Dyrektor administracji samorządu rejonu solecznickiego Bolesław Daszkiewicz zapłacił prawie 14 tys. euro kary za pozostawienie tablic z nazwami ulic w językach litewskim i polskim na prywatnych posesjach.
_ Karę zapłaciłem ze środków zebranych podczas zbiórki pieniężnej ogłoszonej przez Solecznicki Rejonowy Oddział Związku Polaków na Litwie _ - poinformował w oświadczeniu Daszkiewicz.
W ciągu dwóch miesięcy zebrano ponad 30 tys. euro. Pieniądze przekazali nie tylko Polacy na Litwie, ale też rodacy z Polski oraz przedstawiciele Polonii w różnych krajach.
_ - Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim - osobom prywatnym, organizacjom i instytucjom - którzy wpłacili datki na poczet kary. Dziękuję za pomoc finansową, wsparcie moralne i wyrazy solidarności _ - napisał w oświadczeniu Daszkiewicz, zaznaczając, że _ polskości z naszych serc nikt nie wyrwie, prawa do ojczystego języka będziemy bronić, chociaż na razie za używanie języka polskiego musimy płacić _.
W grudniu ubiegłego roku Daszkiewicz decyzją sądu został ukarany grzywną w wysokości 43 tys. litów (ok. 12,5 tys. euro) za nieusunięcie dwujęzycznych tablic z nazwami ulic z prywatnych posesji. W rejonie solecznickim 80 proc. mieszkańców stanowią Polacy. Po uwzględnieniu kosztów związanych z egzekucją grzywny kara wyniosła ostatecznie ponad 47 tys. litów (prawie 14 tys. euro).
Daszkiewicz nie wyklucza, że będzie zmuszony do zapłacenia kolejnych grzywien, gdyż w czerwcu czekają go kolejne dwie sprawy sądowe w sprawie dwujęzycznych tablic.
Grzywną w wysokości 6 tys. litów (ok. 1,7 tys. euro) za pozostawienie dwujęzycznych tablic w rejonie wileńskim, gdzie 60 proc. mieszkańców to Polacy, została ukarana również dyrektor administracji samorządu tego rejonu Lucyna Kotłowska.
Na Litwie obecnie nie ma ustawy o mniejszościach narodowych. Poprzednia, przyjęta jeszcze w 1989 roku, gdy Litwa wchodziła w skład ZSRR, obowiązywała do 2010 roku. Przewidywała m.in., że na tablicach informacyjnych w miejscowościach zwarcie zamieszkanych przez mniejszość narodową obok języka litewskiego można używać języka tej mniejszości, w tym języka polskiego.
Od roku przygotowany jest projekt nowej ustawy o mniejszościach narodowych. Ma ona zezwalać na używanie języka tych mniejszości w życiu publicznym oraz na podwójne nazewnictwo ulic i miejscowości, w których przedstawiciele mniejszości narodowych stanowią co najmniej 25 proc. mieszkańców. Władze Litwy zwlekają jednak z jej uchwaleniem.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zbierają pieniądze na karę za polskie tablice Zgodnie z orzeczeniem sądu grzywnę w wysokości 43,4 tys. litów, czyli około 12,5 tys. euro, dyrektor administracji Bolesław Daszkiewicz ma zapłacić do 6 lutego. | |
Litwa bliska niezależności energetycznej _ Właśnie poprzez energetykę odczuwaliśmy ze wschodu presję i destabilizacyjne _ zachowania - zauważyła prezydent Litwy. To ma się zmienić. | |
Orlen Lietuva masowo zwalnia pracowników Powodem zwolnień są pogarszające się wyniki finansowe firmy. |