Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sądny dzień diabła i śmierci w Krakowie

0
Podziel się:

Artyści otrzymali kary za występy przed Bazylika Mariacką bez odpowiedniej licencji, która w Krakowie jest wymagana.

Sądny dzień diabła i śmierci w Krakowie
(Reporter)

Śmierć i diabeł buntują się przeciwko urzędnikom, dlatego poszli do sądu. Dwóch artystów ulicznych z Krakowa niezgadzających się z polityką miasta walczy w sądzie o anulowanie mandatów.

Artyści otrzymali kary za występy przed Bazylika Mariacką bez odpowiedniej licencji, która w Krakowie jest wymagana.

Wcześniej urzędnicy nie wyrazili zgody aby diabeł i śmierć zabawiali przechodniów, bo nie licują z powagą świątyni. To spór nie tylko o kary finansowe, ale również o ideologię zaznacza Marcin Kozera wcielający się w rolę śmierci. _ - Artyści nie powinni byc oceniani przez urząd. Powinni nas oceniać jedynie przechodnie - _ przekonuje.

Zdaniem Rafała Śpiewaka - wcielającego się w rolę diabła wysokość kar, które otrzymał on i jego kolega są zbyt wysokie. _ - Mam mandat w wysokości 366 złotych, dobrze, że nie 666 złotych _ - mówi.

Rafał Śpiewak wcielający się w rolę diabła termin rozprawy ma wyznaczony na koniec października. Krakowski sąd, który dziś zajmował się sprawą śmierci odroczył rozprawę. Śmierć poprosiła o przydzielenie jej adwokata z urzędu.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)