Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina wydała rozkaz mobilizacji sił zbrojnych. Putin w rozmawie z Obamą nie zmienia tonu [na żywo]

0
Podziel się:

Wojsko jest w gotowości - zapewnia minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch. Tymczasem Putin mówi Obamie, że rezerwuje sobie prawo do ochrony interesów Rosji.

Ukraina wydała rozkaz mobilizacji sił zbrojnych. Putin w rozmawie z Obamą nie zmienia tonu [na żywo]
(PAP/EPA)

- _ W obecnej chwili siły zbrojne Ukrainy mają najwyższy poziom gotowości. Morale wojska jest wysoki _e - informuje minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch. - _ Rozmowa z dowódcą sił morskich federacji rosyjskiej w Sewastopolu doprowadziła do zmniejszenia napięcia w Sewastopolu. Chcę poinformować Ukraińców, iż informacja, że transportery opancerzone idą na Kijów są nieprawdziwe. Ukraina posiada siły zbrojne, które są gotowe wykonać swoje obowiązki _. Tymczasem Putin mówi Obamie, że rezerwuje sobie prawo do ochrony interesów Rosji.

[Aktualizacja: godz. 23:02]

Jak relacjonuje agencja RIA-Nowosti prezydent USA usłyszał w rozmowie telefonicznej od Władimira Putina, że Rosja rezerwuje sobie prawo do ochrony swoich interesów i obrony Rosjan mieszkających na Ukrainie.

- _ Strona rosyjska na wszelkie sposoby prowokuje dziś realizację siłowego scenariusza, aby zdestabilizować sytuację na Ukrainie _ - twierdzi p.o. prezydent Ukrainy Ołeksandr Turczynow. Rada Najwyższa Ukrainy może rozważyć na jutrzejszym nadzwyczajnym posiedzeniu wprowadzenie w kraju stanu wyjątkowego lub wojennego w związku z agresywnymi działaniami Rosji - oświadczył wiceprzewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Koszułynski.

Ostatnie doniesienia agencji Interfax-Ukraina mówią, że do jednej z zatok w Sewastopolu wpłynęły dwie jednostki Floty Bałtyckiej do zwalczania okrętów podwodnych.

Według dostępnych informacji okręty _ Kaliningrad _ i _ Minsk _ wpłynęły do portu w Sewastopolu o godz. 21.10 (20.10 czasu polskiego). Ich wejście do portu w Sewastopolu odbyło się bez zgody ukraińskiej służby granicznej - powiedział rozmówca agencji. Sewastopol jest miejscem stacjonowania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

Ukraina zwróciła się do Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu Północnoatlantyckiego o rozważenie wszelkich możliwych mechanizmów obrony jej integralności terytorialnej.

_ Właśnie zakończyło się moje spotkanie z partnerami z USA i UE. Przekazaliśmy im odpowiednie apele i listy. Przekazaliśmy również apel do NATO z prośbą o rozpatrzenie zastosowania wszelkich możliwości obrony integralności terytorialnej Ukrainy, obrony ukraińskiego narodu i ochrony wszystkich obiektów jądrowych, które znajdują się na terytorium Ukrainy _ - powiedział minister spraw zagranicznych Andrij Deszczyca.

Szef ukraińskiej dyplomacji dodał, że nie udało mu się na razie nawiązać kontaktu z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. _ Na razie brak dialogu z moim rosyjskim kolegą. Mimo naszych apeli o rozmowę telefoniczną, nie udało nam się dodzwonić do pana Ławrowa, choć mam nadzieję i zapraszam go na spotkanie, rozmowę i omówienie wszystkich kwestii między Ukrainą a Rosją _ - powiedział Deszczyca na briefingu w Kijowie.

Kliczko chce powszechnej mobilizacji. Będzie stan wojenny?

Tymczasem Witalij Kliczko, szef partii UDAR, która popiera nowy rząd ukraiński, oświadczył, że należy ogłosić powszechną mobilizację w związku z agresją Rosji wobec Ukrainy - poinformowała służba prasowa partii.

Jak podkreślił, strona ukraińska _ robi wszystko, aby ochronić wszystkich ukraińskich obywateli, którzy padli już de facto ofiarą agresji ze strony rosyjskich żołnierzy i prowokatorów, wspieranych przez stronę rosyjską _.

Zaznaczył, że Ukraina uważa wszelkie użycie broni i siły wobec obywateli za specjalnie przygotowane prowokacje, mające uzasadnić wojskową agresję przeciw Ukrainie ze strony Rosji. _ Ukraina jest państwem nastawionym pokojowo, ale jest gotowa bronić swej integralności terytorialnej i suwerenności _ - podkreślił Turczynow.

Według agencji Interfax-Ukraina podczas rozmowy z Turczynowem Naryszkin oświadczył, że Rosja jest gotowa na wojskową agresję wobec Ukrainy, jeśli przeciwko obywatelom ukraińskim, _ mieszkającym na terytorium Krymu i na wschodzie _, zostanie użyta siła. Służba prasowa partii Batkiwszczyna, z którą związany jest Turczynow, poinformowała, że do telefonicznej rozmowy doszło na prośbę strony rosyjskiej.

Kliczko zwrócił się do p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa, by wystąpił o natychmiastowe zwołanie Rady Bezpieczeństwa ONZ z powodu agresji Moskwy.

Kliczko nalega też na zwołanie pilnego posiedzenia Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy w celu zajęcia się sprawą wypowiedzenia umowy o stacjonowaniu na Krymie Floty Czarnomorskiej. Za rządów Wiktora Janukowycza Rosja z Ukrainą podpisały tzw. porozumienie charkowskie, przewidujące przedłużenie stacjonowania rosyjskiej floty na Krymie do co najmniej 2042 roku w zamian za obniżenie ceny rosyjskiego gazu dla strony ukraińskiej.

_ - To, co się teraz dzieje, to nie tylko aneksja, to ingerencja, to siły zbrojne _ - powiedział Koszułynski, cytowany przez ukraińską agencję prasową UNIAN.

Polityk zaznaczył, że jeśli Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, która obraduje na temat sytuacji na Krymie, podejmie decyzję o _ wprowadzeniu jakiegoś stanu: wyjątkowego albo wojennego, trzeba będzie w sali obrad podjąć decyzję, czy go wprowadzić _.

Pytany, dlaczego parlament zbiera się dopiero w niedzielę, skoro sytuacja w kraju jest tak trudna, Koszułynski odparł, że deputowani rozjechali się do swoich okręgów wyborczych, _ żeby móc przedstawić obraz aktualnej sytuacji _. _ Po prostu fizycznie nie zdążą dziś dojechać _ - powiedział, ale zapewnił, że na niedzielnym posiedzeniu będzie kworum.

Rada Federacji, wyższa izba parlamentu Rosji, zezwoliła na użycie Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy. O zgodę zwrócił się prezydent Władimir Putin uzasadniając to potrzebą normalizacji sytuacji społeczno-politycznej w tym kraju.

Decyzja Rosji podburzyła Majdan_ . - To próba anschlussu Ukrainy _ - można było dziś usłyszeć w Kijowie. - _ To jest wojna. Nad Ukrainą zawisło śmiertelne niebezpieczeństwo. Od każdego z nas zależy, czy but okupantów będzie deptać ziemię ukraińską. Sława Ukrainie, śmierć okupantom! - _ mówił ukraiński eurodeputowany Oleg Laszko.

Zobacz, co się dzieje na Majdanie [na żywo]:

Rosja pokazuje siłę. _ To, co się dzieje na Ukrainie, to jakaś dżuma _

Rada Federacji zdecydowała o poparciu wniosku Władymira Putina o wysłaniu wojsk na Krym. - _ To, co się dzieje na Ukrainie to prawdziwy bunt, to jakaś dżuma. Ci ludzie, banderowcy, nie uznają żadnej władzy _- argumentował jeden z członków Rady. Padały słowa o przewrocie i konieczności obrony wschodu kraju. Dostało się też Ameryce. - _ Musimy się liczyć z tym, że spuszczą na nas wszystkie psy. _

Decyzję o zgodzie na wysłanie wojsk na Ukrainę poprzedziła burzliwa dyskusja. - _ Mamy czego bronić przed faszyzującymi politykami. Wiemy, czym jest pomoc braterska. Wszyscy, których reprezentuję, popieramy wniosek prezydenta _ - powiedział jeden z przemawiających na Radzie polityków. - _ Życzymy armii sukcesów _ - padło z mównicy.

- _ Miliony Rosjan i obywateli naszych, którzy mieszkają w innych państwach, oczekują, że ta decyzja zostanie podjęta. Nie będę opowiadał o wszystkich bezeceństwach, które się dzieją na Ukrainie, ale cierpliwość się kończy _ - dodawał inny. - _ Już wysłuchiwaliśmy wniosków przedstawicieli Unii, dotyczących Czeczenii czy Biesłanu. Oni się poburzą, poburzą i przestaną. Mamy prawo do wydania wniosku o wprowadzenie wojsk rosyjskich na te tereny _ - kontynuował.

- _ 20 lat temu weszliśmy w świat demokratycznej państwowości. Jesteśmy przekonani o tym, że prawo i ustawy oraz wartości moralne, ogólnoludzkie, są najważniejsze w świecie. A co widzimy w samym centrum demokratycznej Europy? Przewrót. Prezydent, który był wybrany w demokratycznych wyborach, który nie zrzekł się władzy ani nie przeszedł procedury impeachmentu, został praktycznie wygnany z kraju. Uszedł z narażeniem życia. Obserwujemy sytuację, w której łamie się prawa człowieka. Wniosek prezydenta jest całkowicie usprawiedliwiony. Jestem przekonany, że musimy go poprzeć _ - dodawał inny.

Przedstawiciel komisji do spraw budżetu stwierdził: _ Dziesiątki przedsiębiorstw budżetowych Ukrainy są mocno zintegrowane z gospodarką Federacji Rosyjskiej. Ich los nie jest pewny. Aby zapewnić efekt tej pomocy gospodarczej, która już została skierowana na Ukrainę, wymagana jest natychmiastowa reakcja ze strony Rosji. Dlatego należy wprowadzić wojska rosyjskie do tego kraju _.

Przewodniczący Komisji Konstytucyjnej Rady Federacji Aleksandr Kliszas poinformował, że odsunięty od władzy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz poparł inicjatywę, by _ udzielić pomocy i obronić mieszkańców Krymu _. Przekazał on, że Janukowycz przysłał swoje oświadczenie, w którym opowiedział się za integralnością terytorialną Ukrainy, ale jednocześnie wskazał na próby przejęcia władzy na Krymie przy użyciu siły.

Rada Federacji również zwróciła się do Putina o odwołanie do Moskwy ambasadora Federacji Rosyjskiej w Stanach Zjednoczonych Siergieja Kislaka. W ten sposób izba zareagowała na wystąpienie prezydenta USA Baracka Obamy, który ostrzegł w piątek Rosję, że poniesie konsekwencje ewentualnej interwencji wojskowej na Ukrainie. Senatorowie uznali to za zniewagę dla narodu rosyjskiego.

Sekretarz prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow poinformował w sobotę wieczorem, że Putin nie podjął jeszcze ani decyzji o wysłaniu wojsk na Ukrainie, ani o odwołaniu do Moskwy ambasadora Federacji Rosyjskiej w USA.

_ Będzie podejmować te decyzje z uwzględnieniem tego, jak będzie się rozwijała sytuacja. Chciałoby się mieć nadzieję, że nie będzie się rozwijać według tego scenariusza, zgodnie z którym rozwija się teraz, tj. na drodze eskalacji napięcia i stwarzania zagrożenia dla Rosjan na Półwyspie Krymskim _ - oświadczył Pieskow w wypowiedzi dla telewizji Rossija 24.

W reakcji na decyzję Rosji, pojutrze zostanie zorganizowane nadzwyczajne posiedzenie unijnych ministrów spraw zagranicznych. Szefowie dyplomacji będą rozmawiać o eskalacji napięć na Krymie. Spotkanie ma się rozpocząć o 13:00.

Ukraina wypuszcza w morze okręty wojenne

Ukraińskie wojsko na Krymie zostało postawione w stan bojowej gotowości. Statki straży granicznej opuściły bazy, by zapobiec ich przejęciu. Na terytorium wchodzącej w skład Ukrainy Autonomicznej Republiki Krymu wkroczyły rosyjskie wojska. Rosyjska Duma uznała dziś, że legalne wybory nowych władz na Ukrainie nie są możliwe - donosi na Twitterze EuromaidanPR i dodaje, że Rosja odmówiła konsultacji w sprawie Memorandum Budapesztańskiego, zapewniającego nienaruszalność granic Ukrainy.

_ - Jesteśmy bardzo zaniepokojeni dzisiejszymi informacjami, że Rosja odmówiła udziału w rozmowach w ramach Memorandum Budapeszteńskiego. Przesłaliśmy zaproszenie na takie rozmowy USA i Wielkiej Brytanii, które są gotowe do konsultacji, jednak Rosja odmówiła uczestniczenia w nich _ - poinformował szef ukraińskiej dyplomacji.

Memorandum podpisały w 1994 roku Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja, które wspólnie zobowiązały się m.in. do respektowania suwerenności i granic Ukrainy i do powstrzymania się od wszelkich gróźb użycia siły przeciwko integralności terytorialnej i niepodległości politycznej tego państwa.

_ Strona rosyjska ocenia wydarzenia rozgrywające się w Autonomicznej Republice Krymu jako skutek ostatnich wewnątrzpolitycznych procesów na Ukrainie i w tym kontekście nie widzi konieczności przeprowadzenia proponowanych przez stronę ukraińską pilnych konsultacji dwustronnych _ - głosi oświadczenie, opublikowane na stronie internetowej MSZ Rosji.

Ukraińscy pogranicznicy poinformowali, że dziś uzbrojone oddziały próbowały zająć jednostkę ukraińskich morskich wojsk pogranicznych. W związku z tym wszystkie statki z bazy wypłynęły w morze. Ponadto - jak oświadczył pełniący obowiązki szefa ministra obrony Ukrainy Ihor Teniuch - wojskowe jednostki Ukrainy na Krymie zostały postawione w stan gotowości bojowej i są gotowe do obrony.

Tysiące ludzi z rosyjskimi flagami

Przed południem grupa zamaskowanych mężczyzn zajęła centrum prasowe w Symferopolu. Ogłosili, że są przedstawicielami Frontu Krymskiego. Niemal od razu zorganizowali konferencję, podczas której oświadczyli, że bronią konstytucji Ukrainy i opowiadają się za władzą Wiktora Janukowycza, który jest prawowitym prezydentem kraju.

Konferencja prasowa Frontu Krymskiego, fot. PrntScreen z Espreso.tv

Przedstawiciele Krymskiego Frontu zapowiedzieli na dziś jeszcze jedną konferencję prasową. Ich priorytetem ma być _ niedopuszczenie do eskalacji konfliktu _ w tym regionie. Dodali, że uruchomią specjalny telefon, od który będzie można dzwonić i zgłaszać przypadki podawania nieprawdziwych informacji z Krymu przez media.

W centrum Charkowa na wiecu _ w obronie miasta i całego południowego wschodu Ukrainy _ zebrało się ponad 5 tysięcy ludzi. Prorosyjski wiec z udziałem 10 tys. ludzi ma miejsce również w Doniecku. - _ Nie chcemy separatyzmu, chcemy, żeby nowa władza liczyła się ze zdaniem całego południowego wschodu kraju _ - powiedział z trybuny mer Charkowa Giennadij Kernes.

Wiec odbywa się spokojnie, choć, na centralnym placu miasta, gdzie zgromadzili się ludzie, pojawili się uzbrojeni w broń automatyczną współpracownicy służb ochrony porządku. Ponad 10 tysięcy osób, przeciwników nowych władz kraju, zebrało się też na wiecu na Placu Lenina w centrum Doniecka, matecznika Wiktora Janukowycza. EuromaidanPR poinformował nieoficjalnie na Twitterze, że doszło w tym miejscu do strzałów, informacje te jednak jak dotąd nie zostały potwierdzone.

Agencja Interfax-Ukraina podaje, że uczestnicy wiecu trzymają rosyjskie flagi, sztandar partii _ Rosyjski Blok _ i transparenty z napisami _ Donbas z Rosją _, _ _ Berkut _ z narodem, naród z _ Berkutem _ _, _ Donbas - wstawaj _. W trakcie wiecu rosyjski sztandar zawisł na gmachu władz administracyjnych miasta.

Demonstranci deklarowali, że wspierają _ aspiracje Krymu przyłączenia się do Rosji _. -
_ Jesteśmy oburzeni tym, co się dzieje w Kijowie. Nie pozwolimy nacjonalistom wejść do naszego miasta _ - powiedział agencji AFP 40-letni Aleksandr. - _ Jestem tutaj, aby poprzeć Berkut. Młodzi chłopcy zostali zabici w Kijowie przez nacjonalistów _ - oznajmiła z kolei Olena.

_ - Nie uznaję nowej osoby pełniącej obowiązki prezydenta. Jestem przeciwko ukrainizacji na siłę. Jestem rosyjską obywatelką i chcę żyć w pokoju _ - zadeklarowała Tatiana Leonowa. - _ Janukowycz jest naszym prezydentem. Potępiamy Zachód za to, że zorganizował przewrót w Kijowie. Sewastopol i Krym powinny należeć do Rosji _ - mówili inni uczestnicy prorosyjskiego wiecu w Doniecku.

Również na ulicach Moskwy organizowane są demonstracje w obronie rosyjskojęzycznej ludności Krymu. Państwowe media twierdzą, że bezpieczeństwu cywilnej ludności zagrażają bojówki ekstremistów z zachodnich regionów Ukrainy.

Ukraina: przestańcie prowokować!

Premier Autonomicznej Republiki Krymu Siergiej Aksjonow zwrócił się dziś do prezydenta Rosji Władimira Putina z prośbą o zapewnienie w republice spokoju. Przejął także kontrolę nad milicją w regionie. Administracja prezydenta Federacji Rosyjskiej stwierdziła, że prośby nie zignoruje. W region wysłanych zostało blisko 6 tysięcy żołnierzy, między innymi z oddziałów Floty Czarnomorskiej.

Czytaj więcej w money.pl [ ( http://static1.money.pl/i/h/202/m294090.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ukraina;radoslaw;sikorski;reaguje;skraca;swoja;wizyte;w;iranie,94,0,1486686.html) *Szef polskiego MSZ pilnie wraca do Polski * Radosław Sikorski potwierdził oficjalnie, że na _ Krymie doszło do interwencji sił rosyjskich _. Rada Dumy Państwowej, niższej izby rosyjskiego parlamentu, zwróciła się do prezydenta Rosji Władimira Putina o podjęcie działań mających na celu ustabilizowanie sytuacji na Krymie. Poinformował o tym przewodniczący Dumy Siergiej Naryszkin. Rada Dumy to odpowiednik Konwentu Seniorów w polskim Sejmie. Naryszkin podał, że Rada poprosiła prezydenta o _ wykorzystanie wszystkich możliwości do obrony ludności przed samowolą i przemocą _.

Ukraina zażądała tymczasem od Rosji natychmiastowego wycofania żołnierzy z powrotem w miejsca ich stałego pobytu. - _ Jeśli rząd Rosji niezwłocznie nie wycofa wojsk w miejsca stałej dyslokacji, odpowiedzialność za eskalację (kryzysu) będzie spoczywać na Federacji Rosyjskiej. My, jako rząd Ukrainy, nie robimy ani jednego kroku, który mógłby sprowokować konfrontację _ - podkreślił na posiedzeniu rządu premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.

Jak ocenił, _ nieadekwatna obecność żołnierzy rosyjskich w autonomii (krymskiej) to nic innego jak prowokacja _. Zaznaczył też, że jest to złamanie podstawowych warunków porozumienia o tymczasowym przebywaniu rosyjskiej floty czarnomorskiej na terytorium Ukrainy. I zaapelował: _ Rosyjscy partnerzy, przestańcie prowokować społeczną i wojskową konfrontację na Ukrainie! _

Jaceniuk przestrzegł _ każdego, zarówno na Ukrainie, jak i na Krymie, przed siłową konfrontacją _ i zaznaczył, że uważa za dopuszczalny _ jedynie pokojowy sposób _ rozwiązania kryzysu. Zapewnił, ze Ukraina nie ulegnie prowokacji i nie zareaguje metodami siłowymi.

Podkreślił jednak także, że rząd Ukrainy będzie wypełniać swoje zobowiązania wobec wszystkich obywateli. _ Nie porzucimy mieszkańców Krymu w żadnych warunkach _ - zapewnił, dodając: _ Ukraina uczyni wszystko, abyśmy byli jednym państwem i aby bronić praw mniejszości narodowych _.

Czytaj więcej w money.pl [ ( http://static1.money.pl/i/h/147/m287891.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/ukraina;bronislaw;komorowski;zapewnil;o;wsparciu;oleksandra;turczynowa,179,0,1486771.html) *Prezydent reaguje na zajścia na Krymie * W opinii prezydenta ostatnie wydarzenia stanowią zagrożenia dla stabilności w całym regionie. Minister obrony Ukrainy Ihor Teniuch oświadczył na posiedzeniu rządu, że rosyjskie siły zbrojne łamiąc podjęte zobowiązania przemieściły na Krym 8 wojskowych samolotów transportowych Ił-76, 10 śmigłowców Mi-8 i Mi-24 oraz około 30 transporterów opancerzonych BTR-80.

_ - Obserwujemy wzmacnianie sił i sprzętu wojskowego na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu. W ciągu ostatniej doby siły powietrzne Federacji Rosyjskiej drastycznie naruszyły przestrzeń powietrzną Ukrainy. W tym czasie wzmocniono siły o 6 tys. osób, co jest poważnym naruszeniem _ - podkreślił Teniuch.

Dodał, że żołnierze floty czarnomorskiej blokują budynki administracyjne i jednostki wojskowe, zaś w Teodozji żołnierze ukraińskiej piechoty morskiej pojmali uzbrojonego rosyjskiego żołnierza, który próbował przeniknąć do jednostki wojskowej. Szef resortu obrony powiedział, że ukraińskie jednostki wojskowe zostały postawione w stan podwyższonej gotowości i są gotowe się bronić.

Przywódcy krymskich Tatarów wezwali swych rodaków do obrony miejsc kultu muzułmańskiego przed wojskowymi w rosyjskich mundurach. Tatarzy mają w tym celu tworzyć oddziały samoobrony.

Krym się zbroi

Międzynarodowy port lotniczy w stolicy Autonomicznej Republiki Krymskiej, Symferopolu, poinformował, że w związku z ograniczeniami przestrzeni lotniczej zostaje tymczasowo zamknięty. Nie przewiduje się żadnych startów ani lądowań na tym lotnisku.

Wojsko otacza lotnisko w Symferopolu, fot. PrntScreen z twitter.com/EuromaidanPR

Dziesiątki uzbrojonych w karabiny kałasznikow mężczyzn w uniformach bez dystynkcji zajęły chwilę wcześniej pozycje w pobliżu gmachu parlamentu oraz siedziby Rady Ministrów w Symferopolu na Krymie - podała agencja Interfax-Ukraina. Ustawiono też trzy stanowiska karabinów maszynowych. Uzbrojeni ludzie rozmieszczeni są także przed budynkiem Rady Ministrów Krymu.

Uzbrojony mężczyzna przy budynku parlamentu na Krymie, fot. PrntScreen z twitter.com/EuromaidanPR

Premier Republiki Krymu Aksjonow poprosił wcześniej Władimira Putina o zapewnienie w republice spokoju. Administracja prezydenta poinformowała agencję Interfax, że nie zignoruje tej prośby.

Siergiej Aksjonow dodał w swoim oświadczeniu, że władze przejmują całkowitą kontrolę między innymi nad siłami milicyjnymi i strażą graniczną. Podkreślił, że jednostki te odpowiadają bezpośrednio przed nim. Jednocześnie Aksjonow zaznaczył, że jeżeli dowódcy sił bezpieczeństwa republiki nie zgodzą się na wykonywanie jego rozkazów będą musieli zrezygnować ze stanowisk.

_ - Wszyscy dowódcy muszą wykonywać tylko moje polecenia i rozkazy _ - poinformował w oświadczeniu dodając, że jest to rozwiązanie _ przejściowe _. _ - Rozumiejąc naszą odpowiedzialność za życie i bezpieczeństwo obywateli apeluję do prezydenta Rosji Władimira Putina o zapewnienie spokoju na terytorium Autonomicznej Republiki Krymu _ - podkreślił Aksjonow.

Siergiej Aksjonow, fot. PrntScreen z twitter.com/EuromaidanPR

Zdaniem władz autonomicznej republiki bezpieczeństwo obywateli jest zagrożone chociażby przez niestabilną sytuację w regionie, oraz obecność niezidentyfikowanych i uzbrojonych oddziałów wojskowych. Aksjonow podkreślił jednocześnie, że w autonomii doszło też do incydentów z udziałem broni palnej. Ocenił, że w związku z tym siły republiki nie są w stanie w pełni kontrolować sytuacji na Krymie. Premier Aksjonow przesunął również dziś referendum w sprawie rozszerzenia autonomii republiki z 25 maja na 30 marca - donosi EuromaidanPR.

Na oświadczenie natychmiast zareagowała ludność. Przed siedzibą MSW w stolicy Autonomicznej Republiki Krymu, Symferopolu, zgromadziła się grupa weteranów między innymi z wojny afgańskiej, aby wyrazić swoją solidarność z władzami republiki.

Zgromadzeni przed budynkiem MSW wymachują flagami rosyjskimi oraz sztandarami reprezentującymi różne rodzaje sił zbrojnych. Demonstranci mają też przypięte do ubrań tzw. gieorgijewskie wstążki, które są znakiem rozpoznawczym przeciwników obecnych władz Ukrainy. Według władz Krymu demonstracja przebiega bez zakłóceń. Uczestnicy podkreślają, że chcą w ten sposób wyrazić poparcie dla władz Krymu i zapobiec ewentualnym prowokacjom przed siedzibą MSW.

USA: będą konsekwencje interwencji

W piątek anonimowi analitycy ze Stanów Zjednoczonych informowali, że na Krymie zaobserwowano oznaki ruchu rosyjskich wojsk. Według źródeł Reutera wojska poruszały się zarówno w kierunku Krymu, jak i stamtąd wychodziły. Nie wiadomo, jak duże są te siły, ani jakie są intencje tych manewrów - dodali urzędnicy.

Wczoraj pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow zarzucił Rosji jawną agresję w Autonomicznej Republice Krymu. W wystąpieniu telewizyjnym zaapelował bezpośrednio do prezydenta Rosji Władimira Putina o natychmiastowe zaprzestanie prowokacji na Krymie.

Według źródeł Reutera, dziś rano wojska poruszały się zarówno w kierunku Krymu, jak i stamtąd wychodziły. Nie wiadomo, jak duże są te siły, ani jakie są intencje tych manewrów - dodali urzędnicy. Jeden z urzędników powiedział, że ruch wskazywałby na wzmocnienie rosyjskich wojsk stacjonujących w regionie.

Amerykańska telewizja CNN pokazała patrolujących lotnisko pod Symferopolem żołnierzy w nieoznakowanych mundurach oraz zdjęcia dział samobieżnych stojących na osiedlu mieszkalnym Sewastopola. Stacja ponadto przedstawiła opublikowany wcześniej w internecie film, ukazujący przelatujący nad Krymem szwadron rosyjskich śmigłowców. Rosja nie informowała o planach rozmieszczenia wojsk na Krymie. W Sewastopolu mieści się baza rosyjskiej floty czarnomorskiej.

Czytaj w money.pl [ ( http://static1.money.pl/i/h/88/m299352.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zamieszki;na;krymie;polski;msz;wydaje;oswiadczenie,55,0,1486647.html) *Polskie MSZ wydało oświadcznie w sprawie Krymu * Resort zwrócił się między innymi do państw-sygnatariuszy _ Memorandum Budapesztańskiego z grudnia 1994 r. zapewniającego gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy. _ Prezydent USA Barack Obama ostrzegł Rosję, że będą konsekwencje ewentualnej interwencji wojskowej na Ukrainie. Jednocześnie zaznaczył, że jakiekolwiek naruszenie ukraińskiej suwerenności będzie bardzo destabilizujące. - _ Jesteśmy wielce zaniepokojeni doniesieniami o ruchach wojsk Federacji Rosyjskiej na Ukrainie _ - powiedział amerykański przywódca podczas krótkiej konferencji prasowej w Białym Domu.

_ - Jakiekolwiek naruszenie suwerenności Ukrainy i jej integralności terytorialnej będzie bardzo destabilizujące _ - podkreślił. Uznał, że takie działania Rosji nie przysłużą się interesom obywateli Ukrainy, Rosji i Europy i będą stanowiły _ mieszanie się _ w sprawy, którymi powinni zająć się sami Ukraińcy. Obama zauważył także, że w razie interwencji Rosja pogwałci swoje zobowiązanie o poszanowaniu ukraińskich granic i narazi się na potępienie społeczności międzynarodowej.

_ - Zaledwie kilka dni po tym, jak świat przybył do Rosji na igrzyska olimpijskie, zasługiwałoby to na potępienie narodów całego świata - mówił prezydent USA . - Stany Zjednoczone wraz ze społecznością międzynarodową zaręczają, że będą konsekwencje ewentualnej interwencji wojskowej na Ukrainie _.

Działania rosyjskie_ to nie akt agresji _

Tymczasem ambasador Rosji przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, Witalij Czurkin twierdzi, że ruchy rosyjskich wojsk na Krymie pozostają w zgodzie z umowami zawartymi z Ukrainą w sprawie rozmieszczenia sił zbrojnych.

_ - Działamy w ramach tego porozumienia _ - powiedział dziennikarzom po posiedzeniu nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, dotyczącym wydarzeń na Krymie. Uznanie działań rosyjskich za _ akt agresji _ jest zdaniem Czurkina nie do przyjęcia.

Cytowany przez agencję Interfax-Ukraina ambasador podkreślił, że Rosja jest zainteresowana stabilnością i pomyślnością Ukrainy. _ - Z oczywistych przyczyn geograficznych i historycznych jesteśmy bardziej zainteresowani od tych, którzy ogłaszają, że wiedzą, jaką drogą chce podążać naród ukraiński. Być może to jeden z powodów obecnego kryzysu na Ukrainie _ - zauważył.

W jego opinii Zachód _ zachowuje się tak, jakby Ukraina była prowincją UE _. _ Nie państwo, a prowincja, a to nieuprzejme _ - zaznaczył rosyjski dyplomata. - _ Co ważniejsze, były próby wskazywania tego, co Ukraińcy mają robić. Mogę powiedzieć, że mieszanie się naszych zachodnich kolegów nie pomogło i na nich spoczywa pewna odpowiedzialność za dramatyczne wydarzenia _ - dodał.

Litwa, która w lutym przewodniczy RB ONZ, zwołała posiedzenie na wniosek Kijowa. Spotkanie odbyło się za zamkniętymi drzwiami. Litewska ambasador Raimonda Murmokaite po spotkaniu powiedziała, że w dyskusji wyrażono poparcie dla jedności Ukrainy, jej integralności terytorialnej i suwerenności. _ - Rada zgodziła się, że należy zachować powściągliwość względem wszystkich stron politycznych na Ukrainie i wezwała do ogólnego dialogu politycznego _ - podkreśliła.

Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Jurij Serhejew, na którego wniosek zwołano spotkanie, powiedział dziennikarzom, że na Krymie zaobserwowano _ obecność sił zewnętrznych , mogących zaognić nastroje separatystyczne. Jak zaznaczył, poinformował Radę o _ nieokreślonych i uzbrojonych siłach zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy _. - Powiadomiliśmy o nielegalnym przekroczeniu granic przez rosyjskie wojskowe samoloty transportowe Ił-76, około 10 _ - mówił Serhejew. Dodał, że ukraińsko-rosyjską granicę naruszyło także 11 śmigłowców bojowych Mi-24.

Czytaj więcej w Money.pl
Turcja też chce określać status Krymu Tatarzy krymscy, posługujący się podobnym do tureckiego językiem krymskim, stanowią 12 procent ludności Krymu.
_ Rosja skierowała wojsko na Krym _ Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy nie ma wątpliwości: To przypomina scenariusz abchaski. Co na to Obama?
Banki reagują na wydarzenia na Krymie Szwajcaria zamroziła dzisiaj w południe aktywa 20 obywateli Ukrainy, w tym odsuniętego od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza i jego syna Ołeksandra.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)