Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trzy lata więzienia za sprzedaż danych bankowych fiskusowi

0
Podziel się:

54-letni oskarżony przyznał się do zbierania, między październikiem a grudniem 2011 roku, danych zamożnych niemieckich i duńskich klientów banku Julius Baer.

Trzy lata więzienia za sprzedaż danych bankowych fiskusowi
(Mikdam/Dreamstime)

Szwajcarski sąd skazał dzisiaj specjalistę komputerowego na trzy lata więzienia za sprzedaż danych klientów szwajcarskiego banku Julius Baer niemieckiemu fiskusowi.

Urodzony w Niemczech i zamieszkały w Szwajcarii oskarżony został skazany za złamanie szwajcarskiego prawa bankowego, szpiegostwo przemysłowe i pranie pieniędzy.

54-letni oskarżony przyznał się do zbierania, między październikiem a grudniem 2011 roku, danych zamożnych niemieckich i duńskich klientów banku Julius Baer, który ma centralę w Zurychu. Wyselekcjonował on następnie informacje o zamożniejszych klientach, którzy posiadali na lokatach co najmniej 100 tys. euro, franków szwajcarskich lub dolarów, a dane 2700 niemieckich klientów przekazał władzom podatkowym w Niemczech. Miał za to otrzymać 1,1 mln euro; szwajcarscy prokuratorzy poinformowali, że z jego kont bankowych zdołali odzyskać tylko 140 tys. euro.

Bank Julius Baer zgodził się zapłacić niemieckiemu fiskusowi 50 mln euro, aby zamknąć dochodzenie w sprawie niezapłaconych podatków jego klientów; nadal trwa jednak inne dochodzenie, które prowadzą przeciw bankowi władze amerykańskie. Julius Baer posądzany jest o pomaganie zamożnym Amerykanom w unikaniu płacenia podatków w USA poprzez ukrywanie dochodów na tajnych szwajcarskich kontach.

Skazany dzisiaj specjalista komputerowy powiedział w sądzie, że miał zamiar wykorzystać większość z 1,1 mln euro otrzymanych od fiskusa na zapłacenie własnych zaległych podatków w Niemczech.

Kierownictwo kilku szwajcarskich banków już od jakiegoś czasu sygnalizowało, że w swoich księgach w przyszłości chciałoby widzieć jedynie opodatkowane pieniądze z Niemiec.

W ubiegłym roku niemiecki parlament zablokował umowę ze Szwajcarią przewidującą ryczałtowe opodatkowanie przez szwajcarskie banki lokat niemieckich klientów. Umowa podatkowa miała wejść w życie 1 stycznia 2013 r. Przewidywała ona, że banki w Szwajcarii miałyby automatycznie odprowadzać podatek za swych niemieckich klientów według stawek od 21 do 41 proc. i przy zachowaniu anonimowości właścicieli lokat. Zapisy umowy objęłyby lokaty założone w minionych 10 latach. Lokaty założone w przyszłości miałyby być opodatkowane w skali 26,4 proc.

Również w ubiegłym roku Nadrenia Północna-Westfalia kupiła płyty CD ze skradzionymi danymi niemieckich podatników, którzy mają lokaty w bankach Szwajcarii. Dane kosztowały 9 mln euro. Rząd w Berlinie skrytykował transakcję, choć w przeszłości dawał zielone światło dla takich metod walki z uchylaniem się od płacenia podatków. Wśród znanych osób przyłapanych na przestępstwach podatkowych dzięki zakupowi danych był kilka lat temu ówczesny szef Niemieckiej Poczty (Deutsche Post) Klaus Zumwinkel.

Z szacunków niemieckiego resortu finansów opublikowanych w ubiegłym roku wynika, że nieuczciwi podatnicy ukryli na zagranicznych kontach co najmniej 80 mld euro.

Czytaj więcej w Money.pl
MSW przeniosło serwery z danymi Polaków Akcja, w którą zaangażowani byli funkcjonariusze BOR, trwała cztery dni.
Są dane o przestępstwach na statkach. To nowość Trzy największe amerykańskie linie rejsowe zaczęły publikować na swoich stronach internetowych dane dotyczące zarzutów o przestępstwa popełniane na pokładach ich statków.
Z hiszpańską gospodarką wciąż źle, ale... Banco de Espania oceniając stan hiszpańskiej gospodarki twierdzi, że mimo iż dane nie są jeszcze optymistyczne, świadczą o jej poprawie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)