Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Przyjęliśmy prawie milion uchodźców z Syrii"

0
Podziel się:

Premier Recep Tayyip Erdogan zapewnił, że jego kraj nie zamknie granic przed Syryjczykami, uciekającymi z pogrążonego w wojnie domowej kraju.

"Przyjęliśmy prawie milion uchodźców z Syrii"
(FACELL/SIPA/East News)

Premier Recep Tayyip Erdogan Zapewnił, że jego kraj nie zamknie granic przed Syryjczykami, uciekającymi z pogrążonego w wojnie domowej kraju.

_ - Liczba naszych syryjskich braci, którzy dotarli do Turcji, osiągnęła prawie milion _ - powiedział szef tureckiego rządu na cotygodniowym spotkaniu w parlamencie z członkami swojej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).

Erdogan dodał, że jego kraj, który ma z Syrią ponad 800-kilometrową granicę, zamierza utrzymać politykę otwartych drzwi wobec syryjskich cywilów, uciekających przed konfliktem. - _ Mamy prosić naszych braci, by nie przyjeżdżali do Turcji i dawali się zabić w Syrii? _ - pytał retorycznie premier.

Szef tureckiego rządu w przeszłości utrzymywał bliskie kontakty z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem. Jednak po wybuchu syryjskiego konfliktu Ankara stała się jednym z najostrzejszych krytyków reżimu w Damaszku i zaczęła wspierać rebeliantów walczących z siłami rządowymi.

Większość uciekinierów z ogarniętej wojną Syrii żyje w ok. 20 obozach na południu i południowym wschodzie Turcji.

Premier Erdogan poinformował, że jego kraj przeznaczył już ponad dwa miliardy dolarów na potrzeby uchodźców.

Czytaj więcej w Money.pl
Premier kazał zablokować serwis You Tube W opinii szefa tureckiego rządu, portale społecznościowe są wykorzystywane przez przeciwników politycznych do ataków na władze w Ankarze.
Erdogan oskarża nastolatka o terroryzm Jego wypowiedź może podsycić utrzymujące się w kraju napięcia społeczne.
Kolejne zamieszki w tureckich miastach To ciąg dalszy protestów, które rozpoczęły się w ubiegłym roku w związku z przebudową parku Gezi w Stambule. Ówczesne demonstracje szybko przerodziły się w antyrządowe manifestacje.
Policja rozbiła protest. Wszystko przez ustawę Oddziały specjalne policji użyły gazu łzawiącego i armatek wodnych, aby wyprzeć demonstrantów z reprezentacyjnej handlowej ulicy Istiklal.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)