Spór z Polską Grupą Pocztową trafił do krakowskiego sądu. Od jego wyroku zależy, kto będzie dostarczał między innymi wezwania do sądu. W toku są również sprawy o pomówienie.
Poczta Polska od wyników przetargu rozstrzygniętego przez Centrum Zakupów Wspólnych dla Sądownictwa najpierw odwołała się do Krajowej Izby Odwoławczej. Gdy izba stwierdziła, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, Poczta złożyła skargę do sądu.
- _ PGP ani w momencie składania oferty, ani w chwili rozpoczęcia świadczenia usług dla wymiaru sprawiedliwości nie miała odpowiedniej liczby placówek pocztowych _ - twierdzi dyrektor biura prawnego Poczty Polskiej Piotr Bielarczyk. Według wytycznych, oferent powinien mieć placówkę w każdej gminie. PGP w grudniu miało ich około 180, ale deklarowało, że będzie mieć odpowiednią liczbę od pierwszego stycznia. W tym celu wykorzystuje między innymi osiedlowe sklepy, czy kioski. _ - Obecnie mamy więcej placówek, niż Poczta Polska _ - mówił pełnomocnik PGP Krystian Ślusarczyk.
Podczas rozprawy przed krakowskim sądem nie brakowało oskarżeń obu stron między innymi, o niedostarczenie przesyłek sądowych na czas. Po doniesieniu Poczty Polskiej, śledztwo w sprawie poświadczenia nieprawdy w dokumentach przeciwko PGP wszczęła krakowska prokuratura. Dodatkowo, Poczta przeciwko swojemu konkurentowi złożyła dwie sprawy o pomówienie. Wyrok w sprawie skargi Poczty Polskiej na decyzje Krajowej Izby Odwoławczej zapadnie na początku lipca.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
PGP obiecuje milion pracownikom Poczty. Mamy odpowiedź To kolejny etap sporu na rynku usług pocztowych. | |
Konkurent Poczty zapowiada rewolucję Polska Grupa Pocztowa rozpoczęła testy EPO (elektronicznego potwierdzenia odbioru). Docelowo system obejmie wszystkie sądy w całym kraju. | |
Poczta pozwie "kłamców" za zniesławienie Polska Grupa Pocztowa zarzuciła spółce, że ta niedostarczana na czas korespondencji sądowej w Pabianicach. |