Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja w Jemenie. Szyiccy rebelianci zdobyli pałac prezydencki w Sanie

0
Podziel się:

Jemen jest jednym z najuboższych państw arabskich i matecznikiem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP) - organizacji od kilku lat uważanej przez USA za najbardziej niebezpieczny odłam tej siatki terrorystycznej.

Sytuacja w Jemenie. Szyiccy rebelianci zdobyli pałac prezydencki w Sanie
(PAP/EPA)

Szyiccy rebelianci z ruchu Huti zdobyli pałac prezydencki w stolicy Jemenu Sanie - poinformowały lokalne media.

Rebelianci przejęli kontrolę nad siedzibą prezydenta państwa Abd ar-Raba Mansura al-Hadiego zaledwie w jeden dzień po zawarciu z jemeńską armią porozumienia o zawieszeniu broni. Na kilka godzin przed szturmem pałacu Hadi wezwał do narodowego pojednania. _ Stoimy na rozdrożu, mając do wyboru być albo nie być _ - oświadczył prezydent. Hadi przebywa podobno w swej ostrzeliwanej obecnie prywatnej rezydencji w Sanie.

Utrzymujące się od miesięcy w Jemenie napięcie w poniedziałek znacznie wzrosło, gdy członkowie ruchu Huti wdali się w okolicach pałacu prezydenckiego w zacięte walki z wojskiem. W starciach tych zginęło co najmniej dziewięć osób.

Rebelianci opanowali Sanę we wrześniu ub.r. Na mocy wynegocjowanego przez ONZ porozumienia pokojowego zgodzili się wycofać ze stolicy, gdy powstanie nowy rząd jedności narodowej. Pozostali jednak w Sanie i dodatkowo zwiększyli od tamtej pory swą obecność na zamieszkanych głównie przez sunnitów terenach zachodniego i środkowego Jemenu.

Popierany przez Iran ruch Huti od lat żąda autonomii dla będących jego ostoją obszarów na północy Jemenu i oskarża prezydenta Hadiego o autokratyczne rządy. Rebelianci zaprzeczają, jakoby mieli powiązania z władzami w Teheranie.

Członkowie ruchu Huti są wyznawcami imamizmu - głównego szyickiego nurtu uznającego 12 imamów. Ugrupowanie bierze nazwę od Husejna Badra Edina al-Hutiego, zabitego przez wojsko we wrześniu 2004 roku.

Jemen jest jednym z najuboższych państw arabskich i matecznikiem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP) - organizacji od kilku lat uważanej przez USA za najbardziej niebezpieczny odłam tej siatki terrorystycznej. U wybrzeży Jemenu przebiegają szlaki żeglugowe, którymi przewozi się znaczną część ropy naftowej eksportowanej przez Arabię Saudyjską i inne państwa regionu Zatoki Perskiej.

Liczący 25 milionów mieszkańców Jemen wciąż nie może odzyskać wewnętrznej stabilności po wieloletnich rządach obalonego w 2011 r. przez społeczną rewoltę dyktatorskiego prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konsolidację państwa utrudniają wywrotowa działalność Al-Kaidy i ujawniający się na południu separatyzm plemienny.

Czytaj więcej w Money.pl
Zamachowiec samobójca zabił 30 osób Nikt nie przyznał się dotąd do ataku. Media zwracają jednak uwagę, że w przeszłości podobne zamachy przeprowadzała jemeńska filia Al-Kaidy.
Nieudana próba odbicia zakładników. Są ofiary Strona amerykańska tłumaczy, że podjęła akcję w południowym Jemenie w przekonaniu o nieuchronnym zagrożeniu życia Amerykanina uprowadzonego w jemeńskiej stolicy.
Al-Kaida chce zabić amerykańskiego zakładnika Stany Zjednoczone są głównym sojusznikiem władz w Jemenie w walce przeciwko Al-Kaidzie Półwyspu Arabskiego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)