Kolejowi związkowcy w całym kraju podejmują kolejną formę protestu wobec sytuacji maszynistów na Śląsku. W środę spółka nie wypłaciła w terminie wynagrodzeń pracownikom Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Od piątku kilkudziesięciu maszynistów przebywa na zwolnieniach lekarskich.
Szef kolejowego związku tłumaczy, że sytuacji niewypłacania pensji na kolei nie było od kilkudziesięciu lat. _ - Mamy do czynienia z bezprecedensowym działaniem zarządu spółki Przewozy Regionalne, ewidentnym łamaniem prawa _ - mówił Leszek Miętek .
Przewodniczący OPZZ mówił, że poprzez likwidację Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych premier nie wywiązuje się z obietnic zawartych w swoim drugim expose. Wyjaśnił, że premier obiecywał, że nie pozwoli zlikwidować żadnego miejsca pracy, a na Śląsku zwalnia się ponad dwa tysiące kolejarzy.
_ - To co głosi premier w swoim expose rozmija się z rzeczywistością _ - powiedział Jan Guz.
Związkowcy zapowiedzieli zgłoszenie sprawy do prokuratury. Czują się dyskryminowani wobec innych pracowników Przewozów Regionalnych, którzy otrzymują wypłaty. Narzekali też, że plan naprawy bezpieczeństwa na kolei po tragicznych wypadkach nie jest realizowany i zgłoszą ten problem do Komisji Transportu Unii Europejskiej.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Miliony na kolej. Zobacz, co za nie zbudują 14,6 mln zł dołoży Unia Europejska do budowy terminalu na terenie stacji kolejowej Poznań-Franowo. Koszt całej inwestycji to około 40 mln zł. | |
| Wpadka złodziei kabli. Grozi im 8 lat więzienia Trzej mężczyźni kradli kolejowe kable sygnalizacyjne w okolicach Krzeszowic i Zabierzowa. | |
| Te pociągi nie pojadą. Strajk, którego nie ma? Osiem pociągów odwołały Przewozy Regionalne w woj. śląskim |