Do zbiornika we wsi Karczówka (Lubuskie) wpadło łącznie osiem osób. Nie wiadomo jeszcze, jakie były okoliczności tragicznego wypadku.
[Aktualizacja: godzina 14.15]
Kapitan straży pożarnej Paweł Drzymała przyznał, że akcja ratownicza ma dramatyczny przebieg: - _ Niestety, reanimacja nie przyniosła skutecznego efektu. Nadal trwa akcja ratunkowa, bo zbiornik jest duży. Są tam gazy trujące, nieczystości. Przeszukiwanie jest niebezpieczne. Prawdopodobnie najpierw wpadła tylko jedna osoba, a reszta próbowała ją ratować. _
Jak poinformował Zbigniew Fąfera z Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze, wszczęto śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci.
Wszczęto już śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną ich śmierci: utonięcie czy zatrucie; będziemy to wiedzieć dopiero po sekcji zwłok - powiedziała rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej Magdalena Bilińska.
Jak dodał, szambo, w którym doszło do wypadku, to duży - podzielony na trzy części - zbiornik na zanieczyszczenia gospodarcze. _ Prawdopodobnie dziś miał być opróżniany _ - wyjaśnił.
Strażacy opróżnili i przeszukali zbiornik, by sprawdzić, czy nie ma w nim kolejnych ofiar. _ Na szczęście nikogo nie znaleźliśmy _ - powiedział Grzymała. Na miejscu pracuje straż pożarna, policja oraz prokurator.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Poseł PSL ranny w wypadku samochodowym Zbigniew Sosnowski doznał obrażeń w wypadku samochodowym w Szychowie k. Golubia-Dobrzynia (Kujawsko-Pomorskie) i został hospitalizowany. | |
Wypadek busa. Dziesięć osób rannych Dziesięcioro rannych, w tym troje dzieci. W miejscowości Chociwel w województwie zachodniopomorskim doszło do zderzenia busa z samochodem. Stan rannych jest ciężki. | |
Wypadek w Małopolsce. Dwie ofiary śmiertelne Czworo pasażerów Toyoty z obrażeniami ciała zabrano karetkami do szpitali. |