Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest nauczycieli. Nie tylko dla podwyżek

0
Podziel się:

Są to żądania zwiększenia nakładów na edukację, poszanowania zawodu nauczyciela oraz zahamowania likwidacji szkół i przedszkoli.

Protest nauczycieli. Nie tylko dla podwyżek
(izusek/iStockphoto)

- Nie protestujemy tylko dla podwyżek płac - przypominają nauczyciele. Małgorzata Chyła, prezes oddziału ZNP w Koszalinie podkreśla, że postulatów jest 6 i wszystkie są również ważne.
W regionie, podobnie jak w całej Polsce, trwa akcja protestacyjna. Szkoły są oflagowane i oplakatowane.

- Akcję spowodował brak dialogu ministerstwa z nauczycielskimi związkami zawodowymi - - mówi Małgorzata Chyla i przypomina najważniejsze postulaty nauczycieli.

Są to żądania zwiększenia nakładów na edukację, poszanowania zawodu nauczyciela oraz zahamowania likwidacji szkół i przedszkoli.

Jako negatywny przykład działań samorządów Małgorzata Chyła wymieniła Szczecinek i Darłowo. W obu tych miastach działa tylko jedno publiczne przedszkole, podczas gdy potrzeby są kilkakrotnie większe.

Wśród nauczycielskich postulatów jest też podwyżka wynagrodzeń. Przedstawiciele Związku Nauczycielstwa Polskiego podkreślają, że od płace od wielu lat nie są waloryzowane, a realna wartość zarobków spada. Małgorzata Chyła zwraca uwagę, że stale rośnie różnica między średnimi zarobkami pedagogów - 3660 zł - a średnią krajową, wynoszącą 4379 zł.

18-ego kwietnia Związek Nauczycielstwa Polskiego organizuje ogólnopolski protest w Warszawie. W marszu gwiaździstym weźmie udział ponad 10 tysięcy osób. Z Koszalina na protest jedzie ponad 70 osób.

Czytaj więcej w Money.pl
Nauczyciele żądają podwyżek. Protest narasta Nauczyciele domagają się podwyżek. Ostatni raz płace zasadnicze w oświacie wzrosły w 2012 r.
Nauczyciele chcą podwyżek. Minister odpowiada Jak zaznaczył prezes ZNP, związek protestuje m.in. przeciwko ignorowaniu nauczycieli i ich potrzeb, przekazywaniu prowadzenia szkół przez samorządy oraz łamaniu przez nie prawa w imię oszczędności.
Nauczyciele nie dostaną żadnych podwyżek W ocenie Joanny Kluzik-Rostkowskiej rozmowa o podwyżce oznacza rozmowę o nowelizacji ustawy Karta Nauczyciela.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)