Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające dotyczące prywatnej pożyczki prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - dowiedział się _ Newsweek _. Czynności rozpoczęto z urzędu.
- W ciągu 30 dni zapadnie decyzja, czy rozpocząć śledztwo w tej sprawie, czy nie - powiedział tygodnikowi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Przemysław Nowak.
Postępowanie ma związek z niedawnym artykułem _ Newsweeka _. Gazeta opisała w nim sprawę tajemniczych długów prezesa PiS, który dwa i pół roku temu zapożyczył się w związku chorobą mamy na 200 tys. zł u osoby prywatnej, (dziś do spłaty pozostało mu jeszcze 80 tys. zł) - czytamy.
Newsweek przypomina, że choć na posłach spoczywa obowiązek ujawnienia nazwisk ich wierzycieli, to Kaczyński w kilku kolejnych oświadczeniach majątkowych pominął te informacje.
Także po publikacji tygodnika prezes PiS odmówił podania szczegółów dotyczących swojej pożyczki. -_ Nie podaje tych danych, ponieważ rzecz dotyczy osób, które być może nie chcą, żeby inni wiedzieli, że są ze mną zaprzyjaźnione _ - stwierdził prezes PiS podczas konferencji prasowej.
Zdaniem ekspertów - czytamy w gazecie - pominięcie nazwiska prywatnego wierzyciela w oświadczeniu majątkowym jest zatajeniem informacji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Od kogo pożyczył Kaczyński? Politycy PO... _ - Rozważamy skierowanie wniosku do prokuratury - _ powiedział szef sztabu PO. | |
Kto pożyczał Hofmanowi pieniądze? O nieprawidłowościach w oświadczeniach majątkowych posła PiS Adama Hofmana zawiadomiło prokuraturę Centralne Biuro Antykorupcyjne. |