Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ta zmiana dotknie tysięcy pacjentów

0
Podziel się:

- Chcemy mieć realne narzędzia nadzoru nad szpitalami klinicznymi, dlatego przygotowujemy projekt ustawy w tej sprawie - powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Neumann.
Według niego główną przyczyną zadłużania się wszystkich lecznic jest złe zarządzanie.

Ta zmiana dotknie tysięcy pacjentów
(Wojciech Strozyk/Reporter)

Chcemy mieć realne narzędzia nadzoru nad szpitalami klinicznymi, dlatego przygotowujemy projekt ustawy w tej sprawie - powiedział wiceminister zdrowia Sławomir Neumann. Według niego główną przyczyną zadłużania się wszystkich lecznic jest złe zarządzanie.

Wiceminister przyznał, że rośnie zadłużenie polskich szpitali, a wynika to m.in. ze zwiększania kosztów stałych, którego nie pokrywa wzrost kontraktów z NFZ. _ Jednak w wielu lecznicach zadłużanie jest związane z potężnymi brakami w zarządzaniu, sporo ludzi nie zdaje sobie jeszcze sprawy, że dobre zarządzanie jest kluczowym elementem systemu ochrony zdrowia _ - ocenił.

Zgodnie z ustawą o działalności leczniczej samorządy, które nie przekształcą szpitali, będą musiały pokryć ich ujemny wynik finansowy w ciągu trzech miesięcy od upływu terminu zatwierdzenia sprawozdania finansowego. W przypadku niewywiązania się z tego obowiązku samorządy w ciągu 12 miesięcy będą zmuszone do zmiany formy organizacyjno-prawnej szpitala (przekształcenia szpitala w spółkę kapitałową lub jednostkę budżetową) albo do jego likwidacji.

_ - Niezależnie od formy prawnej placówki, jeżeli będzie w niej niekompetentny dyrektor, to będzie się ona zadłużała _ - dodał. Według Neumanna w _ tym roku będzie wiele przypadków, w których właściciel szpitala, czyli starosta albo marszałek, będzie musiał wziąć odpowiedzialność w sposób bardzo wymierny - finansowy _. _ To jest tak, jak w każdej innej firmie; jeżeli zgadzam się, że ktoś generuje straty i stać mnie, aby dokładać z własnej kieszeni, to dokładam _ - dodał.

Neumann podkreślił, że resort zdrowia także ma podległe mu zadłużone instytuty medyczne i szpitale kliniczne, które wymagają _ naprawy _. _ Przygotowujemy nowe rozwiązania, ale zapewniam, że żaden instytut i szpital kliniczny nie upadnie _ - przekonywał.

_ - Będą konieczne zmiany restrukturyzacyjne, aby te placówki po przekształceniu w spółki wychodziły na zero. Wszystkie spółki, które będą powołane przez ministra zdrowia, będą działały non profit, tzn. jeżeli w takim szpitalu pojawi się ewentualny zysk, to będzie inwestowany w ten szpital, a minister zdrowia nie będzie brał z tego złotówki _ - wyjaśnił. _ Ewentualne straty zostaną pokryte z kapitału zapasowego z wcześniejszych zysków lub uzupełni je minister zdrowia jako właściciel _ - dodał.

_ - Musimy zmienić obecne prawo, ponieważ dziś minister zdrowia jest obwiniany, iż klinika jest zadłużona, a nasz wpływ na nią jest niewielki, np. placówka nie potrzebuje zgody ministra, aby zaciągnąć kredyt _ - mówił Neumann. _ My nie możemy nawet zmienić dyrektora szpitala klinicznego _ - zaznaczył.

Jak wyjaśnił, ministerstwo zdrowia chce mieć realne narzędzia nadzorcze. _ Chcemy, aby w sytuacji kryzysowej minister zdrowia mógł wkroczyć i wprowadzić plan naprawczy niezależnie od działań uczelni medycznej. Przygotowujemy ustawę o szpitalach klinicznych i tam próbujemy wprowadzić takie zapisy, aby dawały nam możliwość w skrajnych przypadkach wprowadzania naszego nadzoru _ - mówił.

Dodał, że na 44 szpitale kliniczne tylko 10 jest zadłużonych, zaś na 16 instytutów medycznych kilka generuje długi. _ Pokazuje to, że nie chodzi o problem systemowy, ale związany z zarządzaniem _ - mówił.

Neumann zapowiedział ponadto zmiany w systemie podstawowej opieki zdrowotnej. _ Przesuniemy do lekarzy pierwszego kontaktu więcej kompetencji, będziemy o tym w tym roku z nimi rozmawiać _ - powiedział Neumann.

_ - Dziś stosukowo mało wydajemy na podstawową opiekę zdrowotną, a bardzo dużo na lecznictwo szpitalne. Istnieje takie przekonanie, że najlepiej leczyć się w szpitalu. Tymczasem lekarz rodzinny mający gabinet zabiegowy może wykonać wiele świadczeń, z którymi nie trzeba udawać się do specjalisty lub szpitala _ - mówił.

W jego ocenie, część problemów związanych z kolejkami do specjalistów wiąże się z tym, że lekarze rodzinni wykonują zbyt mało świadczeń. _ Chcemy to zmienić, zaproponujemy nowe rozwiązanie dotyczące finansowania podstawowej opieki zdrowotnej, promowane będą efekty leczenia _ - wyjaśnił.

Czytaj więcej w Money.pl
Już brakuje pieniędzy dla pacjentów Chorzy, zamiast być kierowani na radioterapię krótko po operacji, muszą na to czekać trzy miesiące.
WOŚP ma grać dla nich. Oto ich problemy Dochód Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po raz pierwszy ma być przeznaczony również na wsparcie ośrodków leczących seniorów.
Zakażenia w szpitalu. Dzieci na intensywnej... Z powodu zakażeń gronkowcem u kilkorga noworodków, Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku wstrzymał dziś przyjęcia na oddział.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)