Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Putin:"Wysyłam pomoc humanitarną na Ukrainę." Bez zgody

0
Podziel się:

Prezydent Ukrainy rozmawiał w tej sprawie z Barackiem Obamą. Kijów informował, że rosyjskie wojska szykowały się - pod pozorem pomocy - do wkroczenia w granice Ukrainy.

Putin:"Wysyłam pomoc humanitarną na Ukrainę." Bez zgody
(PAP/EPA)

Rosja twierdzi, że wysłała konwój z pomocą humanitarną do Donbasu. Petro Poroszenko rozmawiał w tej sprawie z prezydentem USA. Kijów informował też, że rosyjskie wojska szykowały się - pod pozorem misji humanitarnej - do wkroczenia w granice Ukrainy.

aktualizacja 22:30

Służby prasowe Kremla przekazały, że Władimir Putin w rozmowie z szefem Komisji Europejskiej poinformował go o skierowaniu na Ukrainę konwoju z pomocą humanitarną. Miał też stwierdzić, że dzieje się to we współpracy z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem.

Z kolei Kijów informuje, że w związku z oświadczeniem Moskwy, Petro Poroszenko rozmawia z prezydentem USA. Nie podano więcej szczegółów, ale przedwczoraj - według relacji strony ukraińskiej - dzięki międzynarodowej presji udało się zatrzymać skierowanie misji humanitarnej z Rosji. Kijów informował, że rosyjskie wojska szykowały się - pod pozorem misji humanitarnej - do wkroczenia w granice Ukrainy.

Według Ukrainy, Rosja twierdziła, że swoje działania przygotowała w porozumieniu z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem, jednak ta organizacja o niczym nie wiedziała.

Sitara Jabeen z głównej siedziby Czerwonego Krzyża w Genewie mówiła, że takie działania Moskwy musiałaby poprzedzić zgoda władz w Kijowie. Jej organizacja już w ubiegłym tygodniu przedstawiła Rosji warunki przesłania do Donbasu pomocy: _ Przekazaliśmy im, a również rządowi w Kijowie, że możemy tego dokonać tylko w przypadku zgody wszystkich na takie działania. Jeśli rząd w Kijowie, w Moskwie a także samozwańcze władze w Donbasie zaakceptują (wysłanie pomocy). Ale wtedy musielibyśmy mieć zagwarantowane bezpieczeństwo dla naszych ludzi oraz możliwość działania według naszych zasad. _

Do tej pory nie ma potwierdzenia strony ukraińskiej, że działania Moskwy odbywają się w porozumieniu z nią. Ukraińska misja Czerwonego Krzyża w opublikowanym dziś oświadczeniu stwierdza, że z radością wita wszelkie inicjatywy pomocy dla ludności Donbasu, ale zaznacza, że działania proponowane przez Rosję muszą mieć zgodę i wsparcie wszystkich stron zaangażowanych w konflikt.

Ukraina: konwój pomocy jest przygotowywany, ale nie pod egidą Rosji

Konwój pomocy Czerwonego Krzyża jest przygotowywany, ale nie pod egidą Rosji. Tak oficjalny Kijów komentuje rosyjskie informacje o skierowaniu na Ukrainę konwoju pomocy humanitarnej. Rosja - zdaniem Kijowa - może być jedynie jednym z uczestników pomocy.

Służby prasowe Kremla przekazały, że Władimir Putin w rozmowie z szefem Komisji Europejskiej poinformował go o skierowaniu na Ukrainę konwoju z pomocą humanitarną. Miał też stwierdzić, że dzieje się to we współpracy z Międzynarodowym Czerwonym Krzyżem.

Jak poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Ukrainy Andrij Łysenko, pomoc humanitarna będzie kierowana na Ukrainę, ale to wynik umowy prezydenta Petra Poroszenki m.in. z Czerownym Krzyżem. Rosja - zdaniem Andrija Łysenki - nie może więc na własną rękę wysłać konwoju humanitarnego. Przedstawiciel Ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa podkreślił, że rosyjskie deklaracje są próbą przedstawienia światu misji humanitarnej jako własnej inicjatywy Rosji. Ukraiński MSZ nazwał informacje Kremla cynicznymi.

Tymczasem Petro Poroszenko - według słów Andrija Łysenki - wynegocjował z Unią Europejską pomoc wartą 2,5 miliona euro, która ma być przekazana mieszkańcom Donbasu. Na ten temat rozmawiali dziś przez telefon prezydenci Petro Poroszenko i Barack Obama. Według informacji ukraińskiej administracji prezydenta, przywódca Stanów Zjednoczonych podtrzymał inicjatywę Petra Poroszenki co do pomocy humanitarnej dla Ługańska. Według administracji Poroszenki, taka pomoc zorganizowana będzie pod egidą Czerwonego Krzyża z uczestnictwem Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej. Jednym z uczestników może być też Rosja.

Putin: Wysyłam pomoc humanitarną na Ukrainę

Rosja w porozumieniu z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża (MKCK) wysyła na Ukrainę konwój z pomocą humanitarną - stwierdził rosyjski prezydent Władimir Putin w rozmowie telefonicznej z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jose Barroso.

_ - Strona rosyjska we współpracy z przedstawicielami MKCK wysyła na Ukrainę konwój z pomocą _ - poinformowała służba prasowa Kremla w komunikacie wydanym po rozmowie.

Putin zwrócił uwagę na _ katastrofalne skutki _ operacji zbrojnej prowadzonej przez ukraińskie siły rządowe przeciw prorosyjskim separatystom na wschodzie kraju. Na terytoriach objętych konfliktem pilnie potrzebna jest pomoc humanitarna - podkreślił.

Politycy rozmawiali też o wprowadzonym przez Rosję zakazie importu wybranych artykułów spożywczych z UE. Szczegółów nie podano.

Barosso ostrzega

KE poinformowała z kolei, że w rozmowie z rosyjskim przywódcą _ Barroso ostrzegł przed podejmowaniem jednostronnych działań zbrojnych na Ukrainie pod jakimkolwiek pretekstem, także pod pretekstem misji humanitarnej _.

W imieniu całej UE szef Komisji zwrócił rozmówcy uwagę na humanitarny aspekt konfliktu we wschodniej Ukrainie oraz zaapelował o poszanowanie międzynarodowego prawa w tej dziedzinie.

Barroso wezwał władze Rosji do tego, by zagwarantowały, że ludność cywilna będzie mogła swobodnie i bezpiecznie opuścić region konfliktu.

W osobnej rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką Barroso poparł jego inicjatywę w sprawie misji humanitarnej i wyraźne stanowisko Ukrainy, że powinna ona być realizowana zgodnie z prawem międzynarodowym. Poinformował, że UE gotowa jest przeznaczyć 2,5 mln euro na pomoc humanitarną dla Ukrainy - podała służba prasowa ukraińskiego prezydenta.

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył wcześniej, że Moskwa uzgodniła z Kijowem szczegóły swojej operacji humanitarnej na wschodzie Ukrainy oraz że operacja ta odbędzie się pod egidą MKCK. Na razie nie ma potwierdzenia strony ukraińskiej.

W sobotę wiceszef administracji prezydenta Ukrainy Wałerij Czałyj podał, że poprzedniej nocy Ukraina nie dopuściła do wkroczenia na swe terytorium ogromnej kolumny wojsk rosyjskich, która miała sprowokować konflikt na pełną skalę. Według Czałyja w związku z zagrożeniem Poroszenko przeprowadził rozmowy telefoniczne ze światowymi przywódcami, w wyniku czego konwój został zatrzymany. Rosja twierdzi, że nie było żadnej próby przeniknięcia rosyjskich wojsk na Ukrainę.

Czytaj więcej w Money.pl
"Taki los powinien spotkać Putina" Manifestacja zakończyła się tuż po godzinie 16.
Putin będzie się zbroił. Rosja zagrożona Rosja odczuwa jako zagrożenie _ bezprecedensowy wzrost aktywności sił USA i NATO w krajach wschodniej i środkowej Europy _.
Ukraińcy ujawnili plan w sprawie separatystów Minister obrony Ukrainy Wałerij Hełetej odpowiedział na apele Rosjan o kolejne zawieszenie broni.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)