Sąd oddalił zażalenie Solidarnych 2010 na odmowę wszczęcia śledztwa ws. rzekomego działania rządu na szkodę państwa polskiego. Według skarżących rząd przyjmując konwencję chicagowską do badania katastrofy smoleńskiej zawarł _ tajną umowę z Rosją _.
Solidarni 2010 kilka miesięcy temu złożyli w prokuraturze zawiadomienie, w myśl którego rząd Donalda Tuska, decydując się z władzami Rosji na badanie katastrofy smoleńskiej na podstawie konwencji chicagowskiej(którą Polska ratyfikowała wiele lat temu), nie dopełnił swych prawnych obowiązków.
Według zawiadamiających rząd, przyjmując badanie katastrofy na tej podstawie, w istocie zawarł z Rosją tajną umowę międzynarodową, którą także powinien był poddać procesowi ratyfikacji.
Prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Solidarni 2010 odwołali się w tej sprawie do sądu. Ich zażalenie rozpatrzył w poniedziałek Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście. Decyzja prokuratora o odmowie wszczęcia śledztwa została utrzymana w mocy, a zażalenie - oddalone. Skarżący nie podnieśli żadnych nowych okoliczności, które nakazywałyby podjęcie postępowania - uznał sąd. Jego decyzji nie można już zaskarżyć.
Sąd uznał, że Solidarni 2010 nie mają racji zarzucając prokuraturze, że odmówiła śledztwa bez przeprowadzenia postępowania przygotowawczego. _ Jeśli nie ma uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa, postępowania przygotowawczego (czyli śledztwa lub dochodzenia - PAP) się nie wszczyna i po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego, wszczęcia się odmawia. Czynności sprawdzające zapobiegają prowadzeniu postępowań zbędnych _ - wyjaśniła sędzia Małgorzata Drewin.
Odnosząc się do zarzutu skarżących, że postępowanie prokuratury miało _ istotne braki _, bo nie wskazano w nim jaki organ państwowy zdecydował o przyjęciu konwencji chicagowskiej, sąd stwierdził, że twierdzenia takie to _ niezrozumienie istoty prowadzenia przez rząd polityki zagranicznej i składania w jej ramach oświadczeń woli _.
_ - 10 kwietnia powstała konieczność wyboru mechanizmu prawnego, w oparciu o który będą prowadzone badania katastrofy. Rząd zalecał spowodowanie jak najsprawniejszego badania i zapewnienie, aby była możliwość ujawnienia wyniku tych badań _ - zauważył sąd.
Obalając argument, że popełniono przestępstwo niedopełnienia obowiązków i działania tym samym na szkodę państwa sędzia Drewin wskazała, że zarzucając takie przestępstwo należy wykazać, że popełniający je miał bezpośredni lub ewentualny zamiar niedopełnienia obowiązków i szkodzenia państwu. - _ A przy dokonywaniu wyboru konwencji nie popełniono przestępstwa. Rząd zaaprobował wybór konwencji - a wybór nie miał charakteru umowy międzynarodowej i nie wymagał przedłożenia do ratyfikacji _ - konkludował sąd.
W czasie odczytywania postanowienia przez sędzię Małgorzatę Drewin, szefowa stowarzyszenia Ewa Stankiewicz powiedziała, że sąd mówi nieprawdę. Jej słowa znalazły się z poparciem licznie zgromadzanej na sali publiczności. W reakcji na to sąd zarządził, aby osoby powtarzające, że nie zgadzają się z rozstrzygnięciem sądu, opuściły salę rozpraw.
Zanim do tego doszło szefowa Solidarnych 2010 wygłosiła oświadczenie. Gdy powiedziała, że _ sąd mija się z prawdą _ i _ pokrętnie usiłuje _ uzasadnić decyzję prokuratury, sędzia Drewin spytała ją, czy ma świadomość, że za naruszenie powagi sądu może zostać ukarana karą porządkową. _ - Właśnie o powagę tego miejsca walczę _ - odpowiedziała Stankiewicz.
_ - Prosiliśmy, aby sąd opierał się na faktach, a nie na zamówieniu politycznym. Nie wiem, kto podjął decyzję o tym, aby ten wyrok opierał się na takim zamówieniu - ale wiem, kto firmuje ten sąd swoim nazwiskiem. Myślę, że spotkamy się jeszcze z wysokim sądem na sali sądowej w rzetelnym rozpatrzeniu tej sprawy _ - dodała, po czym także opuściła salę.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Groźni gangsterzy zostaną na wolności, bo... Przestępcy byli oskarżeni o morderstwa, handel narkotykami i kradzieże. | |
Komplikacja w procesie członkiń Pussy Riot Jedna ze skazanych Jekaterina Samucewicz poinformowała o rezygnacji ze swych dotychczasowych adwokatów. | |
Prokurator powie, co można grać w teatrze Pewien rosyjski teatr muzyczny zawiesił sprzedaż biletów na znany musical Andrew Lloyda Webbera w oczekiwaniu na decyzję prokuratury. |