Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest lekarzy. Tak odpowiedzieli szefowej NFZ

0
Podziel się:

Ocenili propozycje Agnieszki Pachciarz w sprawie surowych karach za niewłaściwe wypisywanie leków. Co czeka pacjentów?

Protest lekarzy. Tak odpowiedzieli szefowej NFZ
(PAP/Paweł Supernak)

Naczelna Rada Lekarska nadal nie podjęła decyzji w sprawie zawieszenia zapowiadanego na 1 lipca protestu. Do prezes NFZ Agnieszki Pachciarz, Rada skierowała list z uwagami dotyczącymi zapisów nowej wersji umowy na wystawianie recept na leki refundowane.

Aktualizacja 12:30

W liście do Pachciarz wiceprezes NRL Konstanty Radziwiłł przekazał dwie uwagi, które - jak napisał - budzą szczególne oburzenie w środowisku lekarskim. Chodzi o zapis mówiący o nakładaniu na lekarzy i lekarzy dentystów kar umownych w wysokości 200 zł za wszelkie nieprawidłowości na recepcie na lek refundowany.

_ Nakładanie kary w sytuacji drobnych nieprawidłowości, które nie skutkują niemożnością realizacji recepty zgodnie z uprawnieniami pacjenta, ani powstaniem szkody po stronie NFZ, budzi stanowczy sprzeciw _ - napisał Radziwiłł. Zaznaczył, że propozycja taka jest tym bardziej niezrozumiała, że rozwiązania takiego nie przywidywało powszechnie krytykowane zarządzenie poprzedniego prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza.

Wiceszef NRL podkreślił, że środowisko lekarskie nie kwestionuje konieczności poprawnego wystawiania recept, jednak - jak ocenił - w powyższej sytuacji nie ma podstawy do nakładania na lekarza żadnej kary.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/45/m86061.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/leki;refundowane;w;polsce;kto;traci;na;nowej;ustawie,123,0,1115771.html) *Sprzedaż leków w dół. Zmiany biją w pacjentów * Po wejściu w życie ustawy refundacyjnej sprzedaż leków spadła o 12 procent, a sztywne ceny leków refundowanych nie działają na korzyść pacjentów. Druga sprawa, na którą zwrócił uwagę Radziwiłł, to fakt, że projekt zarządzenia przewiduje możliwość podpisania aneksów do umów - z mocą wsteczną od 1 lipca - przez tych lekarzy, którzy podpisali umowy w oparciu o poprzednie, przygotowane przez Paszkiewicza zarządzenie. Zdaniem NRL możliwość podpisania umów w oparciu o nowe zarządzenie powinna być dostępna przede wszystkim dla tych lekarzy, którzy nie podpisali wynikających z poprzedniego zarządzenia aneksów dotychczas posiadanych umów.

Wiceszef NRL podkreślił, że z zadowoleniem przyjął deklarację NFZ, zgodnie z którą lekarze, którzy nie posiadają zawartych umów upoważniających do wystawiania recept, będą mogli podpisać je na podstawie nowego zarządzenia z mocą od 1 lipca, pod warunkiem dostarczenia do wojewódzkiego oddziału NFZ (najpóźniej do 6 lipca) podpisanej umowy wraz z wnioskiem o jej zawarcie. Zaznaczył jednak, że rozwiązanie to powinno znaleźć odzwierciedlenie w treści nowego zarządzenia.

Rzeczniczka NRL Katarzyna Strzałkowska powiedziała, że ostateczną decyzję w sprawie ewentualnego protestu NRL podejmie jeszcze dziś. Lekarze nie zgadzają się z treścią obecnych umów, w których jest zapis dot. kar za niewłaściwe wypisywanie recept. Zapis ten został wykreślony w styczniu przez Sejm z ustawy refundacyjnej. Poprzedni prezes NFZ Jacek Paszkiewicz wprowadził go jednak do wzorów umów. Wtedy NRL wezwała, by od 1 lipca lekarze wypisywali tylko pełnopłatne recepty na leki refundowane.

Wczoraj Pachciarz przez kilka godzin rozmawiała z Naczelną Radą Lekarską i Naczelną Radą Aptekarską o proponowanych zmianach w zarządzeniu w sprawie wzoru umów na wystawianie leków refundowanych. Udział w proteście zapowiedziały największe organizacje lekarskie: Federacja Porozumienie Zielonogórskie, Ogólnopolski Związek Zawodowego Lekarzy, Stowarzyszenie Lekarzy Praktyków oraz Polska Federacja Pracodawców Ochrony Zdrowia. Medycy domagają się usunięcia z umów zapisów mówiących o karach. Chcą takiej zmiany także w umowach, które z NFZ podpisują świadczeniodawcy. Jeżeli prezes NFZ tego nie zrobi, nie ustalą przyczyny, dla których ogłoszono protest 1 lipca - uważa OZZL.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/172/136108.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wywiady/artykul/za;leki;placimy;wiecej;zmiany;w;nfz;nie;pomoga,99,0,1112931.html) *Za leki płacimy więcej. Zmiany w NFZ nie pomogą * Bolesław Piecha mówi, co należy zrobić z Narodowym Funduszem Zdrowia.

Z ankiety internetowej przeprowadzonej na portalu _ Medycyna Praktyczna _ wśród lekarzy wynika, że udział w proteście od 1 lipca deklaruje 91 proc. lekarzy z gabinetów nieposiadających umowy z NFZ oraz prawie połowa z placówek posiadających kontrakt. W badaniu wzięło udział prawie 1000 osób.

Dzisiaj mija ustawowy termin, w którym prezes NFZ musi wydać zarządzenie ws. recept. NFZ przygotowało plan awaryjny na wypadek, gdyby do porozumienia z lekarzami nie doszło - w sytuacji, gdy pacjent, któremu przysługuje refundacja, byłby jej pozbawiony, będzie mógł on skorzystać z porady innego lekarza, który po zbadaniu wypisze nową receptę.

Henryk Wujec z Kancelarii Prezydenta mówił w radiowej Trójce, że lekarze powinni poczekać z realizacją swoich zapowiedzi wypisywania recept bez refundacji. _ - Jest szansa by teraz dać czas na przygotowanie porozumienia - _ mówi Wujec.

Zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z Platformy Obywatelskiej zapowiedzi protestu to niepotrzebne straszenie pacjentów. - Lekarze nie mają podstaw do tego, żeby straszyć pacjentów, że będą musieli płacić sto procent należności za leki - ocenia.

Z kolei Sławomir Kopyciński z Ruchu Palikota wskazuje, że to minister zdrowia odpowiada za obecne działania lekarzy. _ Minister Arłukowicz nie powinien dopuścić do takiej sytuacji, że nie wiemy, czy będzie strajk, czy nie - _ powiedział polityk.

Jarosław Kalinowski z PSL podkreśla, że obecna szefowa NFZ zrobiła dużo, by protestowi zapobiec. Przypomniał, że fundusz odchodzi od karania, ale kontrola prawidłowego wykonywania umów musi być.

Mariusz Błaszczak z PiS widzi problem w samej strukturze finansowania publicznej służby zdrowia. _ - Narodowy Fundusz Zdrowia, który pozostaje poza kontrola parlamentu, powinien zostać zlikwidowany - _powiedział.

Jerzy Wenderlich z SLD wini obecnego ministra zdrowia za brak szybkiego reagowania na zapowiedzi protestów lekarzy. _ - Czas od początku roku został stracony przez rząd - _ mówi Wenderlich.

Według Zbigniewa Ziobry z Solidarnej Polski sytuacja w służbie zdrowia pogarsza się. Europoseł mówił, że systemowi finansowania leczenia Polaków potrzebna jest stabilizacja. - _ NFZ powinien działać, nie stać nas teraz na jakieś eksperymenty - _ ocenił.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)