Około 70 tysięcy euro dziennie - tyle zażąda Komisja Europejska od Polski za niewdrożenie dyrektywy o zamówieniach publicznych w dziedzinie obronności. Polskie Radio dowiedziało się, że Bruksela podjęła już decyzję i jutro oficjalnie ją ogłosi.
Kara finansowa, której zażąda Komisja, będzie naliczana za każdy dzień zwłoki od ogłoszenia wyroku przez Trybunał o niedopełnieniu przez Polskę obowiązków do czasu wdrożenia dyrektywy.
Bruksela już w czerwcu zwracała na to uwagę i krytykowała Polskę za zaległości. A ponieważ do tej pory nie otrzymała żadnych informacji z Warszawy o etapach wdrażania dyrektywy, zdecydowała się skierować sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Wszystkie kraje członkowskie powinny były przyjąć unijne przepisy dotyczące zamówień publicznych w dziedzinie obronności do sierpnia ubiegłego roku.
Komisja Europejska w przeszłości wielokrotnie żądała dla Warszawy kar finansowych, by zmusić ją do wdrożenia unijnych przepisów i pod tym względem Polska jest w niechlubnej czołówce krajów z zaległościami.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Boni robi wszystko, by uniknąć surowej kary Minister administracji i cyfryzacji przedstawił komisarz UE Neelie Kroes harmonogram dostosowania polskiego prawa i przepisów audiowizualnych do dyrektyw unijnych. | |
Microsoft ukarany. Musi zapłacić 860 mln euro Amerykański gigant przegrał proces z Komisją Europejską. Będzie musiał zapłacić gigantyczną karę za nadużywanie dominującej pozycji na rynku. | |
PGE zapłaci karę. Prawie 200 milionów Sprawa z powództwa Alpiq została wytoczona przed Trybunałem Arbitrażowym przy Międzynarodowym Centrum Arbitrażowym Austriackiej Izby Handlowej. |