Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rozmowy w Genewie. Kerry: wszystkie nielegalne grupy muszą zostać rozbrojone

0
Podziel się:

Koniec z incydentami, do jakich dochodziło ostatnio na wschodzie Ukrainy - zapowiedział szef MSZ USA. Jego rosyjski odpowiednik poparł plany poprawy sytuacji.

Rozmowy w Genewie. Kerry: wszystkie nielegalne grupy muszą zostać rozbrojone
(PAP/EPA/US DEPARTMENT OF STATE)

Szefowie dyplomacji USA, UE, Rosji i Ukrainy, którzy w czwartek przez siedem godzin rozmawiali w Genewie na temat kryzysu ukraińskiego, podkreślili we wspólnym oświadczeniu, że porozumiano się w sprawie konkretnych kroków zmierzających do deeskalacji napięć. Prezydent USA Barack Obama powiedział w reakcji na genewskie ustalenia, że liczy, iż Rosja się do nich zastosuje.

[Aktualizacja 23:55]

Porozumiano się też w sprawie przywrócenia bezpieczeństwa wszystkim obywatelom Ukrainy. Dokument głosi, że wszystkie strony muszą powstrzymać się od wszelkiej przemocy, zastraszania i prowokacyjnych działań. Uczestnicy spotkania zdecydowanie potępili i odrzucili wszelkie przejawy ekstremizmu, rasizmu i nietolerancji religijnej, łącznie z antysemityzmem.

W oświadczeniu napisano, że wszystkie nielegalne grupy zbrojne muszą zostać rozbrojone, wszystkie nielegalnie zajęte gmachy muszą zostać zwrócone prawowitym właścicielom, wszystkie nielegalnie okupowane ulice, place i inne miejsca publiczne w miastach ukraińskich muszą zostać opuszczone.

Oświadczenie głosi, że amnestią zostaną objęci uczestnicy protestów i ci, którzy opuszczą zajęte gmachy i inne miejsca publiczne, z wyjątkiem tych, którzy zostaną uznani za winnych ciężkich przestępstw.

Uzgodniono, że specjalna misja monitoringowa Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) powinna odgrywać główną rolę w pomaganiu władzom ukraińskim i lokalnym społecznościom w niezwłocznym wprowadzaniu w życie najpilniej potrzebnych środków deeskalacji. USA, UE i Rosja zobowiązały się do wspierania tej misji, w tym do zapewnienia obserwatorów.

Oświadczenie głosi także, iż zapowiedziany na Ukrainie proces konstytucyjny będzie inkluzywny i przejrzysty. Obejmie niezwłoczne nawiązanie szerokiego dialogu narodowego, sięgającego do wszystkich regionów i formacji politycznych i dopuszczającego branie pod uwagę zdania opinii publicznej i proponowanych poprawek.

Uczestnicy spotkania podkreślili znaczenie ekonomicznej i finansowej stabilności Ukrainy i wyrazili gotowość przedyskutowania dodatkowego wsparcia w miarę wdrażania ww. przedsięwzięć.

Prezydent USA Barack Obama powiedział, że liczy na zastosowanie się Rosji do ustaleń, które zapadły tego dnia na rozmowach w Genewie. W przeciwnym razie USA i sojusznicy nałożą na Moskwę dodatkowe sankcje - zapowiedział Obama.

"Jest szansa, że dyplomacja doprowadzi do deeskalacji sytuacji (na Ukrainie). (...) Pozostaje jednak pytanie czy (Rosjanie) wykorzystają swoje wpływy, które do tej pory służyły do zakłócania spokoju, do zaprowadzenia porządku, aby Ukraińcy mogli przeprowadzić wybory i wprowadzić w życie reformy decentralizacyjne, które proponowali" - powiedział Obama w Białym Domu.

Podczas konferencji prasowej prezydent Stanów Zjednoczonych przypomniał, że na granicy z Ukrainą Rosja zgromadziła poważne siły zbrojne. Zdaniem Obamy ich obecność służy zastraszaniu Ukraińców.

Zapowiedział, że jeśli nie będzie postępu we wdrażaniu ustaleń, będą nowe sankcje. Podkreślił, że Stany Zjednoczone omawiały tę kwestię ze swoimi sojusznikami z Unii Europejskiej. Przypomniał, że wcześniej w czwartek poruszał ten temat w rozmowie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. Planuje też omówić sytuację na Ukrainie z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.

"Przygotowaliśmy dodatkowe sankcje, które możemy nałożyć na Rosjan jeżeli nie zauważymy poprawy sytuacji" - zapowiedział prezydent Stanów Zjednoczonych zwracając uwagę, że Zachód będzie w najbliższych dniach bacznie analizować działania Rosji. Nie sprecyzował jednak o jakie ewentualne sankcje chodzi.

Wcześniej Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ocenił, że rozmowy ministra spraw zagranicznych jego kraju oraz szefów dyplomacji UE, USA i Rosji w Genewie nie zaowocują wyciszeniem konfliktu ukraińsko-rosyjskiego.

_ - Nie wiążę z tym spotkaniem zbyt ogromnych nadziei, ponieważ nie wierzę stronie rosyjskiej. Rosja prowadzi dziś jedną grę, idąc na dalsze zaostrzenie sytuacji, przejmowanie obcych terytoriów oraz kolejne prowokacje _ - powiedział dziennikarzom w Kijowie. Zdaniem Jaceniuka władze na Kremlu dążą do zaostrzenia napięcia w jego kraju, gdyż nie chcą dopuścić do przeprowadzenia zaplanowanych na 25 maja wyborów prezydenckich.

Premier oświadczył, że Kijów dysponuje niepodważalnymi dowodami świadczącymi o obecności na Ukrainie rosyjskich wojsk. _ - Na świecie jest tylko jeden człowiek, który wierzy w to, że na wschodzie (Ukrainy) nie ma rosyjskich wojsk. Nazywa się on Władimir Władimirowicz Putin _ - powiedział.

_ Gdy Rosjanie dokonywali agresji militarnej na Krymie, to Putin także mówił, że nie ma tam rosyjskich wojsk. Dziś oficjalnie przyznał, że jego wojska tam jednak były. Dziś znowu opowiada bajki, że to nie jego dywersanci zbudowali sieć terrorystyczną na Ukrainie _ - podkreślił Jaceniuk.

Rozmowy w Genewie rozpoczęły się przed południem. Uczestniczą w nich: Andrij Deszczyca, Catherine Ashton, John Kerry i Siergiej Ławrow.

Jeszcze przed przybyciem do Genewy Ławrowa na dwustronnych rozmowach spotkali się John Kerry i Catherine Ashton, którzy jednak nie przekazali prasie żadnego komentarza. Przed rozpoczęciem właściwych konsultacji doszło również do rozmowy w cztery oczy amerykańskiego i rosyjskiego szefa dyplomacji.

W środę Waszyngton ostrzegł, że jest gotowy wprowadzić wobec Moskwy kolejne sankcje, ale uzależnione jest to od wyników negocjacji w Genewie. Ukraina i Zachód oskarżają Rosję o podsycanie nastrojów separatystycznych we wschodnich obwodach Ukrainy, czemu Rosja zaprzecza, obciążając odpowiedzialnością za kryzys nowe władze w Kijowie.

Czytaj więcej w Money.pl
Rosja wstrzymuje pomoc finansową dla Ukrainy Ukraina nie płaci za gaz od prawie pół roku. Dług wobec Gazpromu sięga już prawie 3 miliardów dolarów.
Rosja zaprasza do integracji. _ Nie narzuca _ Prezydent przypomniał, że jeszcze przed obecnymi wydarzeniami w Kijowie, w maju Ukraina poprosiła o umożliwienie jej udziału w spotkaniach uczestników Unii Celnej.
Światowe mocarstwa o Ukrainie. Co ustalą? Jeszcze przed przybyciem do Genewy Ławrowa na dwustronnych rozmowach spotkali się John Kerry i Catherine Ashton, którzy jednak nie przekazali prasie żadnego komentarza.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)