Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przygotowania do świąt przyczyną pacyfikacji?

0
Podziel się:

Ukraińska milicja podała, że podczas akcji przeciwko zwolennikom integracji europejskiej w Kijowie zatrzymała 35 osób

Przygotowania do świąt przyczyną pacyfikacji?
(PAP/EPA)

Ukraińska milicja podała, że podczas akcji przeciwko zwolennikom integracji europejskiej w Kijowie zatrzymała za _ chuligaństwo _ 35 osób, po czym ich zwolniła. Wiec zlikwidowano, gdyż jego uczestnicy przeszkadzali służbom komunalnym.

Rozpędzona przez milicję nad ranem demonstracja odbywała się na Majdanie (placu) Niepodległości w Kijowie, gdzie władze miejskie na początku protestów zaczęły ustawiać noworoczną choinkę. Na plac kilka razy próbowano też wjechać samochodami ciężarowymi, które - jak tłumaczono - miały wwieźć tam sprzęt do montażu lodowiska.

_ Milicja przybyła na Majdan Niepodległości na wezwanie służb komunalnych Kijowa. Funkcjonariusze Berkuta (milicyjnych oddziałów specjalnych) wszczęli działania, gdy demonstranci zaczęli stawiać opór milicji, rzucać w nich śmieciami, kubkami, butelkami z wodą i podpalonymi kawałkami drzewa. W rezultacie zatrzymano 35 osób. Po sporządzeniu protokołów wszyscy zostali wypuszczeni _ - czytamy w komunikacie ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych.

Czytaj więcej w Money.pl
Milicja brutalnie rozpędziła demonstracje w Kijowie. Pobito też Polaków Kilkadziesiąt osób zostało rannych podczas przeprowadzonej przez milicję likwidacji protestów zwolenników integracji europejskiej.
Janukowycz: "Zostaliśmi sami z problemami" Tłumacząc, dlaczego Kijów zdecydował się nie podpisywać umowy, Janukowycz powiedział, że Ukraina w ostatniej chwili została sama z poważnymi problemami finansowymi i gospodarczymi.
"Janukowycz nie jest gotów iść dalej" Zdaniem unijnych dyplomatów UE wątpi, czy umowę stowarzyszeniową z Ukrainą uda się podpisać jeszcze przed wyborami prezydenckimi w styczniu 2015 r.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)