Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina: Witalij Kliczko drugi w prezydenckim sondażu. Kto liderem?

0
Podziel się:

Badanie przeprowadzono na całym terytorium Ukrainy na reprezentatywnej grupie 2004 osób. Przedterminowe wybory prezydenckie na Ukrainie mają się odbyć 25 maja.

Ukraina: Witalij Kliczko drugi w prezydenckim sondażu. Kto liderem?
(PAP/EPA)

Liderem wyścigu do fotela prezydenckiego na Ukrainie jest były szef dyplomacji Petro Poroszenko, którego popiera 21,2 proc. Ukraińców. Na drugim miejscu znalazł się lider partii UDAR Witalij Kliczko z 14,6 proc. głosów - wynika z danych ośrodka Socis.

Wg wyników badania prowadzonego od 25 lutego do 4 marca trzecie miejsce przypada byłej premier Julii Tymoszenko, na którą chciałoby głosować 9,7 proc. wyborców.

Jeden z liderów Partii Regionów, były wicepremier Serhij Tihipko ma poparcie 7,1 proc. elektoratu, przywódca Komunistycznej Partii Ukrainy Petro Symonenko - 5,0 proc., a lider Ogólnoukraińskiego Związku _ Wolność _ Ołeh Tiahnybok - 2,5 proc. głosów. Lidera skrajnie nacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor Dmytro Jarosza poparłoby 1,6 proc. wyborców, a Wiktora Medwedczuka z antyzachodniego ruchu Ukraiński Wybór - 1 proc.

Około 8 proc. respondentów głosowałoby na osobę, której nie było na liście ośrodka Socis. Ok. 30 proc. ankietowanych oświadczyło, że nie wiedzą, na kogo by głosowali i czy w ogóle poszliby na wybory.

Badanie przeprowadzono na całym terytorium Ukrainy na reprezentatywnej grupie 2004 osób. Margines błędu wynosi 2,2 proc. Przedterminowe wybory prezydenckie na Ukrainie mają się odbyć 25 maja.

Czytaj więcej w Money.pl
Krym zadowolony z "bratniej pomocy" Nareszcie będziemy z Rosją! Brawo Putin! To bratnia pomoc! - radośnie wykrzykują ludzie w stolicy Autonomicznej Republiki Krymu.
Nawet Japonia zabrała głos na temat Ukrainy "Decyzja rosyjskiej Rady Federacji grozi zaostrzeniem napięcia w regionie i szkodzi pokojowi i stabilizacji społeczności międzynarodowej."
Komorowski rozmawiał z Obamą o Ukrainie Bronisław Komorowski podkreślił konieczność sformułowania twardej, adekwatnej i skoordynowanej odpowiedzi Zachodu na rosyjską agresję i naruszenie przez Rosję prawa międzynarodowego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)