Zarzut zabójstwa usłyszał 24-letni mężczyzna, który z dużą siłą uderzył w twarz rowerzystę, w wyniku czego ten został śmiertelnie potrącony przez nadjeżdżający autobus. Drugiemu podejrzanemu prokuratura postawiła zarzut usiłowania pobicia o charakterze chuligańskim.
aktualizacja 15:36:00
Do tragedii doszło w środę po południu na ul. Nawrockiego w Pabianicach. Jak pinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, z dotychczasowych ustaleń wynika, że 31-letni rowerzysta był goniony przez mężczyzn jadących renault. Znajdujący się w aucie mężczyźni wygrażali rowerzyście.
Kiedy zdołali go dogonić i wyprzedzić, zatrzymali samochód po prawej stronie jezdni. Gdy 31-latek znajdował się na ich wysokości, siedzący z tyłu 24-letni pasażer auta wybiegł z samochodu i z dużą siłą uderzył go w głowę. W ataku brał też udział drugi pasażer.
Rowerzysta wpadł pod nadjeżdżający z naprzeciwka autobus, ponosząc śmierć na miejscu. Sprawcy odjechali samochodem. Po zdarzeniu policja wszczęła ich poszukiwania; w czwartek na policję zgłosił się 19-letni kierowca pojazdu (jeszcze nie został przesłuchany przez prokuratora), a w sobotę - dwaj pasażerowie, którzy brali bezpośredni udział w ataku na rowerzystę.
Zdaniem prokuratury, 24-letni mieszkaniec Pabianic, który uderzył rowerzystę, widział nadjeżdżający autobus i miał świadomość, że jego działanie może doprowadzić do śmierci 31-latka. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.
27-letni mieszkaniec powiatu pabianickiego usłyszał zarzut usiłowania pobicia o charakterze chuligańskim, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak poinformował Radosław Gwis z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, na komendę w Pabianicach rano przyszli dwaj poszukiwani mężczyźni: 24-letni mieszkaniec Pabianic i 27-latek z pow. pabianickiego. Obaj zostali zatrzymani. Sprawę przekazano prokuraturze. Podejrzani zostaną przesłuchani dzisiaj.
_ - Jak wynika z dotychczasowych relacji prawdopodobnym napastnikiem był 24-latek. Jednak rola każdego z uczestników zostanie określona w toku postępowania, wtedy zostaną postawione zarzuty _ - podkreślił rzecznik łódzkiej Prokuratury Okręgowej Krzysztof Kopania.
Śledztwo w sprawie zabójstwa rowerzysty prowadzi pabianicka prokuratura. Przedwczoraj zatrzymany został pierwszy z trzech poszukiwanych przez policję uczestników zdarzenia - 19-latek. W trakcie ataku na rowerzystę najprawdopodobniej siedział on za kierownicą samochodu, którym poruszali się sprawcy.
Do tragedii doszło w środę po południu na ul. Nawrockiego w Pabianicach. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 31-letni rowerzysta był najprawdopodobniej goniony przez mężczyzn jadących renault. Znajdujący się w aucie mężczyźni wygrażali rowerzyście. Kiedy zdołali go dogonić i wyprzedzić, zatrzymali samochód po prawej stronie jezdni.
Kiedy 31-latek znajdował się na ich wysokości, siedzący z tyłu pasażer auta wybiegł z samochodu i z dużą siłą uderzył go w głowę. Rowerzysta wpadł pod nadjeżdżający z naprzeciwka autobus, ponosząc śmierć na miejscu. Sprawcy odjechali samochodem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wepchnął rowerzyste pod jadący autobus 31-latek jadący do pracy został zaatakowany przez mężczyznę, który wcześniej wysiadł z samochodu i jak relacjonują świadkowie, czekał na niego. | |
Sprawa Froga. Będą dwa postępowania Przesłanie zebranych materiałów ma na celu wszczęcie dwóch odrębnych postępowań o wykroczenia i nie kończy śledztwa prowadzonego przez płocką prokuraturę okręgową. | |
Pijany rowerzysta nie trafi do więzienia Dziś w więzieniach za jazdę po alkoholu karę odbywa nawet 10 tysięcy rowerzystów. |