Przeprosin i sprostowania nieprawdziwych informacji o Krzysztofie Olewniku oraz wpłaty 600 tysięcy zł na fundację jego imienia żąda od gdańskiej prokuratury rodzina Olewników.
aktualizacja: 11:50
Według siostry Krzysztofa - Danuta Olewnik prokuratura, będąc odpowiedzialną za przecieki ze śledztwa, próbuje zrobić z jej brata _ przestępcę albo mordercę _. Podkreśliła też, że nieprawdą jest, by rodzina zataiła jakieś dowody w sprawie.
- _ Mam wrażenie , że prokuratura chce zrobić na siłę z mojego brata przestępcę, mordercę np. wydumanej ukraińskiej prostytutki _ - powiedziała Danuta Olewnik-Cieplińska, siostra Krzysztofa Olewnika.
_ - Nieprawdą jest, że w domu Krzysztofa był monitoring. Nieprawdą jest, że nagrywaliśmy i manipulowaliśmy nagraniami z głosem Krzysztofa. Nieprawdą jest, że mój brat sam się uprowadził _ - dodała Danuta Olewnik.
POSŁUCHAJ DANUTY OLEWNIK:
źródło: IAR
Danuta Olewnik dodała, że prokuratura powinna być obiektywna i mówić prawdę.
Do grona pełnomocników rodziny Olewników dołączył Janusz Kaczmarek - obecnie radca prawny. To on 25 kwietnia skierował wezwanie przedsądowe do prokuratury z zapowiedzią, że jeśli nie dojdzie do przeprosin i sprostowania lub innej ugody, rodzina może wystąpić w tej sprawie do sądu.
To sensacyjny zwrot w sprawie Olewnika Prokuratorzy szukają dowodów w związku z powrotem do pierwotnej wersji śledztwa, mówiącej o samouprowadzeniu. | |
Przeszukali dom Olewnika. Śledztwo na niby W domu Olewników w Świerczynku pod Drobinem zakończyło się przeszukanie prowadzone dziś przez prokuraturę i policję. | |
Usłyszał nowe zarzuty w sprawie Olewnika Rozszerzenie zarzutu wobec byłego policjanta, dotyczy zniszczenia nagrań z podsłuchów telefonów służących do kontaktu z porywaczami. |