Na rok więzienia sąd pierwszej instancji w Mediolanie skazał Silvio Berlusconiego. Były premier Włoch oskarżony był o naruszenie w 2005 roku tajemnicy śledztwa przez opublikowanie w swojej gazecie zapisu podsłuchu rozmowy telefonicznej ówczesnego lidera włoskiej partii postkomunistycznej.
Jeden z uczynnych znajomych przyniósł Berlusconiemu zapis rozmowy Piero Fassino z prezesem towarzystwa ubezpieczeniowego Unipol Giovannim Consorte, na temat udanej jak się wydawało próby przejęcia przez nie kontrolowanego przez skarb państwa banku.
Były premier, mimo iż wiedział, że chodzi o materiał dowodowy prokuratury, nie sprzeciwił się, aby ukazał się on na łamach dziennika _ Il Giornale _.
Formalnym właścicielem gazety jest jego młodszy brat Paolo, który skazany został na dwa lata i trzy miesiące. W specjalnym oświadczeniu Silvio Berlusconi mówi o prześladowaniu go od 20 lat przez mediolańską prokuraturę i domaga się natychmiastowej reformy wymiaru sprawiedliwości. Jego partia Lud Wolności zapowiedziała już na 23 marca manifestację w obronie swego lidera w stolicy.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Berlusconi o procesie Ruby: "To skandal!" Były premier Włoch Silvio Berlusconi przyszedł dziś po raz pierwszy do sądu w Mediolanie na swój proces w tzw. sprawie Ruby | |
| Oto największy konkurent Berlusconiego Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz nazwał kandydata centrolewicy na premiera Włoch wielkim liderem i wspaniałą osobą. | |
| Zginęło kilkadziesiąt osób. Co z procesem? Przygotowywany i oczekiwany z zainteresowaniem proces stanął pod znakiem zapytania z powodu konieczności cięć etatów w ramach programu oszczędności, realizowanego przez ministerstwo sprawiedliwości Włoch. |