Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Strefie Gazy. Hamas odrzucił ofertę pokojową Izraela i wystrzelił rakiety

0
Podziel się:

Po 12-godzinnej przerwie w stronę Izraela wystrzelono z Gazy co najmniej trzy rakiety.

Wojna w Strefie Gazy. Hamas odrzucił ofertę pokojową Izraela i wystrzelił rakiety
(PAP/EPA/MOHAMMED SABER)

Izrael i Hamas zgodziły się na przedłużenie dzisiejszego rozejmu humanitarnego w Strefie Gazy. Zawieszenie broni, które miało trwać do zachodu słońca, potrwa do 23.00 polskiego czasu.

Aktualizacja 21:21

Propozycji przedłużenia rozejmu nie przyjął Hamas, a następnie odpalił w stronę Izraela trzy rakiety ze Strefy Gazy - podały wieczorem izraelskie źródła wojskowe.

Rozejm dla potrzebujących pomocy Palestyńczyków

Izrael i Hamas zgodziły się na przedłużenie rozejmu humanitarnego w Gazie. Rozejm ma umożliwić dostarczenie pomocy humanitarnej dla potrzebujących Palestyńczyków.

Nie wiadomo jednak, czy rozejm utrzyma się. Tuż po tym, jak Izrael zgodził się na przedłużenie zawieszenia broni, na południu odezwały się syreny alarmowe.

- _ Jeśli idzie o Izrael, nie ma powodu, by nie pozwolić mieszkańcom Gazy na gromadzenie zapasów, dopóki wojsko kontynuuje działalność związaną z likwidacją tuneli. Nie prowadzimy wojny z ludnością _ - podkreślił przedstawiciel rządu.

Od rana mieszkańcy Gazy szturmowali sklepy i bazary, aby zrobić niezbędne zakupy. Z kolei służby ratownicze pojechały do najmocniej zbombardowanych miejsc i zaczęły wyciągać spod gruzów ciała zabitych. Do tej pory wyciągnięto już prawie 90 ciał i tym samym liczba ofiar po stronie palestyńskiej przekroczyła tysiąc osób. Wojna kosztowała już także życie 40 izraelskich żołnierzy.

Palestyńczycy protestują na ulicach

Wojna w Strefie Gazy spowodowała, że Palestyńczycy z drugiej enklawy, Zachodniego Brzegu, masowo wychodzą na ulice. Domagają się zakończenia konfliktu w Gazie i natychmiastowej zmiany sytuacji na terenach izraelsko-palestyńskich.

Palestyńczycy z Zachodniego Brzegu uważnie obserwują, co dzieje się u ich rodaków w Strefie Gazy. Masowo wychodzą w protestach na ulice. - _ Ludzie bardzo denerwują się tym, co widzą w telewizji. _

_ _

_ - Wszyscy jesteśmy Palestyńczykami, tak jak mieszkańcy Gazy. Jest nam z powodu tego, co się dzieje, bardzo przykro _ - mówi Sam z Ramallah, Palestyńczyk z amerykańskim obywatelstwem.

W ubiegłym tygodniu w marszu z Ramallah do punktu kontrolnego Kalandia wzięło udział 10 tysięcy osób. Tak licznej demonstracji nie było na Zachodnim Brzegu od lat. Część osób uważa, że wkrótce może dojść do trzeciej intifady, powstania podobnego do tych, które przetaczały się przez Zachodni Brzeg kilkanaście lat temu.

Wielu Palestyńczyków studzi jednak emocje. _ - Tutaj w Ramallah sytuacja jest mimo wszystko inna, bardziej stabilna. Tutaj nie ma rzucania kamieniami, nie ma bomb, nie giną ludzie _ - podkreśla Jazin z Ramallah.

Palestyńczycy nie przestają jednak domagać się zakończenia izraelskiej okupacji Zachodniego Brzegu, zburzenia izraelskiego muru i zlikwidowania osadnictwa na ich terenach.

Obecna wojna w Gazie przyniosła już ponad tysiąc ofiar po stronie palestyńskiej. Po stronie izraelskiej zginęło jak dotąd 40 żołnierzy.

USA i Unia domagały się przedłużenia rozejmu

Apel o przedłużenie rozejmu w Gazie to główny wątek zakończonego dzisiaj spotkania szefów francuskiej, amerykańskiej, brytyjskiej, tureckiej, katarskiej i unijnej dyplomacji. Obowiązujące obecnie zawieszenie broni ma potrwać do 19:00 naszego czasu, by obie strony konfliktu zdążyły w tym czasie dostarczyć potrzebną pomoc rannym.

Po przeszło dwugodzinnym spotkaniu w Paryżu jego gospodarz - minister spraw zagranicznych Francji Laurent Fabius - mówił dziennikarzom, że jedną z konkluzji było przedłużenie rozejmu co najmniej o kolejne 24 godziny. Szef francuskiej dyplomacji dodał, że celem ostatecznym jest permanentne zawieszenie broni, z uwzględnieniem wymagań obu stron.

W rozmowach uczestniczył między innymi amerykański Sekretarz Stanu John Kerry, który wcześniej odwiedził Egipt i negocjował z władzami Turcji i Kataru. Oba te kraje mają wpływ na rządzący w Strefie Gazy Hamas.

Czytaj więcej w Money.pl
_ Izrael ma prawo bronić się przed Hamasem _ Amerykański prezydent uważa jednak, że należy skoncentrować się na zawieszeniu broni. Departament Stanu USA ostrzega obywateli kraju, przed podróżami do Izraela i Strefy Gazy.
Strefa Gazy rozczarowana rządem jedności - _ Liczyliśmy, że sytuacja się poprawi, ale wszyscy umywają od nasz ręce _ - skarżą się mieszkańcy Strefy.
Hamas atakował trzy razy. Celowali w lotnisko Po wtorkowym ostrzale międzynarodowy ruch lotniczy w tym porcie nadal nie wrócił do normy.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)