Siły zbrojne Turcji przeprowadziły odwetowy ostrzał Syrii po tym, gdy wystrzelony z terytorium syryjskiego pocisk moździerzowy spadł na wiejski teren w leżącej nad Morzem Śródziemnym tureckiej prowincji Hatay - poinformowały tureckie władze.
Jest to już szósty kolejny dzień odwetowych uderzeń tureckich na Syrię. Według władz pocisk spadł około godziny 15 czasu lokalnego (14 czasu polskiego) w okręgu Hacipasa w odległości od 150 do 200 metrów od granicy.
W następstwie syryjskich ataków ogniowych na Turcję i prowokowanych nimi tureckich kontrakcji napięcie między obu państwami wzrosło do poziomu, jakiego nie notowano od początku trwającego już ponad półtora roku krwawego konfliktu wewnętrznego w Syrii.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Turcja odpowiada. Wojna wisi na włosku? Na południu Turcji spadł pocisk moździerzowy wystrzelony z Syrii. W odpowiedzi użyta została artyleria. | |
| Turcja znów ostrzelała Syrię. W odwecie Turecka armia odpowiedziała ogniem po tym, jak granat moździerzowy wystrzelony z terytorium Syrii spadł na terenach rolniczych w prowincji Hatay w południowej części kraju. | |
| Nie interesuje ich konflikt, ale są blisko wojny Erdogan ostrzegł, że jego kraj nie jest daleko od wojny z Syrią po środowym ostrzale przygranicznej miejscowości Akcakale przez syryjskie siły rządowe. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
