Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Siwiec przerywa milczenie w sprawie więzień CIA

0
Podziel się:

- Leszek Miller powinien odszczekać wszystko co mówił - powiedział były szef BBN.

Siwiec przerywa milczenie w sprawie więzień CIA
(photo-service.europarl.europa.eu)

Być może państwo polskie popełniło błąd, powinno się do tego błędu przyznać i obiecać, że nigdy się to nie powtórzy - powiedział o domniemanych więzieniach CIA w Polsce były szef BBN Marek Siwiec. Jego zdaniem sprawę trzeba wyjaśnić, ale nie jest w niej najważniejsze wskazywanie winnych. Jego zdaniem Leszek Miller powinien odszczekać wszystko co mówił wcześniej, bo mówił, że więzień żadnych nie było.

W zeszłym tygodniu dziennik _ Washington Post _ napisał, że więzienie CIA w Polsce było prawdopodobnie najważniejszym takim tajnym ośrodkiem stworzonym po atakach z 11 września 2001 r., w którym w ukryciu przetrzymywani byli więźniowie podejrzani o współudział w zorganizowaniu zamachów Al-Kaidy. Według gazety na początku 2003 r. oficerowie CIA z ambasady USA w Warszawie przywieźli do siedziby Agencji Wywiadu dwa kartonowe pudła zawierające 15 mln dol. Pieniądze miał odebrać ówczesny zastępca dyrektora Agencji Wywiadu, płk Andrzej Derlatka.

Wiceprzewodniczący Twojego Ruchu, europoseł Marek Siwiec, szef BBN w latach 1997-2004, pytany o tę sprawę w Radiu ZET, powiedział, że trzeba dowiedzieć się, czy to, o czym pisze _ Washington Post _, mogło się wydarzyć, w jakich okolicznościach się to wydarzyło, i _ przyjąć za dobrą monetę niestety to, co pisze w amerykański dziennikarz _. _ To jest niestety bardzo hańbiące dla Polski _ - uznał.

-_ Dzień w którym raport Marty'ego stał się dla Leszka Millera źródłem wiedzy, to jest dzień, w którym powinien po prostu odszczekać wszystko co mówił wcześniej, bo mówił, że więzień żadnych nie było _ - mówił w Radiu ZET Marek Siwiec. Odniósł się w ten sposób do wczorajszej wypowiedzi Leszka Millera w TVN24, gdzie lider SLD argumentował, że Aleksander Kwaśniewski nie przekazał mu informacji na temat współpracy Agencji Wywiadu z CIA.

Jednocześnie w rozmowie z Moniką Olejnik wiceprzewodniczący TR bardzo ostro krytykował raport senatora Marthy'ego, w którego sprawie skierował pozew do sądu. - On odebrał pozew ode mnie, bo to przecież poszło już drogą sądową, a po odebraniu pozwu powiedział, że jego chroni immunitet państwa szwajcarskiego. On trafi do sądu w Poznaniu i jeszcze to wszystko odszczeka. Ja jestem cierpliwy - mówił Siwiec.

Pytany, czy możliwe jest, aby o tajnych więzieniach CIA wiedział ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski, a nie wiedział ówczesny premier Leszek Miller, powiedział, że z jego doświadczeń wynika jednoznacznie, że jest to niemożliwe. _ Ja pracowałem z tajnymi dokumentami 9 lat. (...) Nie spotkałem ani jednego dokumentu, który by otrzymywał prezydent, a nie otrzymywał prezes Rady Ministrów _ - podkreślił.

Na pytanie, czy on sam wiedział o więzieniach CIA w Polsce, odpowiedział, że dowiedział się o tym z prasy, jednak, gdy był funkcjonariuszem państwowym, nie wiedział. _ Ale to mi wcale nie poprawia samopoczucia _ - zaznaczył.

_ - Mogę dać głowę, że zgody literalnie Aleksander Kwaśniewski na to nie wyrażał, bo obawiam się, że byłbym tej sprawie konsultowany. Nie byłem konsultowany _ - dodał.

Jego zdaniem najważniejszy w całej sprawie jest wątek związany z reputacją Polski. _ Tu jest więcej prawdy do powiedzenia i reputacja Polski nie może być w rękach amerykańskich donosicieli _ - mówił. _ Być może państwo polskie popełniło w tej prawie błąd i powinno się do tego błędu przyznać i obiecać, że nigdy się to nie powtórzy _ - uznał.

Zeszłotygodniowych publikacji _ Washington Post _ nie chciał komentować Kwaśniewski. Natomiast Miller podkreślał, że podtrzymuje wszystko, co mówił na ten temat wcześniej. Dodał, że z rozmaitych raportów w tej sprawie zna raport Rady Europy sprzed kilku lat, który - jak mówił - wymienia czterech polityków, w tym b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i b. szefa BBN Marka Siwca. _ Mojego nazwiska tam nie ma _ - zaznaczył.

W niedzielę w TVN24 Miller powiedział, że wszystkie informacje, które spływały na jego biurko, dotyczące współpracy w zwalczaniu terroryzmu, były również udziałem Aleksandra Kwaśniewskiego i Marka Siwca. _ Nie wiem, czy odwrotnie było tak samo - czy ja wszystko otrzymywałem od prezydenta i Siwca. To, co było na moim biurku, było również u prezydenta i szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego _ - podkreślał Miller.

Czytaj więcej w Money.pl
Tajne więzienie CIA w Polsce? Jedna osoba z zarzutami Ówcześni premier i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego zapewniają, że nic o tym nie wiedzieli. Były prezydent nie komentuje sprawy.
Więzienia CIA w Polsce. Co ze śledztwem? Krakowska prokuratura apelacyjna, prowadząca śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce, wystąpiła z wnioskiem do Prokuratury Generalnej o kolejne przedłużenie śledztwa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)