Wcześniejsze zeznania _ wymuszone _, a oskarżenia żony _ komiczne _. W ten sposób pierwszego dnia procesu bronił się niegdyś jeden z najbardziej wpływowych chińskich polityków Bo Xilai. Dziś w mieście Jinan kolejny dzień przesłuchań.
Starannie wyreżyserowany spektakl - tak zagraniczni komentatorzy oceniają pierwszy dzień procesu Bo Xilai. Uwadze mediów nie umknęło, że przy postawnym, bo mierzącym ponad 1,8 metra oskarżonym polityku ustawiono dwóch policjantów wyższych od niego o głowę. Jak zauważyli, obaj mieli na mundurach identyczne numery identyfikacyjne.
Proces byłego wysokiego funkcjonariusza KPCh, Bo Xilaia
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA
- fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/proces-bylego-wysokiego-funkcjonariusza-kpch-bo-xilaia-g634584.html) Informacje o procesie przedostają się do mediów za pośrednictwem oficjalnego konta, które sąd założył na chińskim odpowiedniku Twittera. Liczba obserwujących w ciągu jednego dnia zwiększyła się z kilkudziesięciu tysięcy do ponad dwóch milionów.
Bo Xilai nie przyznaje się do zarzutów korupcyjnych. Utrzymuje, że wcześniejsze zeznania zostały na nim wymuszone, a oskarżyciele zeznają przeciwko niemu, bo sami mają na sumieniu poważniejsze przestępstwa.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zaczyna się najgłośniejszy od 30 lat proces Budynek sądu otoczony został przez policję, która zablokowała okoliczne ulice powstrzymując setki gapiów. | |
Zginął w Chinach. Rodzina dostanie pieniądze? Zabójstwo Brytyjczyka, najprawdopodobniej na tle interesów biznesowych, doprowadziło do zachwiania kariery jednego z polityków w czasie zmiany pokoleniowej na szczytach władzy w Chinach. | |
Rządowa polityka rujnuje restauracje Kampania prezydenta przeciwko ekstrawagancji urzędników państwowych obniżyła sprzedaż luksusowych alkoholi, płetw rekina i innych delikatesów. |