Jarosław Gowin oświadczył, że działał zgodnie z przepisami, prowadząc kontrole gdańskich sądów.
Jarosław Gowin przedstawia na posiedzeniu sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka informację w sprawie działań nadzorczych Ministerstwa Sprawiedliwości wobec funkcjonowania Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Minister wyjaśnił, że 9 sierpnia podlegli mu urzędnicy zwrócili się do Sądu Okręgowego w Gdańsku o udostępnienie materiałów, dotyczących nadzoru nad sądami niższej instancji. Materiały wiązały się z wykonaniem wyroków, nałożonych na Marcina P., i nadzoru kuratorskiego nad nim.
Gowin podkreślił, że działał na podstawie Prawa o sądach powszechnych. Z nadesłanych dokumentów wynikało, że Marcin P. był skazany w dziewięciu sprawach. Okazało się, że doszło do opóźnień w postępowaniach wykonawczych, a w jednej z tych spraw informację o wyroku przekazano o Krajowego Rejestru Sądowego z półrocznym opóźnieniem.
Minister zażądał wyjaśnień od prezes Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, po czym postanowił przeprowadzić lustrację w sądach, które rozpatrywały sprawy Marcina P. Ustalenia lustratorów właśnie trafiły do Ministerstwa Sprawiedliwości.
Minister Gowin powiedział, że początkowo wydawało się, iż nie będzie potrzeby wszczynania postępowania dyscyplinarnego wobec któregoś z gdańskich sędziów. Postępowanie takie jednak wszczęto i wtedy resort sprawiedliwości zażądał przedstawienia akt z zakończonych postępowań wobec Marcina P.
Przewodniczący komisji, poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ryszard Kalisz powiedział otwierając posiedzenie, że przez ostatnie 20 lat nie udało się zbudować sprawnego systemu prawnego. Trzeba więc rozpocząć jak najmniej obciążoną politycznie debatę o nowym kształcie wymiaru sprawiedliwości.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Gowin za tydzień przedstawi ważną informację Zaplanowane jest posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwości, na którym minister przedstawi informację o nadzorze nad sądownictwem. | |
| Gowin otrzymał zaskakujące wsparcie Zbigniew Ziobro broni ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. | |
| Chwalą się, że uratowali 51 sądów Ludowcy chcą, by resort sprawiedliwości całkowicie wycofał się ze swojej reformy. |