Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty w Chinach. Nie chcą fabryki chemikaliów

0
Podziel się:

Oficjalne media twierdzą, że w proteście udział wzięło około 200 osób, a wydarzeniom przyglądało się około 1000 gapiów.

Protesty w Chinach. Nie chcą fabryki chemikaliów
(tibchris/CC/Flickr)

Co najmniej kilkaset osób protestowało wczoraj w mieście Kunming, na południowym zachodzie Chin, przeciwko rządowym planom zbudowania tam fabryki produkującej niebezpieczne chemikalia.

Oficjalne media twierdzą, że w proteście udział wzięło około 200 osób, a wydarzeniom przyglądało się około 1000 gapiów. Według chińskich blogerów uczestników było nawet 2000. Podobne demonstracje w przeszłości skłoniły lokalne władze do ustępstw.

Niektórzy uczestnicy mieli na twarzach papierowe maseczki i nieśli transparenty. _ Chcemy przeżyć, chcemy być zdrowi _ - głosił jeden z nich.

Protesty zostały wywołane przez plany państwowego koncernu paliwowego CNPC (China National Petroleum Corporation), który w miejscowości Anning, niedaleko Kunmingu, chce wybudować fabrykę produkującą paraksylen - toksyczną substancję wykorzystywaną przy produkcji tworzyw sztucznych.

W ostatnich latach niejednokrotnie dochodziło w Chinach do protestów przeciw fabrykom stanowiącym potencjalne zagrożenie dla zdrowia miejscowej ludności. Na skutek tych demonstracji z budowy takich zakładów wycofały się m.in. władze położonych na wschodzie miast Xiamen (Siamen), Dalian (Talien) czy Ningbo (Ningpo).

Tymczasem agencja AFP donosi o zwiększonej obecności policji w mieście Chengdu (Czengtu), w południowo-zachodniej prowincji Syczuan, gdzie mieszkańcy od kilku dni rozpowszechniali ulotki o szkodliwości substancji wytwarzanych w miejscowej fabryce i planowali demonstrację.

Według chińskich internautów i mieszkańców Chengdu, do których dotarła AFP, policja obstawiła budynki rządowe, główne miejsca publiczne i najważniejsze skrzyżowania, co ma zniechęcić ludzi do demonstrowania.

BBC zauważa, że mieszkańcy chińskich miast coraz śmielej protestują przeciw działaniom władz, które postrzegają jako zagrożenie dla siebie i środowiska naturalnego.

Czytaj więcej w Money.pl
Podpaliła się w proteście. Osierociła 4 dzieci Tybetańska kobieta dokonała samopodpalenia w Chinach, protestując przeciwko chińskiej okupacji Tybetu. Zmarła w wyniku poparzeń.
Protesty w Chinach. "Kochamy naszą gazetę" Setki osób zgromadziły się pod siedzibą tygodnika Nanfang Zhoumo w Kantonie, by kontynuować rozpoczęty dzień wcześniej protest przeciw rządowej cenzurze mediów.
Pięć osób próbowało się podpalić. Mają dość Dzień przed zjazdem Komunistycznej Partii Chin czterech Tybetańczyków próbowało się podpalić
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)