Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego ujawnił poufny raport. Rusza proces

0
Podziel się:

Chodzi o raport po incydencie z 2008 roku, gdy w pobliżu prezydenta Lecha Kaczyńskiego padły strzały.

Szef Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego ujawnił poufny raport. Rusza proces
(Mikdam/Dreamstime)

Dziś zaczęła się pierwsza rozprawa w procesie byłego szefa Kancelarii Prezydenta RP Piotra Kownackiego, oskarżonego o ujawnienie mediom poufnego raportu ABW na temat incydentu z 2008 roku w Gruzji, gdy w pobliżu prezydenta Lecha Kaczyńskiego padły strzały.

Rozprawa Sądu Rejonowego Warszawa-Śródmieście jest zamknięta dla mediów. Nikt oprócz stron nie ma prawa wstępu na specjalnie zabezpieczoną salę w gmachu warszawskich sądów.

Kownacki nie chciał się wypowiadać. Jego obrońca mecenas Paweł Ryczko powiedział tylko, że cały proces jest tajny.

Wiadomo, że Kownacki nie przyznaje się do zarzutu. Prokuratura oskarżyła go na podstawie artykułu kodeksu karnego stanowiącego, że _ funkcjonariusz publiczny, który ujawnia osobie nieuprawnionej informację stanowiącą tajemnicę służbową lub informację, którą uzyskał w związku z wykonywaniem czynności służbowych, a której ujawnienie może narazić na szkodę prawnie chroniony interes, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech _.

W listopadzie 2013 r. sąd nie uwzględnił wniosku obrony, by sprawę umorzyć bez przeprowadzania procesu. Podstawą wniosku o umorzenie był _ brak znamion czynu zabronionego _.

Raport ABW dotyczył incydentu z 23 listopada 2008 r., gdy konwój samochodów z prezydentami Lechem Kaczyńskim i Micheilem Saakaszwilim zatrzymano przy granicy z Osetią Płd. Rozległy się strzały. Nikomu nic się nie stało.

Raport miał kilkanaście ponumerowanych kopii - w tym jedną przeznaczoną dla Kancelarii Prezydenta. Każda kopia była opatrzona szczególnym znakiem. Jedna z nich znalazła się na stronach internetowych _ Dziennika _. Agencja zawiadomiła prokuraturę o przestępstwie.

_ Dziennik _ pisał, że w raporcie za najbardziej prawdopodobną wersję uznano, iż _ sytuacja mogła być wykreowana przez stronę gruzińską _, by winą obciążyć wspierających Osetię Rosjan. Biuro Ochrony Rządu nie znało szczegółu wyjazdu na granicę, a w chwili, gdy padły strzały, Kaczyński nie miał właściwej obstawy. Po incydencie, który według ustaleń Kolegium ds. Służb Specjalnych nie miał charakteru zamachu na prezydentów - odwołano szefa ochrony prezydenta RP.

Sam L. Kaczyński sugerował, że strzały oddali Rosjanie z pobliskiego posterunku. Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow uznał zdarzenie za prowokację gruzińską. Potem Osetyjczycy przyznali, że strzelali w powietrze, aby zatrzymać kolumnę samochodów z Gruzji.

W grudniu 2010 r. trafił do sądu akt oskarżenia przeciw Kownackiemu, oskarżonemu o ujawnienie dziennikarzowi gazety _ Dziennik _ tajemnicy służbowej w postaci raportu ABW.

Były szef kancelarii - który zgodził się wtedy, by w mediach podawano jego pełne nazwisko - mówił wówczas, że nie czuje się winny, a _ próbę obarczenia odpowiedzialnością za ujawnienie poufnej informacji traktuje jako polityczną prowokację _. Oceniał, że informacje o ujawnieniu tajemnic dziennikarzom miały odwrócić uwagę od meritum sprawy, za które uważał to, że raport ABW był _ wątpliwej jakości _.

Media podawały, że ABW rozpracowywała Kownackiego, _ angażując spore środki operacyjne _, ustalając m.in. billingi rozmów i miejsca logowania telefonów do przekaźników telefonii komórkowej, badano też księgi wejść i wyjść z Kancelarii Prezydenta.

Czytaj więcej w Money.pl
Tusk chce wyjaśnień w sprawie koncesji Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego przyspieszy działania, by wyjaśnić sprawę przyznania koncesji na wydobycie miedzi spółce Miedzi Copper - poinformował dzisiaj Donald Tusk.
Miliard złotych rocznie na służby specjalne To aż pięć różnych instytucji. Zobacz, które kosztują najwięcej i co nam mogą zrobić.
Państwo straciło 150 milionów. Są zatrzymania Sześć osób, dyrektorów jednej z firm oraz przedsiębiorców z Częstochowy, zajmujących się handlem paliwami, zatrzymali funkcjonariusze CBA i ABW.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)