Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd nie zgadza się na przepisy ograniczające swobody w internecie

0
Podziel się:

Polski rząd sprzeciwi się rozszerzeniu mandatu Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego o kwestie związane m.in.: zarządzaniem systemem nazw domen, przydzielaniem numerów i adresów IP, itp.

Rząd nie zgadza się na przepisy ograniczające swobody w internecie
(alphaspirit/iStockphoto)

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ponownie zmieniło zapis dotyczący zarządzania internetem w stanowisku rządu w sprawie regulacji telekomunikacyjnych. Rząd będzie sprzeciwiał się rozszerzeniu mandatu Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego o te kwestie.

_ Polska nie zgadza się na przepisy rozszerzające mandat ITU (Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny) o kwestie związane z zarządzaniem internetem m.in.: zarządzanie systemem nazw domen, przydzielaniem numerów i adresów IP, regulowaniem peeringu. Rząd RP nie popiera wprowadzenia w ramach ITR zapisów umożliwiających niektórym państwom ograniczanie swobód, praw podstawowych i wolności _ - tak będzie brzmiało stanowisko MAC w sprawie zmian dotyczących zarządzania internetem w Międzynarodowych Regulacjach Telekomunikacyjnych (ITR). Podobnie wyglądał pierwotny zapis w opublikowanym przez rząd na początku października stanowisku, które potem zostało zmodyfikowane.

Opublikowane na początku października stanowisko rządu ws. rozszerzenia kompetencji ITU o zarządzanie internetem zostało zmodyfikowane w ubiegłym tygodniu. Rząd dopuścił wówczas w swojej strategii negocjacyjnej dyskusję na temat kwestii związanych z internetem, co wywołało sprzeciw niektórych organizacji pozarządowych, w tym fundacji Panoptykon.

MAC zdecydowało więc powrócić do pierwotnej wersji, która nie budzi takich wątpliwości.

- _ Zmiana stanowiska MAC w sprawie rozszerzenia mandatu ITU na kwestie związane z zarządzaniem internetem jest dla nas bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Powrót do pierwotnego stanowiska rządu, które w tej sprawie stawiało jasne granice i sprowadzało się do stanowczego "nie zgadzamy się", to dokładna realizacja postulatów, które przez ostatni miesiąc uporczywie zgłaszały organizacje pozarządowe i środowiska biznesowe _ - powiedziała Katarzyna Szymielewicz z fundacji Panoptykon. Dodała, że jest zadowolona, _ że te głosy rozsądku przebiły się w debacie publicznej i dotarły do ministerstwa _.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/157/m200861.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/21-latek;odpowie;za;rozpowszechnianie;nielegalnych;filmow,26,0,1189658.html) *Ściągał filmy i muzykę. Grozi mu 5 lat więzienia * Ponad 70 tys. nielegalnie skopiowanych filmów oraz liczne pliki muzyczne i programy komputerowe zgromadził 21-latek z okolic Prudnika. - _ Otwarcie na negocjacje w kwestii tak wrażliwej, jak zarządzanie internetem na forum tak niedemokratycznym i zamkniętym jak ITU byłoby bardzo niebezpieczne. Z drugiej strony niepokojące jest, że stanowisko polskiego rządu w dość fundamentalnej sprawie zmienia się bardzo dynamicznie, a powody tych roszad pozostają niejasne _ - dodała.

Podczas październikowych konferencji prasowych minister Boni wielokrotnie zaznaczał, że Polska, jako jeden z pierwszych krajów na świecie, poddała publicznej debacie Międzynarodowe Regulacje Telekomunikacyjne. Według ministra Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny, w ślad za Polską, upublicznił ten dokument w sześciu językach, co rozpoczęło ogólnoświatową debatę. - _ Mam nadzieję, że przekonamy większość krajów, że nadmiar zarządzania internetem jest szkodliwy dla wolności obywatelskich, a także dla rozwoju tej dziedziny życia _ - mówił Boni.

Międzynarodowe Regulacje Telekomunikacyjne to dokumenty o randze umowy międzynarodowej precyzującej, w jaki sposób i według jakich zasad powinny być świadczone międzynarodowe usługi telekomunikacyjne. Regulacje miały zostać zatwierdzone na Światowej Konferencji Międzynarodowej Telekomunikacji (WCIT) w dniach 3-14 grudnia w Dubaju.

Czytaj więcej w Money.pl
Chcą więcej inwigilacji w internecie. Oto plan Dostęp do tego rodzaju danych byłby zastrzeżony dla policji, urzędu podatkowego, urzędu ścigania zorganizowanej przestępczości i służb wywiadowczych.
Anonymous zapowiadają atak na polskie strony Hakerzy grożą operacją _ Truman Show _. Chodzi im o INDECT.
Aukcje-pułapki w sieci. Oszukał 374 osób Kara do ośmiu lat więzienia grozi Tomaszowi P. z Elbląga podejrzanemu o wyłudzenie pieniędzy od ponad trzystu użytkowników serwisu aukcyjnego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)