Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojsko izraelskie rozproszyło palestyńską demonstrację

0
Podziel się:

Była to największa od lat tego rodzaju demonstracja przeciwko izraelskim osadnikom.

Wojsko izraelskie rozproszyło palestyńską demonstrację
(Vadim Lavrusik/CC/Flickr)

Wojsko rozproszyło w piątek za pomocą kul gumowych i gazu łzawiącego demonstrację 500 mieszkańców palestyńskiego miasteczka rolniczego Deir Dżarir na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu, którzy zamierzali wtargnąć do prowizorycznego osiedla żydowskiego.

Była to największa od lat tego rodzaju demonstracja przeciwko izraelskim osadnikom. Ci w pobliżu Deir Dżarir wznieśli pod ochroną wojska pół tuzina prowizorycznych domów na polach należących do mieszkańców Deir Dżarir, co powoduje ich protesty.

Czterotysięczne Deir Dżarir leży 11 kilometrów na północny wschód od Ramallah, siedziby władz Autonomii Palestyńskiej, ale tylko nieco ponad 17 proc. terenów wokół niego jest pod kontrolą władz Autonomii Palestyńskiej, podczas gdy reszta pod izraelską kontrolą wojskową.

Marsz mieszkańców Deir Dżarir z udziałem muzułmanów i palestyńskich chrześcijan poprzedziły grupy młodzieży rzucającej kamieniami w stronę żydowskich osadników.

Tego rodzaju starcia o zabarwieniu politycznym - pisze Reuters - są rzadkością w okolicach Deir Dżarir i wybuchły po tym, gdy palestyńscy mieszkańcy oskarżyli osadników o podpalenie w poniedziałek wieczorem około dziesięciu ich samochodów oraz zatknięcie w piątek izraelskiej flagi w ruinach chrześcijańskiego kościoła.

"To był spokojny rejon. Chcieliśmy dziś zaprotestować przeciwko atakom na nas i wypieraniu nas z naszej ziemi" - powiedział agencji Reuters Sami Issa, mieszkaniec Deir Dżarir. "Chcieliśmy, aby ich wojsko usunęło stąd Izraelczyków" - dodał Palestyńczyk.

Armia izraelska prowadzi dochodzenie w sprawie tych incydentów. Jej rzecznik uzasadnił działanie wojska, oświadczając, że "żołnierze odpowiedzieli środkami do rozpraszania tłumów na akcję około 250 osób rzucających kamieniami".

Kilku demonstrantów zostało rannych.

Około pół miliona żydowskich osadników zasiedliło Zachodni Brzeg i Wschodnią Jerozolimę od zajęcia tych terenów przez Izrael w wyniku wojny na Bliskim Wschodzie w 1967 roku. Palestyńczycy protestują przeciwko temu osadnictwu na ziemiach, które uważają za obszar przyszłego państwa palestyńskiego.

Izrael wydał prawomocną zgodę na budowę około 120 osiedli na okupowanych terenach Zachodniego Brzegu, ale ponadto - pisze Reuters - powstało tam około 100 nieautoryzowanych osiedli, uważanych za nielegalne również w świetle izraelskiego prawa.

Stany Zjednoczone usiłują wskrzesić po dwóch latach faktycznej przerwy izraelsko-palestyńskie rozmowy pokojowe. Sekretarz stanu John Kerry powiedział w tym miesiącu w Kongresie USA, że należy pilnie podejmować wysiłki w tym celu, ponieważ szanse na utworzenie zdolnego do funkcjonowania palestyńskiego państwa szybko się zmniejszają.

Czytaj więcej w Money.pl
Plan pokojowy? Ameryka go nie przyniesie Wizyta Kerrego da możność przyjrzenia się, czy Izraelczycy i Palestyńczycy sami są gotowi do rozmów pokojowych.
Izrael wprowadził segregację rasową! Od poniedziałku niektóre linie autobusowe łączące Zachodni Brzeg i Izrael będą miały osobne autobusy dla Palestyńczyków i dla Żydów.
Izrael drażni Palestyńczyków. Złamią pokój Izrael dąży do zwiększenia osiedli w korytarzu E1 na Zachodnim Brzegu Jordanu mimo międzynarodowych protestów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)