Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protesty na Ukrainie. Aktywiska Euromajdanu została brutalnie pobita

0
Podziel się:

Zatrzymano 2 domniemanych sprawców pobicia dziennikarki i opozycyjnej aktywistki Tetiany Czornowoł. Milicja szuka jeszcze trzeciej osoby, która brała udział w tym przestępstwie.

Antyrządowe protesty na Ukrainie trwają od ponad miesiąca
Antyrządowe protesty na Ukrainie trwają od ponad miesiąca (PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO)

2/6

fot: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Zatrzymano 2 domniemanych sprawców pobicia dziennikarki i opozycyjnej aktywistki Tetiany Czornowoł. Milicja szuka jeszcze trzeciej osoby, która brała udział w tym przestępstwie.

aktualizacja: 19:54

O sukcesach milicji poinformował sam minister spraw wewnętrznych Witalij Zacharczenko, któremu opozycja zarzuca, że jego podlegli nie prowadzą odpowiednio śledztw w sprawach, gdzie ofiarami są oponenci władz. - _ MSW jest zainteresowane, aby jak najszybciej odtworzyć wydarzenia, do których doszło tamtej nocy, a winni zostali ukarani _- powiedział minister.

Dziennikarka śledcza i działaczka społeczna Tetiana Czornowoł została brutalnie pobita w nocy z wtorku na środę. Była ona znana z wielu publikacji o korupcji na szczytach ukraińskiej władzy.

Swoje oburzenie pobiciem wyraził od razu prezydent Wiktor Janukowycz, który wraz ze swoją rodziną był bohaterem wielu artykułów Tetiany Czornowoł. Także ambasady Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej w Kijowie zaapelowały o uczciwe śledztwo w tej sprawie.

Dyplomaci zauważyli przy tym, że to nie pierwszy napad na prozachodnich działaczy biorących udział w antyrządowych protestach. Do pobić i niszczenia mienia dochodzi w całym kraju, nie tylko w stolicy, ale też w Charkowie, Żytomierzu i na Krymie.

Ukraińscy aktywiści opozycyjni i pozarządowi zapowiedzieli, że pomimo tych wydarzeń nie mają zamiaru zaprzestać swojej działalności. Serhij Aliochin kierujący kijowskim ośrodkiem niewielkiej, ale znanej z antyrządowych i antyprezydenckich akcji partii Sojusz Demokratyczny przypomniał, że przypadek Tetiany Czornowoł nie jest odosobniony.

- _ Proeuropejscy działacze byli już bici, a ich mienie niszczone niemal w całym kraju, między innymi, w Żytomierzu, Charkowie i na Krymie. Boimy się, ale działamy _ - zaznaczył.

Maryna Hohulia ze studenckiego ruchu Czas na Odwet też nie ma zamiaru rezygnować z dalszej działalności. _ - Czego można się jeszcze bać. Zrezygnować oznacza przegrać _ - powiedziała.

Wróg władzy?

Nieznani sprawcy zaatakowali dziś w nocy Tetianę Czornowił, znaną dziennikarkę i uczestniczkę protestów antyrządowych. Gazeta internetowa Ukrainska Prawda, dla której pracuje dziennikarka, ogłosiła, że za zleceniodawców pobicia uważa wysokich urzędników opisywanych ostatnio w jej materiałach.

Wczoraj Czornowił opublikowała artykuł _ Tu mieszka kat _, w którym zamieściła adres i zdjęcia posiadłości szefa MSW Witalija Zacharczenki, obarczanego odpowiedzialnością za używanie przez milicję siły wobec uczestników protestów. Wcześniej dziennikarka pisała o majątkach rodziny prezydenta Wiktora Janukowycza i ludzi z jego najbliższego otoczenia.

Czornowił została zaatakowana, gdy wracała samochodem do domu w jednej z miejscowości pod Kijowem. Pojazd, którym kierowała, został najpierw kilkakrotnie uderzony przez jadący za nim samochód terenowy, a następnie zepchnięty do przydrożnego rowu. Znajdujący się w nim dwaj mężczyźni wyciągnęli dziennikarkę z auta, pobili i pozostawili w miejscu zdarzenia. Tam znaleźli ją milicjanci z drogówki, którzy przewieźli ją do szpitala.

34-letnia Czornowił ma pokiereszowaną twarz, wstrząśnienie mózgu i nie może samodzielnie się poruszać. Jak twierdzi, śledzili ją funkcjonariusze oddziałów specjalnych Berkut. Istnieje nagranie z wideorejestratora, na którym widać numery samochodu, a także twarze sprawców. Zapis został przekazany Prokuraturze Generalnej. MSW nie wyklucza, że napad to prowokacja.

To niejedyny przypadek

W ostatnich dniach na Ukrainie doszło do kilku innych napaści nieznanych sprawców na osoby związane z organizacją antyrządowych akcji.

W niedzielę w Kijowie postrzelono z broni palnej działacza ruchu _ Kontrola Drogowa _ Wołodymyra Morałowa. Ludzie, którzy go zaatakowali, spalili mu samochód. Wczoraj w centrum Charkowa kilkukrotnie raniono nożem organizatora miejscowego Euromajdanu Dmytra Pyłypca.

Tego samego dnia w szpitalu w Kijowie zmarł 41-letni Pawło Mazurenko, który - jak twierdzi jego rodzina - został pobity przez milicjantów w drodze z Majdanu Niepodległości, gdzie odbywają się protesty, do domu. Wiadomości o pobiciach i podpalanych samochodach uczestników demonstracji nadchodzą także z innych ukraińskich miast.

Na wieść o pobiciu Czornowił ludzie zgromadzeni na Majdanie Niepodległości ruszyli przed siedzibę MSW. Domagają się tam dymisji ministra Zacharczenki, którego oskarżają o prowadzenie _ przestępczej działalności _ wobec obywateli własnego kraju.

Ukraińska opozycja oskarża władze o to, że wykorzystując bandytów, szykanują proeuropejskich i antyzachodnich działaczy. Mimo że prezydent Wiktor Janukowycz zareagował pobicie dziennikarki fakt od razu - wyraził oburzenie pobiciem i nakazał ministrowi spraw wewnętrznych i prokuratorowi generalnemu zajęcie się tą sprawą - to opozycja zwraca uwagę, że takie przypadki mają miejsce w całym kraju i organy ścigania nie są nimi zainteresowane.

Lider opozycyjnej Swobody Ołeh Tiahnybok przekonuje, że władze nie umieją inaczej działać i chronią bandytów: _ Oni mają taki styl. To przypomina bandyckie walki w latach '90 w obwodzie donieckim [skąd wywodzi się rządząca elita]. Oni mają taki sposób myślenia kryminalno - bolszewicki _.

Czytaj więcej w Money.pl
Ukraina balansuje na ostrzu noża Jeśli nie uda się osiągnąć kompromisu z opozycją, władze mogą sięgnąć po brutalne represje - pisze dzisiejszy Financial Times.
Miał być okrągły stół, najważniejsi nie przyszli Opozycja nie pojawiła się na spotkaniu, bo nieobecność zapowiedział wcześniej Wiktor Janukowycz.
Opozycja wstrzymała prace parlamentu Opozycjoniści chcą przedterminowych wyborów. Brakuje im 19 podpisów pod uchwałą o odwołaniu rządu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)