Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Podział Irlandii powinien być zniesiony? Propozycja referendum

0
Podziel się:

Taką propozycję złożył jeden z liderów partii Sinn Fein Martin McGuinness.

Podział Irlandii powinien być zniesiony? Propozycja referendum
(ImagiNath/CC/Flickr)

Jeden z liderów partii Sinn Fein Martin McGuinness powiedział, że następstwem szkockiego referendum niepodległościowego i zapowiedzianego rozszerzenia kompetencji władz Szkocji powinno być irlandzkie referendum w sprawie Irlandii.

Podział _ szmaragdowej wyspy _ sięga 1923 roku, gdy 26 hrabstw na południu utworzyło odrębną państwowość irlandzką, a sześć na północy, w większości zamieszkanych przez protestantów, zdecydowało pozostać w Zjednoczonym Królestwie.

McGuinness nie używa słowa _ zjednoczenie _ (ang. unification), lecz _ border poll _. Nazywano tak północnoirlandzkie referendum z 1973 roku w sprawie położenia kresu podziałowi Irlandii. Ogromna większość opowiedziała się wtedy za pozostaniem Irlandii Północnej w składzie Zjednoczonego Królestwa, przy czym prawie cała ludność katolicka nie poszła do urn. _ _

_ - Szkockie referendum wykazało, że o ważnych sprawach konstytucyjnych można dyskutować w duchu poszanowania dla wszystkich stron _ - zaznaczył przywódca Sinn Fein. McGuinness jest zastępcą pierwszego ministra autonomicznego rządu Irlandii Płn., a jego nacjonalistyczna Sinn Fein współrządzi w prowincji wraz z unionistyczną Demokratyczną Partią Ulsteru. W przeszłości Sinn Fein w Irlandii Płn. uchodziła za polityczne skrzydło Irlandzkiej Armii Republikańskiej (IRA), przez blisko 30 lat prowadzącej zbrojną walkę w prowincji z brytyjskimi siłami bezpieczeństwa.

- _ Po referendum dojdzie do zmian nie tylko w Szkocji, ale także w innych częściach Zjednoczonego Królestwa _ - powiedział McGuinness w wywiadzie radiowym. Twierdził, że _ border poll _ można by przeprowadzić tak, żeby _ nie otwierać dawnych podziałów _ (między katolikami i protestantami, tzn. między zwolennikami irlandzkiej jedności i zwolennikami utrzymania więzów z W. Brytanią - PAP).

Od tego stanowiska zdystansował się pierwszy minister prowincji Peter Robinson. Według niego nie ma potrzeby referendum, ponieważ _ coraz więcej ludzi chce utrzymania północnoirlandzkiego status quo _. Wyraził też opinię, że Irlandia Płn. nie jest także gotowa do większej samodzielności w polityce fiskalnej.

Północnoirlandzkie porozumienia okrągłego stołu z 1998 roku, które położyły kres konfliktowi zbrojnemu w prowincji i utorowały drogę do autonomii, dają ministrowi ds. Irlandii Płn. w rządzie brytyjskim prawo rozpisania referendum w dowolnym czasie. Porozumienia przewidują też, że minister zleci przeprowadzenie referendum, jeśli będzie istniało prawdopodobieństwo, iż większość głosujących pragnie zjednoczenia Irlandii.

Protestanci stanowią obecnie 48 proc. ludności Irlandii Północnej (10 lat temu - 53 proc.), a katolicy 45 proc. (10 lat temu 44 proc.); nie wszyscy katolicy chcą jednak zjednoczenia Irlandii.Inny lider Sinn Fein Gerry Adams, który jest obecnie posłem do parlamentu w Dublinie, wyraził opinię, że autonomiczna administracja Irlandii Płn. powinna mieć pełnię uprawnień w polityce fiskalnej, tak jak Szkocja, która ma je otrzymać na mocy obietnic, złożonych w przededniu referendum przez liderów trzech największych brytyjskich partii - donoszą irlandzkie media.

Z kolei Micheal Martin, lider Fianna Fail - największej opozycyjnej partii w Irlandii, zaapelował do premiera Endy Kenny'ego o aktywne włączenie się w dyskusje na temat samorządu Irlandii Płn., ponieważ obiecana przez brytyjskiego premiera Davida Camerona debata nad zakresem autonomii Szkocji ma znaczenie dla innych części Zjednoczonego Królestwa i wpłynie na status zgromadzenia parlamentarnego w Belfaście i jego egzekutywy. Dublin jest obok Londynu współgwarantem porozumień z 1998 roku.

W czwartkowym referendum niepodległościowym 55 proc. Szkotów opowiedziało się za pozostaniem Szkocji w liczącej 307 lat unii z Anglią. Propozycje nowego ładu konstytucyjnego rząd Camerona ma opublikować przed końcem stycznia przyszłego roku, po konsultacjach z liderami innych partii politycznych. W maju 2015 roku w W. Brytanii odbędą się wybory powszechne.

Czytaj więcej w Money.pl
Padł rekord na giełdzie w Londynie. Indeks najwyżej od 14 lat Analitycy prognozują dalsze wzrosty cen akcji spółek z indeksu FTSE100.
Rynki reagują na wyniki szkockiego referendum Wzrost zanotowała zarówno londyńska giełda jak i kurs funta.
NATO komentuje wyniki referendum NATO jest zadowolone z wyników szkockiego referendum. Szef Sojuszu Anders Fogh Rasmussen w krótkim oświadczeniu napisał, że szanuje wyniki wczorajszego głosowania.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)