Oddziały kurdyjskie wspomagane przez lotnictwo USA odbiły dzisiaj z rąk dżihadystów znaczną część zapory wodnej na Tygrysie koło Mosulu, największej w Iraku. Przywódcy Państwa Islamskiego, według _ "Time'a" _, rozważali jej zniszczenie w celu zalania Bagdadu. W wyniku ofensywy Państwa Islamskiego zginęło 80 mieszkańców.
Fala, która dotarłaby z północy do stolicy Iraku leżącej nad Tygrysem, miałaby kilka metrów wysokości. Zbiornik wodny pod Mosulem zaopatruje w wodę znaczną część Iraku, a elektrownia wodna na zaporze ma strategiczne znaczenie dla kraju.
Kurdyjskie siły zbrojne, peszmergowie, natarcie w kierunku Mosulu rozpoczęły wczoraj i opanowały dzisiaj we wczesnych godzinach rannych częściowo rejon zapory wodnej.
_ - Nasze oddziały posuwają się powoli naprzód, przeszkodą są bomby przydrożne _ - poinformował agencję AP jeden z dowódców peszmergów.
Wśród miejscowości odbitych w niedzielę przez Kurdów z rąk dżihadystów są dwie zamieszkane przez chrześcijan - Batnaja i Teleskof, położone 15 km na północ od Mosulu, w prowincji Niniwa.
Amerykańskie lotnictwo - myśliwce i samoloty bezzałogowe - dokonało w niedzielę _ z pomyślnym wynikiem _ 14 nalotów na pozycje dżihadystów w rejonie zapory - poinformował dowództwo wojskowe USA dla Bliskiego Wschodu i Azji Środkowej.
Naloty na cele wojskowe Państwa Islamskiego Amerykanie rozpoczęli 8 sierpnia. Pozwoliły one oddziałom kurdyjskim na kontratak z kierunku Ibrilu, stolicy autonomicznego okręgu kurdyjskiego na północy Iraku, w którego rejonie schroniło się 200 000 irackich uchodźców uciekających przed dżihadystami. W większości są to jazydzi, niemuzułmańska grupa etniczna, wyznająca eklektyczną religię, mordowani i traktowani ze szczególnym okrucieństwem przez bojowników Państwa Islamskiego.
Dzisiaj oddziały Państwa Islamskiego zajęły wieś Kocho, 150 km na południowy zachód od Mosulu i zabiły tam od razu po wkroczeniu 80 mieszkańców, w większości jazydów.
W Syrii pozycje dżihadystów z Państwa Islamskiego atakowało w niedzielę w rejonie ich twierdzy na północy kraju, w Rakka, syryjskie lotnictwo rządowe, zabijając 31 islamistów i raniąc około 40.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Tutaj dżihadyści rekrutowali żołnierzy Parlament Kosowa ma wkrótce przyjąć ustawę zabraniającą obywatelom tego państwa, pod karą 15 lat więzienia, udziału w wojnach i powstaniach toczących się za granicą. | |
USA decydują się na kolejną pomoc dla Kurdów Barack Obama wyjaśnił, że Stany Zjednoczone były zmuszone do działania, ponieważ ofensywa Państwa Islamskiego posuwała się gwałtowniej w głąb Iraku, niż przewidywano. | |
Pół tysiąca jazydów zabitych. "Grzebani żywcem" Dżihadyści z Państwa Islamskiego już dwa dni temu grozili, że zabiją członków ponad 300 rodzin należących do mniejszości religijnej. |
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka lotnictwo reżimowe dokonało tego dnia 14 nalotów na miasto Rakka i 11 na pobliskie miasto Tabaka.
*Przeciwko powstaniu Państwa Islamskiego w Iraku protestują tysiące jazydów *