MSZ na razie nie wystąpi na drogą sądową w sprawie sprowadzenia do kraju wraku Tupolewa. Taki kierunek zasugerował jeden z urzędników rosyjskiego Komitetu Śledczego odnosząc się do pytania czy Polska mogłaby odzyskać wrak przed zakończeniem śledztwa.
Szef MSZ Radosław Sikorski podkreśla też, że Polska liczy na jak najszybszy zwrot _ swej własności _.
_ - Polska domaga się od wielu, wielu miesięcy ustami prokuratury, ministerstwa sprawiedliwości udzielenia pomocy prawnej w postaci zwrotu wraku i skrzynek. My nie mamy najmniejszych wątpliwości, co do tego, że taka prawna możliwość ze strony rosyjskiej istnieje. Prosimy o podjęcie politycznej decyzji o wykonaniu tej pomocy prawnej _ - tłumaczy Sikorski.
POSŁUCHAJ RADOSŁAWA SIKORSKIEGO:
Rzecznik MSZ Marcin Bosacki poinformował, że znamy tylko prywatne stanowisko jednego rosyjskiego urzędnika, a stanowisko całego komitetu ma być przekazane polskiej stronie w najbliższych dniach. Zdaniem MSZ, nie ma podstaw ku temu, by resort wybrał inną drogę domagania się zwrotu wraku. Rzecznik twierdzi w komunikacie, że takie rozwiązanie nie przyczyniłoby się do przyspieszenia powrotu szczątków samolotu do Polski.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wrak TU-154 nie wróci do Polski. Na razie Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że nie uzyskał od szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa informacji o dacie powrotu do Polski wraku Tu-154M. | |
Sprawdzą autora tekstu o trotylu w TU-154 Rada Nadzorcza i właściciel Presspubliki Grzegorz Hajdarowicz zapowiadają powołanie komisji, która zbada okoliczności publikacji Cezarego Gmyza. | |
Nie stawi się przed zespołem Macierewicza -_ Debatę eksperci mogą prowadzić z ekspertami, a nie z politykami _- uważa przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Maciej Lasek. |