Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Skandal w Watykanie. Akt łaski wobec majordomusa zapowiedziany bez wiedzy papieża

0
Podziel się:

Wiadomość o tym, że Benedykt XVI prawdopodobnie ułaskawi swego byłego kamerdynera Paolo Gabriele, który został skazany przez watykański sąd na półtora roku więzienia za kradzież poufnych dokumentów, ogłoszono bez wiedzy papieża.

Skandal w Watykanie. Akt łaski wobec majordomusa zapowiedziany bez wiedzy papieża
(CPP/Polaris/East News)

Wiadomość o tym, że Benedykt XVI prawdopodobnie ułaskawi swego byłego kamerdynera Paolo Gabriele, który został skazany przez watykański sąd na półtora roku więzienia za kradzież poufnych dokumentów, ogłoszono bez wiedzy papieża - twierdzi _ La Repubblica _.

Włoski dziennik pisze w niedzielę o tym, że coraz bardziej komplikuje się sprawa ewentualnego aktu łaski dla majordomusa, przebywającego w celi watykańskiej żandarmerii.

Kłopoty i zamieszanie wynikają przede wszystkim z tego, że jako możliwość _ bardzo konkretną i prawdopodobną _ zapowiedział to ułaskawienie w dniu wydania wyroku, czyli 6 października, rzecznik Stolicy Apostolskiej ksiądz Federico Lombardi. Jak utrzymuje gazeta, uczynił to, nie konsultując się z Benedyktem XVI ani jego najbliższym otoczeniem.

_ La Repubblica _ sugeruje, że o akcie łaski dyskutowano w watykańskim Sekretariacie Stanu, ale nie w papieskim apartamencie. Co więcej, pisze włoski watykanista, kiedy papież obejrzał później wypowiedź księdza Lombardiego, był nią bardzo zdziwiony i _ nie przyjął jej najlepiej _.

W związku z tym najbliżsi współpracownicy papieża z jego apartamentu zadzwonili do Sekretariatu Stanu, domagając się wyjaśnień i podkreślając, że taki komunikat nie powinien był zostać ogłoszony , tym bardziej jako coś bardzo pewnego. W odpowiedzi wytłumaczono, że wypowiedź na temat aktu łaski była inicjatywą rzecznika.

Dlatego, jak podkreślono w artykule, w kolejnych dniach rzecznik zrobił kilka kroków wstecz w swych publicznych deklaracjach. I tak na przykład pod koniec października zastrzegał jedynie , że ułaskawienie jest wciąż możliwe, ale nie wiadomo, kiedy miałoby do niego dojść, i przypomniał, że wszystko zależy od papieża. Ponadto dodał, że Benedykt XVI musi się nad tym zastanowić.

Zaledwie dwa dni później majordomus, który po wydaniu wyroku powrócił do aresztu domowego w swym watykańskim mieszkaniu, został nieoczekiwanie ponownie aresztowany i znów trafił do celi żandarmerii.

Jednocześnie Sekretariat Stanu w ostrej nocie oświadczył, że swym czynem Gabriele _ obraził papieża , wywołał uprzedzenia do Stolicy Apostolskiej i zgorszenie wśród wiernych _. Przypomniał jednocześnie, że warunkiem łaski jest szczera skrucha i prośba o przebaczenie skierowana do papieża i wszystkich tych, którzy zostali _ znieważeni _.

Teraz Benedykt XVI czeka na całkowite przyznanie się do winy ze strony Paolo Gabrielego - twierdzi gazeta. Jego poprzedni list do papieża uznano za niewystarczający. Dopiero potem zapewne mógłby być ułaskawiony.

W sobotę w osobnym procesie przed trybunałem Stolicy Apostolskiej, dotyczącym masowego wycieku poufnych listów i notatek z apartamentu papieża, skazano za pomocnictwo na 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na 5 lat informatyka Claudio Sciarpellettiego, zatrudnionego w watykańskim Sekretariacie Stanu. Jego obrona zapowiedziała odwołanie się od tego wyroku.

Czytaj więcej w Money.pl
Skandal w Watykanie. Donosił na papieża Zatrzymany za przekazywanie mediom poufnych dokumentów watykańskich papieski kamerdyner nie przyznaje się do winy.
Z nimi Watykan rozmawiać nie zamierza - _ Bractwo to nie jest dla nas żadnym partnerem do negocjacji, ponieważ na temat wiary się nie negocjuje _ - oświadczył abp Mueller.
To podważa wiarygodność kościoła Ostatnie wydarzenia wokół Stolicy Apostolskiej, w tym wyciek tajnych dokumentów, podważyły wiarygodność Kościoła i nadszarpnęły zaufanie wiernych.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)