Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Projekt nowelizacji ustawy o PIT. Zobacz, kto jest za

0
Podziel się:

Zmiany w przepisach sprowadzają się do trzech elementów: ograniczenia przywilejów dla twórców - szczególnie dla tych, którzy osiągają wysokie dochody; likwidacji ulgi internetowej oraz modyfikacji ulgi na dzieci.

Projekt nowelizacji ustawy o PIT. Zobacz, kto jest za
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Komisja finansów publicznych skierowała projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych do podkomisji. Zmiany dotyczą ograniczeń w uldze na dzieci, ograniczenia przywilejów twórców oraz likwidacji ulgi internetowej.

Wcześniej w piątek posłowie nie wyrazili zgody na skierowanie projektu do równoległych prac w komisji rodziny.

Chodzi o rządowy projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, którego pierwsze czytanie odbyło się w czwartek w Sejmie. Nowela - zdaniem resortu finansów - wypełnia przedstawione w expose premiera propozycje dotyczące uporządkowania podatku i wprowadzenia pewnych elementów polityki prorodzinnej do podatku dochodowego od osób fizycznych.

Zmiany w przepisach sprowadzają się do trzech elementów: ograniczenia przywilejów dla twórców - szczególnie dla tych, którzy osiągają wysokie dochody; likwidacji ulgi internetowej oraz modyfikacji ulgi na dzieci.

Zgodnie z projektem twórcy, którzy osiągają roczne dochody powyżej 85 tys. 528 zł będą mieli ograniczone możliwości skorzystania z ryczałtowych 50-proc. kosztów uzyskania przychodu.

Projekt ogranicza także ulgę prorodzinną na pierwsze dziecko. To ograniczenie - zdaniem rządu - ma dotyczyć bogatych rodzin, które uzyskują dochody ponad 9,3 tys. zł miesięcznie, czyli 112 tys. zł rocznie. Dla rodzin z dwójką dzieci nic się nie zmieni; w przypadku trzeciego dziecka ulga wzrośnie o 50 proc., a na czwarte i kolejne wzrośnie o 100 proc.

Posłowie opozycji są przeciwni proponowanym zmianom i wnosili o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu. Wniosek ten nie uzyskał jednak większości głosów.

Dariusz Joński (SLD) mówił w piątek w Sejmie, że proponowane zmiany w podatku PIT dotyczące ulgi na dzieci miałyby być skierowane do rodzin wielodzietnych. _ - Miało tak być, a jest dokładnie odwrotnie _ - podkreślił.

Wincenty Elsner (RP) sprzeciwiał się natomiast likwidacji ulgi internetowej. _ - Internet to szansa na indywidualizację i prawdziwą wolność w obszarze kultury, informacji i wiedzy i warto dać tę szansę wszystkim Polakom. Wszyscy tutaj na tej sali damy sobie radę bez tej ulgi, bo te 760 zł (maksymalna wartość odpisu) ciułają emeryci, renciści, bezrobotni i studenci. Dla wielu z nich zaoszczędzone sto kilkadziesiąt złotych to naprawdę duże pieniądze i to dla nich jest ta ulga _ - powiedział.

Wiceminister finansów Maciej Grabowski odnosząc się do wypowiedzi posłów opozycji powiedział, że ulga na internet została wprowadzona w celu ograniczenia efektu wzrostu cen internetu po podwyżce VAT z 7 na 22 proc., która nastąpiła z wejściem Polski do UE. _ Od tego czasu cena za tę usługę spadła o 70 proc. Z drugiej strony rząd cały czas inwestuje w rozwój tych usług _ - mówił.

Odniósł się też do ulgi na dzieci. _ - My nie proponujemy likwidacji ulgi na pierwsze dziecko. To jest likwidacja ulgi na pierwsze dziecko w przypadku rodzin, które naprawdę mają wysokie wynagrodzenia. To jest sedno tej propozycji _ - wskazał.

_ - Podobnie jest z twórcami - nie proponujemy (...), żeby zlikwidować w całości ten przywilej 50 proc. uzyskania przychodów _ - mówił.

Czytaj więcej w Money.pl
Oni odliczą od podatku ponad 42 tys. złotych W 2013 r. w ramach 50 proc. kosztów uzyskania przychodu, artyści, twórcy czy dziennikarze będą mogli odliczyć od przychodu ponad 42 tys. 764 zł.
Rząd majstruje przy ulgach. Zobacz, ile na tym stracisz Wiadomo już, co stanie się z odpisem na internet i dla twórców. Ważą się losy ulgi prorodzinnej.
Rząd zdecydował. Z takimi ulgami możemy się pożegnać Ministrowie debatowali nad zmianami w odpisie na internet czy na dzieci. Część decyzji już zapadła.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)