Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Radosław Sikorski: Apetyt drapieżnika rośnie w miarę jedzenia

0
Podziel się:

Wydarzenia na Krymie stanowią "podstępną interwencję zbrojną wobec niepodległego Państwa" - mówi minister spraw zagranicznych.

Radosław Sikorski: Apetyt drapieżnika rośnie w miarę jedzenia
(Krystian Dobuszynski/REPORTER)

Sytuacja na Ukrainie jest tematem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, które rozpoczęło się w Warszawie. W trakcie spotkania, zwołanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego, ma być omówione polskie stanowisko wobec narastającego kryzysu rosyjsko-ukraińskiego.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przed rozpoczęciem posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego powiedział, że wydarzenia na Krymie stanowią _ podstępną interwencję zbrojną wobec niepodległego Państwa _.

- _ Stanowią pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych, złamanie zasad OBWE i złamanie traktatów dwustronnych, także granicznych, pomiędzy Rosją a Ukrainą. Ani Polska ani świat nie może tego tolerować. Wiemy, że drapieżnicy nabierają apetytu w miarę jedzenia i zadaniem wolnego świata jest, aby tej logice się przeciwstawić _ - mówił minister Sikorski.

Rosja musi mieć świadomość, że agresja wobec Ukrainy powoduje jej izolację - mówi Grzegorz Schetyna z PO. Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych powiedział w radiowej Trójce, że Władimir Putin powinien zdawać sobie sprawę, iż konflikt na Krymie to nie problem lokalny, lecz jest obiektem zainteresowania całego świata. Ten kryzys wymaga politycznych rozwiązań na poziomie światowym - mówił Schetyna. Jego zdaniem, narzędziem nacisku na Rosję mogą być sankcje gospodarcze i polityczne.

Według zastępcy rzecznika niemieckiego rządu prezydent Rosji Władimir Putin zgodził się na międzynarodową misję na Krymie. Zdaniem Grzegorza Schetyny, oznacza to, że Moskwa zaczyna szukać rozwiązań dyplomatycznych konfliktu.

Wczoraj spotkanie poświęcone wydarzeniom na Ukrainie odbyło się w kancelarii premiera. W spotkaniu wzięli udział liderzy największych partii, posłowie i europosłowie, eksperci, a także między innymi były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

W skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego wchodzą prezydent, premier, szefowie najważniejszych resortów, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz szefowie partii parlamentarnych.

Czytaj więcej w Money.pl
Sikorski: To bardzo niebezpieczna gra Według rosyjskich danych około 60 proc. z 2 mln mieszkańców Krymu to Rosjanie, 25 proc. - Ukraińcy i 12 proc. - krymscy Tatarzy.
Co się wydarzyło w nocy na Krymie? W tej chwili właściwie tylko jeden budynek w bazie w Belbeku znajduje się pod kontrolą ukraińskich wojskowych.
"To Ukraińcy obalają teraz komunizm" Nie dla wojny na Ukrainie, Putin, ręce precz od Ukrainy, Powstrzymać rosyjską agresję - głosiły napisy na transparentach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)