Turecki prezydent Abdullah Gul (na zjd.) oświadczył, że w Syrii rozgrywają się _ najgorsze możliwe scenariusze , a Turcja, odpowiadająca od sześciu dni ogniem na sporadyczny ostrzał z tego kraju, podejmie wszelkie konieczne środki dla ochrony swych granic. _
_ - Właśnie teraz w Syrii rozgrywają się najgorsze możliwe scenariusze. Nasz rząd prowadzi ciągłe konsultacje z dowództwem tureckich sił zbrojnych. Jak państwo widzicie, to, co konieczne, jest czynione natychmiast i nadal będzie tak samo _ - powiedział Gul dziennikarzom w Ankarze.
Według niego krwawy konflikt wewnętrzny w Syrii nie może się przeciągać w nieskończoność i upadek reżymu prezydenta Baszara el-Asada jest nieunikniony, a wspólnota międzynarodowa nie może tutaj pozostać bezczynna.
_ - Będzie zmiana, transfer władzy wcześniej czy później. Jest powinnością wspólnoty międzynarodowej, by podjęła skuteczne działania, zanim Syria popadnie w jeszcze większy bezład i nastąpi dalszy rozlew krwi; to jest nasze główne życzenie _ - dodał turecki prezydent.
Turcja już szósty dzień z rzędu podejmuje odwetowe ataki ogniowe na terytorium Syrii w odpowiedzi na wystrzeliwane stamtąd pociski. Incydenty te spowodowały znaczny wzrost napięcia między obu państwami.
_ - Każdy atak skierowany przeciwko naszej suwerenności, bezpieczeństwu obywateli i ich majątkowi znajdzie swą odpowiedź _ - zaznaczył rzecznik tureckiego rządu Bulent Arinc.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tak źle nie było tam od półtora roku Jest to już szósty kolejny dzień odwetowych uderzeń tureckich na Syrię. | |
Turcja odpowiada. Wojna wisi na włosku? Na południu Turcji spadł pocisk moździerzowy wystrzelony z Syrii. W odpowiedzi użyta została artyleria. | |
Turcja znów ostrzelała Syrię. W odwecie Turecka armia odpowiedziała ogniem po tym, jak granat moździerzowy wystrzelony z terytorium Syrii spadł na terenach rolniczych w prowincji Hatay w południowej części kraju. |