Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przyczyny katastrofy w Smoleńsku. Kiedy poznamy?

0
Podziel się:

Biegli będą jeszcze badać kolejne próbki z wraku pod kątem obecności materiałów wybuchowych.

Przyczyny katastrofy w Smoleńsku. Kiedy poznamy?
(Bartosz Krupa/East News)

Prokurator generalny Andrzej Seremet powiedział dzisiaj, że ma nadzieję, iż całkowita opinia na ten temat zostanie wydana pod koniec roku. Jak mówił, biegli będą jeszcze badać kolejne próbki z wraku pod kątem obecności materiałów wybuchowych.

Wczoraj Naczelna Prokuratura Wojskowa poinformowała, że biegli nie stwierdzili pozostałości materiałów wybuchowych na elementach wraku Tu-154M. Próbki pobrane z wraku tupolewa trafiły do kraju w grudniu zeszłego roku, ich badanie prowadziło Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Policji w Warszawie. Premier Donald Tusk ocenił, że to koniec _ awantury trotylowej _ w sprawie katastrofy smoleńskiej.

Seremet dzisiaj w TOK FM przypomniał, że _ gdy w październiku mieliśmy do czynienia z trotylowym zamieszaniem _, wojskowi prokuratorzy zapowiedzieli, że za ok. pół roku przedstawią publicznie wyniki badań laboratoryjnych ws. obecności materiałów wybuchowych, stąd czwartkowa konferencja.

Pytany o ostateczne wykluczenia zamachu jako przyczyny katastrofy smoleńskiej, odparł: _ Całkowita opinia zostanie wydana, mam nadzieję, pod koniec roku. Będzie to nie tylko opinia dotycząca tego wątku, o którym mówimy, ale także odnosząca się do przyczyn katastrofy _.

_ Co do ustalenia przyczyn katastrofy nastąpi to w rozstrzygnięciu końcowym _ - powiedział. Podkreślił, że jeszcze na przełomie lipca i sierpnia prokuratorzy pojadą na teren katastrofy, gdzie pobiorą kolejne próbki do badań pod kątem obecności materiałów wybuchowych. _ - W momencie, gdy pobierali wcześniej te próbki, z niektórych elementów, a konkretnie foteli, nie dało się w sposób właściwy ich zabezpieczyć, ponieważ była zbyt niska temperatura _ - wyjaśnił. _ Teraz temperatura jest odpowiednia, biegli zbiorą te próbki, przebadają je i wtedy wątek badań dotyczący samego wraku zostanie zakończony _ - mówił.

Prokurator nie chciał komentować wczorajszej wypowiedzi premiera Donalda Tuska, że sprawa _ awantury trotylowej _ jest już zamknięta. Jak zaznaczył, nie ocenia wypowiedzi polityków, ponieważ prokuratura nie jest od tego.

Pytany: _ czy znajdziemy coś jeszcze w sprawie trotylu, co mogłoby podważyć nadzieję premiera Tuska, że sprawa jest zamknięta _, odparł: _ Nie spodziewam się tego _. Sprawa badania próbek z Tu-154M stała się głośna, gdy w końcu października zeszłego roku _ Rzeczpospolita _ napisała, że śledczy jesienią 2012 r. na wraku samolotu znaleźli ślady trotylu i nitrogliceryny. Prokuratura wojskowa wskazywała, że wyświetlenie się napisu TNT na detektorze używanym przez ekspertów podczas pobierania próbek z wraku nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem obecności trotylu.

Czytaj więcej w Money.pl
"To koniec awantury trotylowej" Oto, jak premier komentuje dzisiejszy komunikat Naczelnej Prokuratury Wojskowej w sprawie materiałów wybuchowych na wraku Tu-154M.
"Macierewicz to szkodnik wyjątkowej skali" Zdaniem Donalda Tuska, szef parlamentarnego zespołu ds. katastrofy smoleńskiej nie walczy o prawdę, lecz o swoją pozycję w PiS.
Tak uczcili pamięć katstrofy smoleńskiej Donald Tusk na Powązkach, Jarosław Kaczyński na Krakowskim Przedmieściu, a Marta Kaczyńska na Wawelu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)