Senacka komisja kultury i środków przekazu opowiedziała się w poniedziałek za przyjęciem sprawozdania KRRiT za 2012 rok. O jego odrzucenie w całości wnioskował senator PiS Wojciech Skurkiewicz, argumentując, że sprawozdanie sporządzono _ po najmniejszej linii oporu _.
Posiedzenie komisji było kontynuacją sesji senackiej komisji kultury z ubiegłego tygodnia - wówczas senatorowie wysłuchali sprawozdania z działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w 2012 roku.
W poniedziałek, po trzygodzinnej debacie i serii pytań, senatorowie głosowali nad dwoma wnioskami: za przyjęciem sprawozdania KRRiT i za jego odrzuceniem.
Za przyjęciem sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z działalności w 2012 roku głosowało pięciu senatorów, przeciw był jeden, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Senator PiS Wojciech Skurkiewicz - wnioskując przed głosowaniami o odrzucenie sprawozdania w całości - uznał, że nie porusza ono najważniejszych kwestii. _ Jestem troszeczkę zawiedziony (...) i rozczarowany tym sprawozdaniem i informacjami w nim zawartymi. Państwo przeszliście po linii najmniejszego oporu, nie zagłębiliście się w sedno tej materii _ - mówił na posiedzeniu.
Podczas dyskusji senatorowie i posłowie poruszali głównie kwestie związane z procedurą KRRiT przyznawania miejsc na multipleksie cyfrowym. Część z parlamentarzystów krytykowała zbyt korzystne - ich zdaniem - warunki przyznane przez KRRiT spółce ATM Grupa SA, która opłatę koncesyjną ma rozłożoną na 108 miesięcznych rat.
_ W kraju katolickim, jakim jest Polska, mamy prawo żądać, aby miejsce na multipleksie w tym drugim rozdaniu (...) miał nadawca, który faktycznie ma ogromne poparcie rzeszy Polaków _ - mówił senator Stanisław Kogut (PiS), nawiązując do Telewizji Trwam ubiegającej się o miejsce ma multipleksie.
Podczas poniedziałkowego posiedzenia prezes KRRiT Jan Dworak przedstawił informację Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na temat toczącego się postępowania konkursowego dotyczącego multipleksu cyfrowego. Kilkakrotnie odnosił się do protestów trwających przez cały 2012 r. w związku z decyzją KRRiT o nieprzyznaniu miejsca Fundacji Lux Veritatis na rozpowszechnianie programu TV Trwam na multipleksie cyfrowym. Podkreślił, że prawidłowość tej decyzji potwierdził w wyroku z maja 2012 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Ze sprawozdania KRRiT za 2012 r. wynika, że z abonamentu radiowo-telewizyjnego udało się pozyskać 550 mln zł (rok wcześniej było to 470,2 mln zł). W 2012 r. abonament zapłaciło prawie 1,7 mln gospodarstw domowych; według szacunków KRRiT powinno było to zrobić blisko 4 mln. Jak obliczono, ubytek wpływów abonamentowych w 2012 r. wyniósł ok. 1,6 mld zł z tytułu używania niezarejestrowanych odbiorników, a ok. 0,6 mld zł - z tytułu zwolnień.
Sprawozdaniem KRRiT, po rozpatrzeniu jej przez komisję kultury, zajmie się cała izba Senatu. Zgodnie z ustawą medialną gdyby zostało ono odrzucone przez Sejm i Senat, kadencja Krajowej Rady wygasłaby po dwóch tygodniach, chyba że nie potwierdziłby tego prezydent.
Do tej pory tylko raz - w 2010 r. - zdarzyło się, że KRRiT została rozwiązana w ten sposób. Natomiast w 2009 i 2008 r., gdy sprawozdania KRRiT odrzucały Sejm i Senat, na przerwanie kadencji Rady nie zgadzał się prezydent Lech Kaczyński. Podobnie było w roku 2011 - decyzji parlamentu nie potwierdził Bronisław Komorowski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przesłuchali o. Rydzyka. Za drzwiami Tadeusz Rydzyk odmówił dziennikarzom komentarza, zaznaczając jedynie, że jest wdzięczny ludziom, którzy bronią prawdy. | |
Ojciec Rydzyk będzie przesłuchany w Sejmie Na początek marca Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej zaplanowała przesłuchanie założycieli Fundacji Lux Veritatis. | |
"To są pomówienia". Sprawa trafi do sądu? Artykuły na temat nowego konkursu na miejsca na multipleksie, które ukazały się w mediach związanych z o. Tadeuszem Rydzykiem, przekroczyły granice pomówienia - poinformował szef KRRiT Jan Dworak. |