Posłowie PiS z sejmowej komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki Adam Hofman i Marcin Mastalerek domagają się natychmiastowej dymisji minister sportu Joanny Muchy w związku raportem NIK na temat organizacji koncertu Madonny na Stadionie Narodowym.
Najwyższa Izba Kontroli uznała ostatecznie, że minister sportu i turystyki wydała publiczne pieniądze na koncert Madonny niegospodarnie i niezgodnie z ich przeznaczeniem. Takie stanowisko przyjęło Kolegium NIK, które rozpatrywało zastrzeżenia resortu sportu do raportu Izby.
_ - Polska nie jest wasza panie Donaldzie, Polska jest obywateli. 6 mln złotych publicznych pieniędzy wydane niezgodnie z prawem na koncert Madonny, to nie są wasze pieniądze, na wasze zabawki i wasze koncerty, tylko pieniądze publiczne - powiedział wiceszef sejmowej komisji sportu Adam Hofman na środowej konferencji prasowej w Sejmie. - Dziś trzeba toczyć walkę z marnotrawstwem publicznych pieniędzy, z wydawaniem ich według widzimisię, tylko po to, by robić propagandę i pokazać, że Stadion Narodowy zarabia _.
_ - Niezwłocznie żądamy od premiera Donalda Tuska odwołania minister Muchy za marnotrawienie publicznych pieniędzy _ - oświadczył Hofman, bo - jak zaznaczył - NIK _ potwierdziła, że 6 mln złotych zostało wydanych niezgodnie z prawem _.
Zdaniem Mastalerka premer, nie odwołując Muchy w związku z raportem NIK, _ bierze odpowiedzialność za zmarnotrawienie 6 mln złotych i za działanie na szkodę spółki Narodowe Centrum Sportu _. _ Im dłużej Donald Tusk będzie bronił minister Muchy, tym bardziej będzie pokazywał, że bierze za to marnotrawstwo publicznych pieniędzy pełną odpowiedzialność _ - powiedział Mastalerek. Wyraził nadzieję, że _ nie będzie żadnego immunitetu dla minister Muchy _.
Kolegium NIK uznało, że z budżetowej rezerwy celowej przeznaczonej na zadania związane z turniejem Euro 2012 oraz na upowszechnianie siatkówki wśród dzieci i młodzieży można było finansować wyłącznie przedsięwzięcia związane z tymi dwoma celami i większość środków z tej rezerwy (zaplanowano je w wysokości 284,3 mln zł) wydano prawidłowo.
Izba w wystąpieniu pokontrolnym zakwestionowała jednak legalność i gospodarność wydania 5,8 mln zł, które wydano na sponsorowanie ubiegłorocznego koncertu Madonny.
W ocenie NIK, minister sportu miała prawo kierować do ministra finansów wnioski o uruchomienie kolejnych transz środków z rezerwy celowej także po zakończeniu Euro 2012, ale jedynie na zadania związane z mistrzostwami (np. regulację wcześniejszych zobowiązań wymagalnych po zakończeniu turnieju albo opłacając inne przedsięwzięcia z nim związane).
Na początku maja, odpierając zarzuty postawione w raporcie NIK, minister Mucha mówiła, że rezerwa miała dotyczyć wszystkich tzw. imprez testowych organizowanych na Stadionie Narodowym. Jak wówczas podkreślała, gdyby przyjęto inne założenie _ to oznaczałoby, że po Euro 2012 powinniśmy zgasić światło i zamknąć Stadion Narodowy na cztery spusty _. Resort złożył wtedy zastrzeżenia do raportu NIK.
Rzeczniczka resortu sport Katarzyna Kochaniak powiedziała w środę, że ministerstwo podtrzymuje, że nie zgadza się z zarzutami NIK, co znalazło odzwierciedlenie w zastrzeżeniach, jakie resort skierował do Izby w odpowiedzi na jej pierwsze wystąpienie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Mucha w rządzie ma tylko ładnie wyglądać? Taką sugestię wysunął Jarosław Kaczyński domagając się dymisji minister sportu. | |
Chcą 5 mln na koncert muzyki religijnej Sprawa minister Muchy i koncertu Madonny zainspirowała część posłów do urządzenia kolejnego koncertu na Stadionie Narodowym. | |
Narodowy zacznie na siebie zarabiać? Dopiero w 2015 roku warszawski stadion powinien mieć nadwyżkę przychodów nad kosztami - ocenia minister sportu. |