Komisarz do spraw handlu Karel De Gucht poinformował, że Stany Zjednoczone przyspieszą wydawanie zgody na import owoców ze Starego Kontynentu. To dobra wiadomość dla producentów, którzy ucierpieli na rosyjskim embargu. O sprawie informują belgijskie media.
Bruksela od kilku tygodni prowadziła rozmowy z Waszyngtonem i zabiegała o przyspieszenie procedur. Do tej pory o zgodę na eksport do Stanów Zjednoczonych było bardzo trudno.
Amerykanie tłumaczyli to inny standardami fitosanitarnymi, ale tak naprawdę chronili swoich sadowników, nie dopuszczając na swój rynek owoców z Unii. Teraz komisarz do spraw handlu poinformował, że władze USA złagodziły swoje stanowisko.
Ale choć Karel De Gucht prowadził rozmowy w imieniu całej Wspólnoty, to do poszczególnych krajów należy wynegocjowanie indywidualnych pozwoleń. Będzie się to też wiązało z wizytą amerykańskich inspektorów w unijnych sadach.
Państwa członkowskie są na różnych etapach zaawansowania, jeśli chodzi o spełnienie amerykańskich wymogów. Włochy już mogą eksportować owoce do USA, Belgia liczy na zgodę jeszcze w tym roku, ale owoce z większości krajów, jeśli trafią na amerykański rynek, to dopiero w przyszłym roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Holendrzy walczą z Putinem... pomidorami Amsterdamską bitwę zorganizowano na modłę hiszpańskiej Tomatiny, która co roku odbywa się w ostatnią środę sierpnia w Bunol na wschodzie kraju. | |
Zachód zgodny: Rosja zapłaci za embargo Embargo dotknie także rosyjskich konsumentów, jako że kraj jest sporym importerem żywności. | |
Premier Australii ostro o Putinie. "Wyrzutek" Australia znalazła się na liście państw objętych rosyjskim zakazem importu produktów spożywczych. |