Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polski ksiądz porwany na Ukrainie

0
Podziel się:

Ksiądz Wąsowicz został zatrzymany przy wyjeździe z miejscowości Gorłówka i wywieziony w nieznanym kierunku.

Polski ksiądz porwany na Ukrainie
(PAP/EPA/ROMAN PILIPEY)

Potwierdzam, że do MSZ dotarła informacja o porwaniu księdza polskiego pochodzenia pracującego w Doniecku na Ukrainie - powiedział dziennikarzom rzecznik resortu Marcin Wojciechowski. Dodał, że MSZ wzywa Polaków do opuszczenia obwodów donieckiego i ługańskiego.

[Aktualizacja: godzina 11:17]

Władze Kościoła Rzymskokatolickiego na Ukrainie wciąż nie mają żadnych informacji na temat księdza polskiego pochodzenia Wiktora Wąsowicza, proboszcza parafii w Gorłówce w obwodzie donieckim na wschodzie kraju, uprowadzonego we wtorek przez separatystów prorosyjskich.

Biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej Kościoła katolickiego na Ukrainie Jan Sobiło powiedział w środę PAP, że żadna z działających w tym regionie grup separatystów nie przyznała się dotychczas do porwania duchownego.

_ - Tutaj działają różne bataliony separatystów i nie wiemy jeszcze, który z nich stoi za tym uprowadzeniem. Próbujemy nawiązać kontakt z porywaczami, ale dotąd nie posiadamy żadnych informacji, które pozwoliłyby do nich dotrzeć _ - poinformował w rozmowie telefonicznej.

O porwaniu księdza Wiktora Wąsowicza poinformowało wczoraj Polskie Radio.

Rzecznik MSZ, który razem z szefem resortu Radosławem Sikorskim był we wtorek z kilkugodzinną wizytą w Kijowie powiedział po powrocie dziennikarzom, że ksiądz _ nie jest polskim obywatelem, ale ma polskie korzenie _, a MSZ _ próbuje ustalić fakty związane z jego porwaniem _.

_ Sprawą będzie się zajmował polski konsulat w Charkowie, który nadzoruje obecnie region Donbasu _ - zapowiedział Wojciechowski. Przypomniał, że działalność konsulatu w Doniecku została zawieszona z powodu sytuacji na wschodzie Ukrainy.

Zaznaczył też, że _ aktualne jest ostrzeżenie MSZ-u, które wzywa polskich obywateli do opuszczenia obwodów donieckiego i ługańskiego _. _ Kategorycznie apelujemy do polskich obywateli, by nie podróżowali w tamte regiony z powodu toczących się działań wojennych _ - podkreślił.

Polskie Radio podało wczoraj, że ksiądz Wąsowicz został zatrzymany przy wyjeździe z miejscowości Gorłówka i wywieziony w nieznanym kierunku.

39-letni ksiądz Wąsowicz urodził się w rodzinie polskiej w okolicach Żytomierza. Ukończył seminarium duchowne w Gródku Podolskim, a wyświęcono go w Mariupolu w obwodzie donieckim. W ostatnim czasie sprawował funkcję dziekana obwodu donieckiego i był proboszczem w Gorłówce.

_ W związku z obecnymi wydarzeniami w Gorłówce przez dłuższy czas nie były odprawiane msze. Teraz ksiądz Wiktor zdecydował, że tam wróci. Udało mu się kilka razy odprawić nabożeństwo, jednak wczoraj go złapali i wywieźli nie wiadomo gdzie _ - przekazał biskup Sobiło.

Hierarcha uważa, że w obecnej sytuacji księża katoliccy na wschodniej Ukrainie mają podstawy do obaw o swoje bezpieczeństwo.

_ Tutaj nigdy wielkiej przyjaźni wobec nas nie było, bo będący w większości Patriarchat Moskiewski Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego zawsze mówił o nas, że jesteśmy zwiadowcami Watykanu i działamy na niekorzyść tzw. słowiańskiego narodu. Byliśmy postrzegani przez prawosławnych jako sekta. W tej chwili to się tylko nasiliło _ - powiedział Sobiło w rozmowie z PAP.

W maju w Doniecku separatyści uprowadzili innego księdza rzymskokatolickiego, obywatela Polski, Pawła Witka. Został on uwolniony po negocjacjach, prowadzonych wspólnie przez polską dyplomację i władze kościelne.

Czytaj więcej w Money.pl
Śledztwo ws. uprowadzenia Polaków na Ukrainie Ponieważ bezprawne pozbawienie wolności polskiego obserwatora trwało ponad tydzień, czyn taki jest zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
_ Ukraina stoi na progu wojny z Rosją _ Według ukraińskich wojskowych na Krymie zbierają się rosyjscy żołnierze. Ma być ich już ponad 20 tysięcy.
Trwają walki na Ukrainie. Są ofiary i ranni Resort poinformował, że ostatniej nocy siły antyterrorystyczne Ukrainy były kilkakrotnie ostrzeliwane przez bojowników, jednak ich ataki zostały odparte.
Masowo proszą o azyl. Rosja nie odmówi Ponad 90 procent uchodźców to kobiety i dzieci.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)