Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Przestępstwa nienawiści - PiS i SP przeciw poselskiemu projektowi

0
Podziel się:

Na gruncie obecnego prawa karnego takie osoby zyskują należytą ochronę i nie potrzeba tutaj dodatkowych zmian - argumentują posłowie PiS.

Przestępstwa nienawiści - PiS i SP przeciw poselskiemu projektowi
(Brazil2/iStockphoto)

Klub PiS zawnioskował wczoraj o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu SLD rozszerzającego karalność za tzw. przestępstwa z nienawiści wobec m.in. osób homoseksualnych. Przeciw projektowi jest też SP, krytycznie ocenia go resort sprawiedliwości.

Prezentując projekt podczas sejmowej debaty Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska (SLD) mówiła, że _ dyskryminacja ma szczególnie destrukcyjny wpływ na życie społeczne _ i wciąż są grupy, które nie mogą liczyć na odpowiednie wsparcie w przepisach Kodeksu karnego.

Projekt odnosi się m.in. do przepisu mówiącego obecnie, że _ kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do trzech lat _.

Na mocy proponowanej nowelizacji do wymienionych w tym przepisie powodów znieważeń lub gróźb dodane zostałyby: płeć, tożsamość płciowa, wiek, niepełnosprawność bądź orientacja seksualna. Wymiar kar, które groziłyby za tego typu przestępstwa, nie uległby zmianie w porównaniu z aktualnymi zapisami kodeksowymi.

Ponadto, w taki sam sposób zmienić miałby się przepis o stosowaniu przemocy lub groźby bezprawnej wobec tych grup, co jest zagrożone karą do pięciu lat więzienia, a także zapis o szerzeniu z takich powodów nienawiści lub propagowaniu ustroju faszystowskiego, za co grozi kara do dwóch lat więzienia.

_ - Już na gruncie obecnego prawa karnego takie osoby zyskują należytą ochronę i nie potrzeba tutaj dodatkowych zmian _ - mówił Marek Ast (PiS) składając wniosek o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Z kolei Andrzej Dera (SP) dodał, że każda osoba powinna być chroniona jako człowiek oraz obywatel i _ nie ma sensu tworzenia dodatkowych przepisów _. Kluby PO, TR i PSL opowiedziały się za skierowaniem projektu do komisji.

Projekt SLD odnosi się również do przepisów dotyczących obrazy uczuć religijnych. Sojusz chce, by obraza tych uczuć ścigana była z oskarżenia prywatnego, a nie - jak obecnie - publicznego; złagodzony miałby być też maksymalny wymiar kary grożący za ten czyn - z dwóch lat do pół roku. W projekcie sprecyzowano też m.in., że znieważenie publiczne _ przedmiotu czci religijnej _ miałoby być karalne, jeśli przedmiot ten znajdowałby się w miejscu przeznaczonym do wykonywania obrzędów religijnych.

Ponadto w projekcie przewidziano zwiększenie zagrożenia karą z dwóch do trzech lat pozbawienia wolności, jeśli sprawca, który _ złośliwie przeszkadza publicznemu wykonywaniu aktu religijnego _ lub _ ogranicza człowieka w przysługujących mu prawach ze względu na jego przynależność wyznaniową albo bezwyznaniowość _, jest funkcjonariuszem publicznym.

Jak mówił wiceminister sprawiedliwości Jerzy Kozdroń projekt SLD jest niedoskonały i _ jeśli trafi do komisji, to trzeba będzie nad nim mocno popracować _. Jego zdaniem proponowane zmiany - z punktu widzenia konstrukcji Kodeksu karnego - powinny zostać dodane w innych rozdziałach tej ustawy.

Jeśli wniosek PiS w sprawie odrzucenia projektu nie uzyska większości podczas sejmowego głosowania, propozycja SLD będzie zapewne rozpatrywana łącznie z dwoma innymi poselskimi projektami autorstwa PO i TR, które od marca są już w podkomisji. Podkomisja ma - m.in. po przeanalizowaniu danych resortu sprawiedliwości i Prokuratury Generalnej na temat tego rodzaju czynów - wypracować jednolity projekt nowelizacji.

Czytaj więcej w Money.pl
Bracia Figo Fagot nawoływali do nienawiści? Zespół grał na juwenaliach niemal w całej Polsce. W jednej z jego piosenek są słowa: _ Nikt tak nie kradnie jak Cygan z cygańskiego taboru _.
Lawinowy wzrost przestępstw z nienawiści Około 40 proc. postępowań w sprawach tego typu jest niesłusznie umarzanych przez prokuratorów - mówi pełnomocniczka rządu do spraw równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz.
Te propozycje PO doprowadzą do absurdu? Prawo karne powinno być ścisłe i precyzyjne, w tym zaś wypadku pole do interpretacji jest zbyt duże - ocenia Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)