Specjalną grupę do wyjaśnienia piątkowego ostrzelania właściciela kantoru z Niepołomic przez motocyklistów powołał małopolski komendant policji - poinformowała Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Do napadu na właściciela kantoru doszło w piątek około godz. 17 w miejscowości Targowisko (pow. wielicki).
Do jadącego samochodem terenowym 41-letniego właściciela kantoru strzelał pasażer motocykla, gdy oba pojazdy zrównały się na zwężeniu drogi. Po ostrzelaniu napastnicy odjechali, kierowca z ranami postrzałowymi trafił do jednego z krakowskich szpitali. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Sprawcom nie udało się niczego zrabować, ponieważ mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia.
Zdaniem policji miejsce ataku nie było przypadkowe - w miejscu zwężenia drogi zaatakowany kierowca nie mógł skręcić w bok.
Zaraz po ataku policja ustawiła posterunki blokadowe na wszystkich drogach dojazdowych, powiadomiła też wszystkie jednostki policji, sąsiadujące z powiatem wielickim.
Sprawców nie udało się zatrzymać. Blokady zniesiono po kilku godzinach, policja skupiła się na ustaleniach operacyjnych. Zabezpieczono szereg zapisów monitoringu z miejsca zdarzenia, które są drobiazgowo analizowane. Badane będą również znalezione łuski oraz przestrzeliny na samochodzie, co pozwoli na ustalenie, z jakiego typu broni oddano strzały.
Policja wstępnie przyjmuje różne motywy napadu, ale najbardziej prawdopodobny wydaje się motyw rabunkowy z uwagi na charakter pracy napadniętego.
Sprawę prowadzą policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Do wyjaśnienia sprawy i zatrzymania sprawców małopolski komendant policji powołał specjalną grupę, złożoną z policyjnych specjalistów z KWP oraz Centralnego Biura Śledczego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wyłudzali VAT. Co najmniej 100 mln zł strat Sprawcy wykorzystywali w przestępczej działalności sieć kilkudziesięciu podmiotów gospodarczych. Pozorny przepływ środków finansowych na kontach bankowych tych firm dotyczył kwoty przekraczającej 150 mln zł. | |
CBŚ rozbiło grupę zajmującą się wymuszeniami Według ustaleń policji sprawcy byli brutalni | |
Nie było ingerencji policjantów wobec 21-latka Ustalenia kontroli nie wskazały na jakąkolwiek ingerencję policjantów - powiedział rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski. |