Mołdawski sąd skazał trzy osoby, w tym kobietę, za przemyt izotopu uranu U-235, który może być wykorzystywany do produkcji broni jądrowej. Otrzymali wyroki od grzywny do 5 lat więzienia.
38-letnia Rosjanka została skazana na trzy lata więzienia. Jej wspólnik dostał pięć lat, a trzeci oskarżony został ukarany grzywną 15 tys. lei (1200 USD) - poinformowała rzeczniczka biura prokuratora.
Trójka należała do pięcioosobowej grupy, która została zatrzymana przez mołdawską policję w czerwcu zeszłego roku w centrum stolicy Mołdawii, Kiszyniowa. W sprawie dwóch pozostałych zatrzymanych wciąż trwa śledztwo. Grupę aresztowano, gdy próbowała sprzedać kilogram izotopu uranu U-235 za 32 mln euro w gotówce.
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej wskazuje, że 25 kg izotopu uranu U-235 to ilość potrzebna do zbudowania bomby nuklearnej. W sprawę grupy z Kiszyniowa zaangażowane były służby wywiadowcze z kilku krajów, w tym z USA, Niemiec i sąsiadującej z Mołdawią Ukrainy.
Kiedy grupę aresztowano, władze informowały, że chciała ona sprzedać uran niezidentyfikowanemu nabywcy z _ muzułmańskiego państwa z Afryki _. Mołdawskie władze nigdy nie rozwinęły tego wątku - pisze agencja Reutera.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ostrzega, że ceny ropy wzrosną dwukrotnie _ -Jesteśmy elementem bezpieczeństwa energetycznego na świecie, które Zachód niszczy poprzez sankcje _ - mówi ambasador Iranu w Polsce. | |
Kłócą się o atom. "Puste słowa, blefowanie" Izrael wielokrotnie deklarował, że mógłby dokonać ataku, by udaremnić uzyskanie przez Teheran broni jądrowej. | |
Korea Północna zrywa umowę. Wracają próby Korea Północna praktycznie wycofała się z moratorium na wzbogacanie uranu oraz testy rakietowe i nuklearne. |