Postępowanie sprawdzające wobec senatora PiSTadeusza Skorupywszczęła nowotarska prokuratura. Ma ono wyjaśnić, czy polityk nadużył swej funkcji, namawiając biznesmena do przekazania części działki w zamian za korzystne rozstrzygnięcie przetargu.
Jednocześnie prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające na wniosek Skorupy przeciw _ Tygodnikowi Podhalańskiemu _. Gazeta ujawniła rozmowę polityka z biznesmenem.
_ - Zbadamy sprawę przetargu na sprzedaż działki w Podczerwonem i wszystkich okoliczności towarzyszących _ - powiedział zastępca prokuratora rejonowego w Nowym Targu Zbigniew Gabryś.
Czwartkowy _ Tygodnik Podhalański _ opisał rozmowę senatora Skorupy z miejscowym przedsiębiorcą. Według tygodnika Skorupa próbował wymusić od biznesmena działkę, na której zamierzał postawić własny wiatrak prądotwórczy.
_ - Ja też był przedsiębiorcą, a nie jakimś politykiem nienormalnym. I wiem, co wszystko kosztuje i co to pieniądze zarabiać. Ja też muszę jakiegoś pilnować interesu, bo ja za chwilę nie będę miał na kampanię wyborczą pieniędzy. Bo z tych, co dostaje z Senatu, to jest k... psie pieniądze. Na paliwo dla mnie i na garniturek _ - miał powiedzieć senator PiS.
W oświadczeniu przekazanym dziennikarzom, Skorupa napisał, że _ publikacja tygodnika jest typową manipulacją _. _ W artykule znalazły się tylko niektóre fragmenty rozmowy, wybrane tak, by przedstawić mnie opinii publicznej w jak najgorszym świetle _ - ocenił.
Senator zaznaczył, że podsłuchana rozmowa miała charakter prywatny. _ Nielegalnie zdobyty zapis został przez dziennikarzy skandalicznie zmanipulowany, dlatego w związku z naruszeniem moich dóbr osobistych zdecydowałem o skierowaniu sprawy do sądu _ - oświadczył Skorupa.
Senator zaprzeczył, że próbował wymusić na lokalnym biznesmenie oddanie mu części działki.
Skorupa został w czwartek zawieszony w prawach członka PiS, wszczęto też wobec niego postępowanie dyscyplinarne.