Miasto, oblężone jest z trzech stron przez prorosyjskich rebeliantów, może być celem ich ataku.
Ukraińcy zbudowali wokół miasta linie okopów i ziemianki. Obronę wspierają czołgi, a na drogach prowadzących do miasta ustawiono posterunki. Żołnierze, którzy rozmawiali z ukraińską telewizją wojskową, mówili jednak, że mają dosyć wojny.
_ Chcemy, żeby coś się rozstrzygnęło i żebyśmy mogli normalnie pojechać do domu. Chcemy pokoju, a nie rozejmów. Tych rozejmów mamy powyżej uszu _ - mówili żołnierze.
Debalcewo i przyległe tereny są systematycznie ostrzeliwane przez rebeliantów. Ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk twierdzi, że pod Debalcewem skoncentrowano dwie trzecie sił samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zwrot w wojnie na Ukrainie. Rosjanie zajęli... Separatyści mówią o atakach na kolejne terytoria obwodu donieckiego, kontrolowane przez Ukraińców. | |
Wojna na Ukrainie. Zawieszenie broni to fikcja Ze Wschodu wciąż docierają informacje o atakach na ukraińskie siły. Separatyści wykorzystują moździerze i wyrzutnie Grad. |