Stołeczny Ratusz potwierdza, że wpłynęły uwagi prof. Bogdana Chazana do ustaleń z kontroli w szpitalu, którym kieruje. Końcowy raport w sprawie pacjentki, której odmówiono tam aborcji, będzie gotowy za kilkanaście dni.
Na podstawie wstępnego raportu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała odwołanie profesora Chazana z funkcji dyrektora miejskiej placówki. Na razie nie było to możliwe bo pozostaje on do końca tygodnia na urlopie.
Bartosz Milczarczyk - rzecznik Ratusza powiedział, że uwagi szpitala wpłynęły wczoraj faksem a dziś prawdopodobnie dotrą również drogą pocztową.
- _ Teraz zajmujemy się oceną wniosków, które zostały zawarte w dokumencie szpitala. Ten dokument ma kilkanaście stron, myślę, że w ciągu kilku dni będziemy w stanie ocenić odpowiedź na nieprawidłowości, które kontrola wykryła _ - mówi rzecznik.
Wczoraj wiceminister zdrowia Sławomir Neumann przyznał, że to, czy w tej sprawie mogło dojść do złamania prawa, oceni prokuratura.
- _ Prokuratura wszczęła śledztwo, prowadzi postępowanie, zażyczyła sobie od nas dokumentów i my je przekazaliśmy _ - mówi Neumann.
Oprócz Ratusza, w szpitalu kontrolę przeprowadził konsultant krajowy do spraw ginekologii i położnictwa, Narodowy Fundusz Zdrowia, Rzecznik Praw Pacjenta.